"Święty Mikołaj też jest Wiślakiem!"

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Św. Mikołaj też jest Wiślakiem (II edycja))
Linia 1: Linia 1:
-
 
===Święty Mikołaj też jest Wiślakiem - zapraszamy na zabawę!===
===Święty Mikołaj też jest Wiślakiem - zapraszamy na zabawę!===
1. grudnia 2003,
1. grudnia 2003,
Linia 32: Linia 31:
-
===Św. Mikołaj też jest Wiślakiem (II edycja)===
+
===Św. Mikołaj też jest Wiślakiem ===
10. grudnia 2004,
10. grudnia 2004,
Linia 93: Linia 92:
Zobacz zdjęcia z sobotniej imprezy mikołajkowej w hali Wisły oraz wizyty przedstawicieli Fundacji "Wisła - Biała Gwiazda" w szpitalu dzięcięcym >>
Zobacz zdjęcia z sobotniej imprezy mikołajkowej w hali Wisły oraz wizyty przedstawicieli Fundacji "Wisła - Biała Gwiazda" w szpitalu dzięcięcym >>
-
(rookie)
+
(rookie)
===Wiślacki Św. Mikołaj znów w akcji!===
===Wiślacki Św. Mikołaj znów w akcji!===

Wersja z dnia 19:44, 8 gru 2011

Spis treści

Święty Mikołaj też jest Wiślakiem - zapraszamy na zabawę!

1. grudnia 2003,

Nasz serwis ma zaszczyt zaprosić kibiców Wisły wraz ze swoimi pociechami na dziecięcą imprezę mikołajkową pod tytułem: "Święty Mikołaj też jest Wiślakiem". Jej organizatorem jest fundacja "Wisła - Biała Gwiazda", TS Wisła oraz Wisła SSA. Zabawa odbędzie się 19 grudnia w hali Wisły o godzinie 16.

Przewidziany jest bogaty program artystyczny, gry, konkursy z nagrodami. Żadne dziecko nie wyjdzie z pustymi rękoma! Organizatorzy zapewniają też drobny poczęstunek, napoje i inne atrakcje, które na razie są tajemnicą.

W imprezie uczestniczyć będą zawodnicy i zawodniczki reprezentujące nasze barwy. Będą piłkarze, koszykarze, siatkarki oraz Wiślacki Smok. Ze wszystkimi gośćmi specjalnymi imprezy każde dziecko będzie mogło zrobić sobie zdjęcie oraz zebrać autografy.

Zaproszenie na imprezę w cenie 10 zł dla dziecka (opiekunowie za darmo) można kupić w sklepiku TS Wisła w hali przy ul. Reymonta oraz w "Wiślackim Świecie" (przy wejściu na sektor B stadionu). Miło nam poinformować, że jednym z patronów medialnych jest nasz serwis.

(rav)

TO JUŻ DZIŚ!

18. grudnia 2003 (aktual. 19. grudnia 2003, 01:09)


Świąteczna impreza dla dzieci "Święty Mikołaj też jest Wiślakiem!" odbędzie się już dziś o godzinie 16.00 w hali Wisły, przy ul. Reymonta 22. Jako jeden z patronów tego wydarzenia serdecznie zapraszamy wszystkie wiślackie dzieci.

Organizatorzy imprezy: Fundacja "Wisła - Biała Gwiazda", Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków i Wisła Kraków SSA - zapowiadają liczne atrakcje: konkursy, gry i zabawy, tańce oraz bajkę dla dzieci. Swój udział w imprezie zapowiedzieli byli i obecni zawodnicy Wisły Kraków, którzy nie odmówią z pewnością dzieciom autografu czy pozowania do zdjęcia. Także wawelski smok pojawi się na Reymonta i wspólnie ze Św. Mikołajem będzie rozdawać prezenty.

Wszystkie dzieci, ich rodziców, opiekunów i starsze rodzeństwo serdecznie zapraszmy. Zaproszeń pozostało już bardzo niewiele - są do nabycia w sklepiku w hali bądź na stadionie w cenie 10 zł (rodzice i opiekunowie - za darmo). Nikogo nie może zabraknąć!

Warto wspomnieć, że w środę wiślacki święty Mikołaj zawędrował do szpitala dziecięcego przy ul. Strzeleckiej. Dzieciaki zostały obdarowane wiślackimi gadżetami takimi jak maskotka - Smok, zeszyty, vlepki i widokówki z zawodnikami.

(rav)


Św. Mikołaj też jest Wiślakiem

10. grudnia 2004,

Mikołajki mamy już za sobą, a Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Pora więc napisać Wam kilka słów, co w tym szczególnym czasie zrobiła Fundacja "Wisła – Biała Gwiazda". II edycja akcji "Święty Mikołaj też jest Wiślakiem" trwa już bowiem od tygodnia.

Na wstępie chcę zaznaczyć, że w dużej części nasze działania były możliwe dzięki Wam i Waszej ofiarności, dlatego dziękuję – tak w imieniu fundacji, jak i dzieci, które dzięki Wam mogliśmy obdarować – za przekazane na konto fundacji datki pieniężne, jak również za maskotki, które przynieśliście do siedziby fundacji.

Aby zakończyć sprawę podziękowań (choć to miły obowiązek) chcę także podziękować osobom, które wsparły nas swoim działaniem, w szczególności "Gwiazdce" i "Ziterowi", którzy byli z nami w szpitalu dziecięcym oraz pani Marcie Błach z Multikina, która pamięta o dzieciach pozostających pod opieką naszej wiślackiej fundacji, dzięki czemu mogą one oglądać filmy w kinie, a nie na małym ekranie czarno-białego telewizora.


4 grudnia, sobota – hala Wisły

II edycję naszej akcji zaczęliśmy w sobotę 4 grudnia w hali Wisły, gdzie swoje mikołajki zorganizowali ministranci diecezji krakowskiej. Propozycję pomocy w zorganizowaniu tej imprezy otrzymaliśmy od prezesa TS Wisła, Ludwika Miętty-Mikołajewicza. Początkowo nie mogliśmy "wyczuć" oczekiwań, jakie organizatorzy mieli wobec fundacji, jednak okazało się, że nasza współpraca dała dobry efekt.

Na hali Wisły pojawiło się około dwóch i pół tysiąca dzieciaków (jeśli spojrzycie na zdjęcia w galerii to przekonacie się, że ostrożnie oszacowaliśmy tą liczbę). Oczywiście nie byli to jedynie ministranci. Dla nas istotne było, że to młodzi kilku- czy kilkunastoletni ludzie, przyszli na Wisłę. A że z nią sympatyzują przekonaliśmy się w kilka chwil po rozpoczęciu zabawy (o tym za chwilę).

W czasie imprezy dzieciaki bawiły się wspólnie z kilkoma grupami artystycznymi (tanecznymi i baletowymi). Głównym gościem imprezy – przynajmniej zgodnie z planem – miał być biskup Józef Guzdek. Dzieciaki powitały go oklaskami i kwiatami. Już wkrótce okazało się jednak, że plany to jedno, a rzeczywistość jest czasem całkiem inna...

Kilka minut po rozpoczęciu imprezy na halę weszło dwóch mężczyzn. Kiedy dzieciaki ich zobaczyły podniosły niesamowity wrzask porównywalny mniej więcej z tym, jaki mogli słyszeć Beatlesi w czasie swoich koncertów. Ale to nie byli Beatlesi, ani nawet Pet Shop Boys. Nie był to także św. Mikołaj z asystentem, choć pewnie na niego część dzieciaków czekała z utęsknieniem. Na hali pojawili się Mirek Szymkowiak i Maciej Stolarczyk - piłkarze Białej Gwiazdy, którzy przyjęli zaproszenie dla uświetnienia imprezy. Wkrótce dołączyli do nich Mauro Cantoro i trener Henryk Kasperczak.

Takie chwile jak tamta uświadamiają mi, że Wisła Kraków to nie tylko klub, który startuje w jakichś rozgrywkach ligowych czy pucharowych, który zdobywa nagrody i trofea, którego cele mają jedynie wymiar sportowy. Wisła to także pewna szersza wspólnota zawodników, trenerów, działaczy, innych pracowników klubu, ale także kibiców i to nie tylko tych, którzy mają to szczęście i mogą przychodzić na halę czy stadion, aby dopingować zawodników Białej Gwiazdy. O tym właśnie staramy się pamiętać organizując imprezy dla dzieci czy pomagając Klubowi w inny sposób.

Mirek, Maciek, Mauro, a także trener Kasperczak przez całą imprezę rozdawali autografy na zeszytach, zdjęciach, piłkach, szalikach i zwykłych kartkach. Wzięli także udział w losowaniu specjalnych nagród ufundowanych przez Fundację "Wisła – Biała Gwiazda". Myślę, że wszystkie dzieciaki czuły się wtedy Wiślakami...

Imprezę zakończyła wizyta św. Mikołaja, który rozdał dzieciom paczki. Dołożyliśmy do nich wiślackie zeszyty, a także pamiątki i gadżety opatrzone logiem naszego klubu, z których część otrzymaliśmy z Wisły Kraków SSA za pośrednictwem rzecznika prasowego, J. Krzoski (Jarku, dzięki za pomoc! – KŁ). Ogromna część dzieci została jeszcze na meczu koszykarek, którym zgotowały niesamowity doping.


6 grudnia, poniedziałek

W dzień mikołajek fundacja przekazała pieluchy jednorazowe na rzecz dzieci z Domu Dziecka im. Jana Brzechwy w Krakowie (al. Pod Kopcem 10a) za kwotę 700 zł. Tym samym nasza organizacja włączyła się w akcję jednego z wiślackich portali internetowych, który zbierał pieniądze dla tego domu dziecka.

Bezpośredni organizatorzy tej akcji przekazali nam podziękowania, jakie otrzymali z Domu Dziecka. Oto ich treść: "Gorąco dziękujemy wszystkim, którzy w tym roku pomogli Świętemu Mikołajowi wypełnić jego olbrzymi worek z podarunkami dla naszych dzieci. Dzięki Wam tego najbardziej ukochanego przez wszystkie dzieci Świętego będzie mogła obdarować każde z nich. Podziękowaniem dla Was niech będzie świadomość tego, że każda pomoc, nawet ta najmniejsza, to okruch serca dany naszym dzieciakom, który przyniósł im radość i uśmiech. Wszystkim naszym Przyjaciołom życzymy pogodnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia."

Przekazujemy Wam te podziękowania, bo dzięki Wam mogliśmy pomóc tym dzieciom.


7 grudnia, wtorek – Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy św. Ludwika

Wizyta w szpitalu dziecięcym wzbudziła we mnie bardzo silne uczucia. Z jednej strony przyjemnie było patrzeć na radość dzieciaków, które dostawały pluszowe maskotki, gadżety wiślackie czy zeszyty, a z drugiej strony widok dziecka przykutego do łóżka, czy nie potrafiącego samodzielnie oddychać wzbudził współczucie i żal. Żal, że tak niewiele możemy zrobić, aby tym dzieciakom pomóc. Pewnie większość z Was miałaby podobne refleksje.

Cóż, prawda jest okrutna. Maskotki i inne małe prezenty, które otrzymały od Was (za pośrednictwem Fundacji) dzieciaki wzbudziły na ich twarzach szczery uśmiech, jednak ta radość na pewno nie trwała długo. Pewnie do kolejnego momentu bólu...

Mnie osobiście najbardziej wzruszył ledwie dostrzegalny uśmiech dziewczynki leżącej na intensywnej terapii. Nie miała nawet sił, aby podziękować, jednak ten uśmiech znaczył dla mnie tak wiele. Nie zapomnę też reakcji dzieci zachwyconych otrzymaniem zdjęć drużyny Białej Gwiazdy i wiślackich zeszytów. Im naprawdę sprawiło radość to, że Wiślacy o nich pamiętają.

Początkowo zakładaliśmy, że odwiedzimy tylko starsze dzieci, jednak już na miejscu postanowiliśmy, że każde dziecko, które było w szpitalu dostanie od nas podarunek. Odwiedziliśmy więc wszystkie oddziały, nawet te, na których leżały kilkumiesięczne dzieci. Jak już wspomniałem, dzieci dostawały głównie maskotki, które przynieśliście do nas (część przekazanych maskotek zakupiliśmy ze środków przekazanych fundacji) oraz zeszyty.


8 grudnia, środa – Multikino

Na film animowany "Rogate rancho" zaprosiliśmy 150 dzieci z Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, 100 dzieci z Centrum Młodzieży "U Siemachy", 50 dzieci z domu dziecka pozostającego pod opieką Wisły Kraków SSA oraz 30 dzieci z dzielnicy Krowodrza.

Multikino przekazało dzieciom paczki, a sam film bardzo się małym gościom podobał. Zresztą tak samo było na innych seansach, które dla dzieci organizowaliśmy wspólnie z Multikinem. Tego dnia mieliśmy już całkiem inne emocje niż te, których doświadczaliśmy dzień wcześniej w szpitalu. Do dziś pozostała ogromna satysfakcja i wspomnienie wielu roześmianych dziecięcych twarzy.

Krzysztof Łukaszewski Prezes Zarządu Fundacja "Wisła – Biała Gwiazda"

Zobacz zdjęcia z sobotniej imprezy mikołajkowej w hali Wisły oraz wizyty przedstawicieli Fundacji "Wisła - Biała Gwiazda" w szpitalu dzięcięcym >>

(rookie)

Wiślacki Św. Mikołaj znów w akcji!

22. grudnia 2005, 11:47

W środę już po raz trzeci z rzędu przedstawiciele Fundacji „Wisła - Biała Gwiazda” z okazji akcji „Św. Mikołaj też jest Wiślakiem” odwiedzili szpital dziecięcy im. Św. Ludwika w Krakowie przy ul. Strzeleckiej.

Wizyty przedstawicieli Fundacji w szpitalu w okresie przedświątecznym stały się już tradycją, którą również w przyszłych latach będziemy się starali podtrzymywać.

Dzięki uprzejmości ordynatora oddziału oraz pań pielęgniarek wiślacki Mikołaj, jak co roku, mógł obdarować dzieci masą wiślackich prezentów. Zarówno najmłodsi, jak i trochę starsi znaleźli w paczkach mikołajkowych coś dla siebie. W tym roku wszystkie prezenty miały wiślacki charakter. Nie zabrakło maskotek dla najmłodszych i „poważniejszych” prezentów dla starszych dzieci. Najważniejsze jest jednak to, że mimo całej powagi sytuacji w szpitalu nie brakło również uśmiechów i serdeczności, zarówno dzieci, jak i personelu szpitala, który jak co roku stanął na wysokości zadania i pomógł w organizacji całego przedsięwzięcia.

Pragniemy podziękować tym wszystkim, bez których takie działania nie byłyby możliwe. To wszyscy z Was, którzy na początku roku odpowiedzieli na naszą akcję „Zamiast Belce daj Wisełce” mogą dziś z podniesioną głową powiedzieć, że przyczynili się do tego, że na twarzach tych dzieci, w tym właśnie szczególnym, przedświątecznym okresie pojawił się uśmiech i zadowolenie. Uśmiech, który rzadko u nich gości. Uśmiech, który był podziękowaniem za to, że w tych dniach ktoś o nich pamiętał, że odwiedził i zostawił chociaż drobny upominek.

Na koniec szczególne podziękowania Zarząd Fundacji pragnie przekazać dla Gwiazdki za to, że bez względu na sytuacje i okoliczności możemy zawsze na nią liczyć.

GWIAZDECZKO – SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!!!

Zarząd Fundacji „Wisła – Biała Gwiazda”

(tsfanatik)

Piękna inicjatywa w Wadowicach:

6. grudnia 2005 "Urodzeni Wiślacy" z Wadowic poniedziałkowymi Mikołajkami dla najmłodszych zainaugurowali obchody stulecia istnienia naszego klubu. W towarzystwie Mikołaja, wiślackiego Smoka oraz piłkarzy, dzieci dostały słodkie i klubowe podarunki. Ta wzorcowa impreza to inicjatywa mieszkających w Wadowicach kibiców Białej Gwiazdy, którzy tworzą tam prężnie działający Fan Club. Ale nie tylko kibicom zależało na przeprowadzeniu tej szczytnej akcji, pomogły im władze osiedlowe, dział marketingu Wisły, sponsor słodkich upominków oraz burmistrz Wadowic, który nieodpłatnie udostępnił salę gimnastyczną. Impreza odbyła się w przeddzień Mikołajek w jednej z wadowickich szkół podstawowych. Mimo prezentów, Mikołaja i Smoka, główną i najbardziej wyczekiwaną przez dzieci atrakcją wieczoru mieli być piłkarze Wisły i to ich wypatrywały dzieci. A wypatrywały dość długo, bo ekipa z opóźnieniem wyjechała z Krakowa. i choć impreza rozpoczęła się z poślizgiem, po wszystkim dzieci zapewniały, że warto było czekać. Do Wadowic, najbardziej oddalonego miasta gdzie zorganizowano wiślacką imprezę charytatywną, zawitał Marcin Baszczyński, Arek Głowacki i Marcin Kuźba. Powitała ich sala po brzegi wypełniona dziećmi, z których wiele miało na sobie wiślackie barwy klubowe. Na wstępie "Baszczu" przeprosił za spóźnienie i zachęcił do zadawania pytań. A te dzieci miały dobrze przygotowane. Pojawił się więc temat klubu, drużyny, kibiców, zaangażowania. Wspomniano pamiętny Panathinaikos oraz poproszono o rady dla młodych piłkarzy. A później nadszedł już czas na autografy, autografy, autografy... I zdjęcia. Nie sposób zliczyć ilość podpisów, jakie tego popołudnia złożyli zawodnicy. Na pewno przeszła ona w setki, bowiem każde z blisko trzystu dzieci opuszczało salę z kilkoma podpisanymi wiślackimi gadżetami. Dla dzieci z Wadowic, do których Wisła trafiła tylko raz w swej stuletniej historii, jeszcze jako "Niebiescy Kraków" i dzieci, które piłkarzy znają tylko z telewizji, było to ogromne ważne przeżycie, doświadczenie, które na pewno zaowocuje ich jasno sprecyzowanymi sympatiami kibicowskimi oraz przyczyni się do wzrostu wiślackiej potęgi w tym mieście na przyszłe lata. To niezwykle piękna inicjatywa kibiców, którzy wiedzą jak "inwestować" w przyszłość Wisły, a wszystko co robią, czynią w imię dobra klubu. Za pomysł, wykonanie i organizację serdeczne gratulacje dla wszystkich zaangażowanych w ten projekt kibiców z Wadowic i okolic oraz podziękowanie za zaproszenie. Jesteśmy z Wami!

Źródło:wislakrakow.com


Wiślackie mikołajki w Prokocimiu:

Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków oraz koszykarki Wisły Can-Pack Kraków zorganizowali wiślackie mikołajki(grudzień 2010) w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym Kraków-Prokocim. Kibice oraz zawodniczki odwiedzili tym razem oddział rehabilitacji. Drużynę Wisły Can-Pack Kraków reprezentowały Liron Cohen, Katka Zohnova, Agnieszka Majewska, Ewelina Kobryn i Ania Wielebnowska. Dzieci otrzymaly zarówno wiślackie gadżety jak również różnorakie artykuly biurowe (kredki,flamastry, długopisy, zeszyt itp) oraz maskotki. Podczas odwiedzin panowała miła i sympatyczna atmosfera,a dzieci z uśmiechem na twarzy rozmawiały z naszymi zawodniczkami na różne interesujące tematy. Oprócz wiślackich paczek dla każdego pacjenta przekazano szpitalowi pozostałą część artykułów biurowych, które znajdą się w szpitalnej świetlicy gdzie młodzi pacjenci będą mogli z nich korzystać. Na koniec Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków pragnie gorąco podziękować drużynie Wisły Can-Pack Kraków za przyłączenie się do naszej akcji. Dziękujemy zawodniczkom, które razem z nami udały się z mikołajkowymi paczkami do szpitala: KATKA ZOHNOVA, ANIA WIELEBNOWSKA, LIRON COHEN, EWELINA KOBRYN, AGNIESZKA MAJEWSKA - DZIĘKUJEMY!

Źródło:http://skwk.pl/

Kibice i koszykarki-mikołajami:

W niedzielne (2010.12.05) popołudnie przedstawiciele SKWK wyruszyli do jednego z krakowskich szpitali oraz placówki opiekuńczo-wychowawczej przy ul. Rajskiej. Towarzyszyły nam koszykarki Wisły Can-Pack Kraków : Maja Vucurović, Katarzyna Krężel, Magdalena Leciejewska, Dorota Gburczyk-Sikora oraz Andja Jelavić. Z ok. 70 paczkami udaliśmy się najpierw do Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego im. Św. Ludwika przy ul. Strzeleckiej. W dniu naszych odwiedzin sporo dzieci przebywało na przepustkach w domach, więc nie mogliśmy im osobiście przekazać prezentów. Paczki zostawaliśmy na świetlicy z zapewnieniem, że w poniedziałek młodzi pacjenci zostaną nimi obdarowani. Dzieci, które w niedzielę były w szpitalu prezenty otrzymały z rąk naszych koszykarek, które wniosły na szpitalne sale nie tylko podarunki ale też wiele uśmiechu i życzliwości. Mali pacjenci chętnie pozowali do zdjęć. Nas niezmiernie ucieszył fakt, że mogliśmy dać tym dzieciom choć trochę radości. Drugim miejscem, które odwiedziliśmy w minioną niedzielę był Ośrodek Opiekuńczo-Wychowawczy przy ul. Rajskiej w Krakowie, podarunki przekazaliśmy przebywającym tam dzieciom, a kolejne kilkadziesiąt paczek przekazaliśmy dla ośrodka w Limanowej. Już przy drzwiach przywitała nas wesoła gromadka maluchów krzycząca ciociu, wujku ! Wiedzieliśmy, że będzie wesoło ;) Za nim dzieci otrzymały z rąk zawodniczek Białej Gwiazdy prezenty, już zajadały się cukierkami i lizakami z wielkiej paczki łakoci którą przywieźliśmy ze sobą. Kiedy przyszedł czas na rozdanie podarunków, zapanował spory harmider ucieszonych dzieciaków. Rozpoczęło się przytulanie misiów, robienie zdjęć wiślackimi aparatami, słuchanie hymnu Wisły Kraków, który rozbrzmiewał z grających kartek. Ciocie i wujkowie pomagali rozpakować prezenty i z nieskrywaną radością towarzyszyli dzieciom w zabawie. Następnie zostaliśmy oprowadzenie po ośrodku, maluchy zaprowadziły nas do swoich pokoi, przestronnej kuchni, oraz wielkiej bawialni. W bawialni zostaliśmy na dłużej, tam też odbyła się wspólna sesja zdjęciowa ( ze względu na specyfikę ośrodka twarze dzieci na fotografiach zostały zamazane). Dorota Gburczyk-Sikora na prośbę małej Zuzi czytała jej książeczkę, a mali chłopcy zachęceni przez Maje Vucurović zbombardowali plastikowymi kulkami jednego z nowych wujków ;) Zapewne jeszcze nie raz zawitamy do ośrodka na ul. Rajskiej. Serdecznie dziękujemy zawodniczkom Białej Gwiazdy za pomoc przy przeprowadzeniu naszej akcji mikołajkowej.

Źródło:http://skwk.pl/

,,Żurawmikołajem:

W poniedziałek 6 grudnia (2010 r.), w dniu św. Mikołaja, przedstawiciele SKWK wraz z Maciejem Żurawskim udali się do krakowskiego szpitala im. Gabriela Narutowicza, gdzie odwiedzili odział dziecięcy i wręczyli przebywającym tam dzieciom prezenty. Na oddział, gdzie leżą najmłodsi pacjenci przedstawiciele SKWK przywieźli specjalnie przygotowane paczki - każdy z pacjentów dostał pluszaka, a także wiślackie gadżety i słodycze. Nie wszystkie dzieci mogły podziękować za prezenty, gdyż ... większość z nich jeszcze nie mówiła. Aktualnie na oddziale przebywają naprawdę mali pacjenci - najmłodszy obdarowany przez nas chłopiec miał tylko miesiąc! Byli też i starsi pacjenci, którym wizyta piłkarza Białej Gwiazdy sprawiła dużą niespodziankę i radość. W pamięć zapisał się na pewno jeden z chłopców, który na widok „Żurawia" aż rozpromieniał, a gdy piłkarz usiadł koło niego nieśmiało się przytulił :) Maciek świetnie spisał się w roli Mikołaja - prezenty rozdawał z uśmiechem na twarzy, z rodzicami chętnie rozmawiał, a także rozdawał autografy - wiele z nich jak później mówili trafi do starszych braci młodych pacjentów. Mamy nadzieję, że prezenty sprawią dzieciom chociaż odrobinę radości, a życzenia zdrowia szybko się spełnią i maluchy już niedługo wrócą do domu.


Źródło:http://skwk.pl/

Piotr Brożek i kibice w Domu Małego Dziecka:

Dziś(2010.12.07) odwiedziliśmy kolejne miejsce w ramach naszej akcji mikołajkowej. W środowe popołudnie przedstawiciele SKWK wraz z Piotrkiem Brożkiem odwiedziło Dom Małego Dziecka im. Jana Brzechwy w Krakowie. Podczas wizyty , wstępnie planowanej na poniedziałek towarzyszyć nam miał także Paweł Brożek jednak z powodu zmiany terminu i wyjazdu Pawła na zgrupowanie reprezentacji było to niemożliwe. W domu małego dziecka przebywają dzieci do lat 6 oraz małoletnie mamy z dziećmi. Poza maskotkami, wiślackimi gadżetami oraz słodyczami, przekazaliśmy domu dziecka artykuły, które w takim ośrodku na pewno się przydadzą min. pampersy, art. higieniczne, oraz pożywienie. Zakup artykułów sfinansowali bracia Brożkowie, za co serdecznie im dziękujemy.


Źródło:http://skwk.pl/


Mikołajowe prezenty dla dzieci z węgierskiego Devecseru:

W miniony czwartek tj. 09.12.2010 r. reprezentanci Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków, w trakcie swojej podróży na mecz koszykarek do Pecs-u odwiedzili szkołę podstawową w węgierskiej miejscowości Devecser, która najbardziej ucierpiała w trakcie październikowej katastrofy ekologicznej na Węgrzech. Dla każdego spośród ponad 150 maluchów przygotowano specjalną paczkę mikołajkową zawierającą mnóstwo słodyczy, pluszaka oraz wiślackie gadżety w skład których wchodziły m.in. plakaty, aparaty fotograficzne, kubki, opaski, szaliki oraz vlepki. Na twarzach dzieci widać było ogromną radość a jednocześnie zaciekawienie, kim jesteśmy, skąd przyjechaliśmy i co dla nich przywieźliśmy. Oprócz mikołajkowych prezentów dostarczyliśmy również dwa wielkie kartony z przyborami szkolnymi oraz zeszytami. Dla niektórych nasza akcja może się wydawać nie przemyślana, wszak powinniśmy pomagać w pierwszej kolejności Polakom, a następnie innym narodom. Nic bardziej mylnego. Dopiero po dotarciu na miejsce tej katastrofy, można wyobrazić sobie ogrom tragedii i zniszczeń jakich dokonał silnie toksyczny szlam powstający przy produkcji aluminium. Widok brązowej rzeki, brązowego parku miejskiego oraz wszystkich ulic na których nadal znajduje się mnóstwo szlamu, widok brązowych do połowy domów był bowiem przerażający. Mamy nadzieję iż chociaż te prezenty przyniosą dzieciakom chwile radości oraz pomogą zapomnieć o codzienności: widoku zniszczonego miasta (w tym także wszystkich miejsc przeznaczonych do zabawy), licznych oddziałów wojska oraz straży pożarnej.

Źródło:http://skwk.pl/