Ángel Rodado
Z Historia Wisły
| |||
kraj | Hiszpania | ||
urodzony | 7 marca 1997 | ||
pozycja | napastnik | ||
numer | 9 | ||
sukcesy | Puchar Polski: 2024 Król strzelców I ligi: 2024 | ||
| |||
---|---|---|---|
Sezon | Drużyna | Mecze | Gole |
2015/16 | RCD Mallorca B | ||
2016/17 | RCD Mallorca B | 17 | 1 |
2017/18 | RCD Mallorca B | ||
2018/19 | UD Ibiza | 36 | 9 |
2019/20 | UD Ibiza | 28 | 13 |
2020/21 | UD Ibiza | 22 | 5 |
2021/22 (j) | UD Ibiza | 1 | 0 |
2021/22 | FC Barcelona B (wyp.) | 24 | 7 |
2022/23 (j) | UD Ibiza | 1 | 0 |
2022/23 | Wisła Kraków | 27 | 8 |
2023/24 | Wisła Kraków | 30 | 22 |
2024/25 | Wisła Kraków | ||
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych. |
Ángel Rodado (ur. 7 marca 1997 roku) – hiszpański piłkarz, zawodnik Wisły Kraków grający na pozycji napastnika
Spis treści |
Historia występów w barwach Wisły Kraków
Podział na sezony:
Sezon | Rozgrywki | M | 0-90 | |||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2022/2023 | I Liga | 27 | 12 | 15 | 8 | 1 | ||
2022/2023 | Baraż o Ekstraklasę | 1 | 1 | |||||
2022/2023 | Puchar Polski | 3 | 3 | 3 | 1 | |||
2023/2024 | I Liga | 30 | 19 | 9 | 2 | 22 | 5 | |
2023/2024 | Puchar Polski | 5 | 2 | 3 | 4 | 2 | ||
Razem | I Liga | 57 | 31 | 24 | 2 | 30 | 6 | |
Razem | Baraż o Ekstraklasę (B1) | 1 | 1 | |||||
Razem | Puchar Polski (PP) | 8 | 2 | 6 | 7 | 3 | ||
RAZEM | 66 | 34 | 24 | 8 | 37 | 9 |
Lista wszystkich spotkań:
Ilość | Roz. | Data | Miejsce | Przeciwnik | Wyn. | Zm. | B | K |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. (1) | II | 2022.08.26 | dom | Chrobry Głogów | 1:2 | |||
2. (1) | PP | 2022.08.30 | dom | Legia II Warszawa | 5:0 | |||
3. (2) | II | 2022.09.02 | dom | Puszcza Niepołomice | 2:3 | |||
4. (3) | II | 2022.09.10 | dom | Stal Rzeszów | 1:2 | |||
5. (4) | II | 2022.09.16 | dom | Ruch Chorzów | 1:1 | |||
6. (5) | II | 2022.09.30 | dom | Chojniczanka Chojnice | 0:1 | |||
7. (6) | II | 2022.10.07 | dom | ŁKS Łódź | 2:2 | |||
8. (7) | II | 2022.10.15 | dom | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 0:0 | |||
9. (2) | PP | 2022.10.19 | dom | Puszcza Niepołomice | 2:2 | |||
10. (8) | II | 2022.10.22 | dom | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 3:3 | |||
11. (9) | II | 2022.10.28 | dom | Zagłębie Sosnowiec | 2:1 | |||
12. (10) | II | 2022.11.04 | dom | Górnik Łęczna | 1:2 | |||
13. (3) | PP | 2022.11.09 | dom | Motor Lublin | 0:1 | |||
14. (11) | II | 2022.11.13 | wyjazd | Sandecja Nowy Sącz | 1:1 | |||
15. (12) | II | 2023.02.10 | dom | Resovia | 2:0 | |||
16. (13) | II | 2023.02.18 | wyjazd | Arka Gdynia | 3:1 | |||
17. (14) | II | 2023.02.24 | dom | Odra Opole | 2:1 | |||
18. (15) | II | 2023.03.04 | wyjazd | GKS Katowice | 3:1 | |||
19. (16) | II | 2023.03.11 | dom | GKS Tychy | 2:1 | |||
20. (17) | II | 2023.03.17 | wyjazd | Skra Częstochowa | 3:0 | |||
21. (18) | II | 2023.04.01 | dom | Chrobry Głogów | 4:1 | |||
22. (10) | II | 2023.04.08 | wyjazd | Puszcza Niepołomice | 2:3 | |||
23. (20) | II | 2023.04.14 | dom | Stal Rzeszów | 3:1 | |||
24. (21) | II | 2023.04.22 | wyjazd | Ruch Chorzów | 0:2 | |||
25. (22) | II | 2023.04.29 | dom | Chojniczanka Chojnice | 3:0 | |||
26. (23) | II | 2023.05.05 | wyjazd | ŁKS Łódź | 2:3 | |||
27. (24) | II | 2023.05.12 | dom | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 2:1 | |||
28. (25) | II | 2023.05.20 | wyjazd | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 3:0 | |||
29. (26) | II | 2023.05.28 | dom | Zagłębie Sosnowiec | 1:2 | |||
30. (27) | II | 2023.06.03 | wyjazd | Górnik Łęczna | 3:0 | |||
31. (28) | II | 2023.06.06 | dom | Puszcza Niepołomice | 1:4 | |||
32. (29) | II | 2023.07.22 | wyjazd | Górnik Łęczna | 2:2 | |||
33. (30) | II | 2023.07.30 | wyjazd | Polonia Warszawa | 3:2 | |||
34. (31) | II | 2023.08.05 | dom | Stal Rzeszów | 0:0 | |||
35. (32) | II | 2023.08.12 | wyjazd | GKS Tychy | 0:1 | |||
36. (33) | II | 2023.08.18 | dom | Odra Opole | 1:3 | |||
37. (34) | II | 2023.08.27 | dom | Arka Gdynia | 5:1 | |||
38. (35) | II | 2023.09.01 | wyjazd | Miedź Legnica | 1:1 | |||
39. (36) | II | 2023.09.16 | dom | Chrobry Głogów | 1:1 | |||
40. (37) | II | 2023.09.23 | wyjazd | Motor Lublin | 4:1 | |||
41. (4) | PP | 2023.09.28 | dom | Lechia Gdańsk | 1:1 | |||
42. (38) | II | 2023.10.01 | dom | Wisła Płock | 0:0 | |||
43. (39) | II | 2023.10.07 | dom | Znicz Pruszków | 6:2 | |||
44. (40) | II | 2023.10.20 | dom | Resovia | 4:1 | |||
45. (41) | II | 2023.10.27 | wyjazd | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 1:2 | |||
46. (42) | II | 2023.11.03 | dom | Zagłębie Sosnowiec | 0:0 | |||
47. (5) | PP | 2023.11.07 | dom | Polonia Warszawa | 3:0 | |||
48. (43) | II | 2023.11.10 | wyjazd | Lechia Gdańsk | 0:0 | |||
49. (44) | II | 2023.12.01 | wyjazd | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 1:2 | |||
50. (6) | PP | 2023.12.07 | dom | Stal Rzeszów | 4:1 | |||
51. (45) | II | 2023.12.17 | dom | Polonia Warszawa | 2:1 | |||
52. (46) | II | 2024.02.18 | wyjazd | Stal Rzeszów | 2:1 | |||
53. (47) | II | 2023.02.23 | dom | GKS Tychy | 0:1 | |||
54. (7) | PP | 2024.02.28 | dom | Widzew Łódź | 2:1 | |||
55. (48) | II | 2024.03.02 | wyjazd | Odra Opole | 2:1 | |||
56. (49) | II | 2024.03.08 | wyjazd | Arka Gdynia | 1:1 | |||
57. (50) | II | 2024.03.15 | dom | Miedź Legnica | 2:0 | |||
58. (51) | II | 2024.04.13 | wyjazd | Wisła Płock | 1:1 | |||
59. (52) | II | 2024.04.19 | wyjazd | Znicz Pruszków | 3:2 | |||
60. (53) | II | 2024.04.23 | wyjazd | Resovia | 1:1 | |||
61. (54) | II | 2024.04.26 | dom | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 3:1 | |||
62. (8) | PP | 2024.05.02 | wyjazd | Pogoń Szczecin | 2:1 | |||
63. (55) | II | 2024.05.06 | wyjazd | Zagłębie Sosnowiec | 1:1 | |||
64. (56) | II | 2024.05.11 | dom | Lechia Gdańsk | 3:4 | |||
65. (57) | II | 2024.05.18 | wyjazd | GKS Katowice | 2:5 | |||
66. (58) | II | 2024.05.26 | dom | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 0:3 | |||
Ilość | Roz. | Data | Miejsce | Przeciwnik | Wyn. | Zm. | B | K |
Artykuły. Wywiady
Ángel Rodado piłkarzem Białej Gwiazdy
20.08.2022r.
Linia ataku Wisły Kraków została wzmocniona przez 25-letniego Ángela Rodado. Hiszpański napastnik, który dołącza do drużyny dowodzonej przez trenera Jerzego Brzęczka, podpisał z Białą Gwiazdą kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku.
Ángel Rodado urodził się 7 marca 1997 roku w Palma de Mallorca i tam też rozpoczynał swoją przygodę z futbolem, reprezentując miejscową RCD Mallorca w drużynach Akademii, a następnie w zespole rezerw. W lipcu 2018 roku zawodnik postanowił opuścić rodzinne miasto i spróbować swoich sił w UD Ibiza, gdzie prezentował swoje umiejętności i strzelecki instynkt, co przykuło uwagę agentów FC Barcelony B, którzy wraz z początkiem sezonu 2021/2022 postanowili wypożyczyć utalentowanego piłkarza, ściągając go do stolicy Katalonii
W drugiej drużynie Blaugrany Rodado rozegrał łącznie 25 meczów, w których 7-krotnie wpisał się na listę strzelców. Po zakończeniu rozgrywek wrócił do na Baleary, gdzie w rozpoczętej niedawno kampanii wystąpił w jednym spotkaniu UD Ibiza.
Teraz 25-latek trafia pod Wawel, by w koszulce z biała gwiazdą realizować kolejne cele.
Witamy przy R22 i życzymy powodzenia!
Źródło: wisla.krakow.pl
Rodado: Od pierwszych chwil pobytu tutaj czuję, że trafiłem do wielkiego klubu
23.08.2022r.
Przed kilkoma dniami szeregi Wisły Kraków zasilił Ángel Rodado, wzmacniając linię ataku drużyny dowodzonej przez trenera Jerzego Brzęczka. Hiszpański napastnik opowiedział o pierwszych wrażeniach z pobytu pod Wawelem, atmosferze przy R22 oraz o celach związanych z reprezentowaniem niebiesko-biało-czerwonych barw.
Polska i Kraków to pierwszy zagraniczny przystanek w karierze napastnika, który właśnie w koszulce z białą gwiazdą będzie realizował kolejne cele. „Od pierwszych chwil pobytu tutaj czuję, że trafiłem do wielkiego klubu. Potrzebowałem nowego wyzwania w mojej przygodzie z piłką, dlatego bardzo się cieszę, że tu jestem, gdyż myślę, że znalazłem się we właściwym miejscu, by zrobić kolejny krok” - rozpoczął Rodado.
Z otwartymi ramionami
25-latek opowiedział także o pierwszych dniach pobytu w wiślackiej szatni, gdzie spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony kolegów oraz sztabu szkoleniowego. „Zostałem bardzo dobrze przyjęty zarówno w szatni, jak i przez resztę ludzi w klubie, za co jestem wdzięczny. Bardzo pomocny jest Luis Fernández, a także zawodnicy, którzy posługują się językiem hiszpański, dzięki czemu moja aklimatyzacja przebiega szybko i sprawnie. Nie mogę nie wymienić w tym miejscu także trenera Brzęczka, bo jego pomoc również jest dla mnie bardzo ważna” - dodał napastnik.
Zadanie do wykonania
Zawodnik parafował umowę z Białą Gwiazdą i dołączył do zespołu dowodzonego przez trenera Jerzego Brzęczka. Zapytany o to, co skłoniło go do przyjęcia oferty krakowskiego klubu, odpowiedział: „Wisła Kraków to klub z wielką historią, a ja chcę jej pomóc wrócić do Ekstraklasy, dlatego tutaj jestem. Wierzę, że wspólnymi siłami uda nam się osiągnąć ten cel i na koniec sezonu będziemy mogli cieszyć się z awansu. To byłaby piękna sprawa i z całych sił będziemy o to walczyć. Do tego jednak jeszcze daleka droga, więc w pierwszej kolejności trzeba skupić się na codziennej pracy i krok po kroku przybliżać się do realizacji tego zadania” - powiedział nowy Wiślak.
Hiszpańska moc w ofensywie
Hiszpański napastnik w kilku słowach scharakteryzował również siebie jako zawodnika, podkreślając, że zdaje sobie sprawę z oczekiwań, które towarzyszą jego przenosinom pod Wawel. „Jestem zawodnikiem, który dobrze odnajduje się w polu karnym przeciwnika. Jako napastnik moim głównym zadaniem będzie przede wszystkim zdobywanie bramek. Chcę ich mieć na swoim koncie jak najwięcej, by w taki sposób pomagać drużynie. Po to tutaj trafiłem i z tego będę rozliczany” - dodał piłkarz.
Atmosfera? Top!
Nowy nabytek Białej Gwiazdy pierwszy mecz przy R22 ma już za sobą. Jak na razie w roli widza, ale, jak sam przyznaje, z niecierpliwością wypatruje momentu, kiedy wybiegnie na murawę wiślackiego stadionu. „Miałem okazję oglądać z trybun mecz ze Skrą i przyznam szczerze, że byłem zachwycony, bo kibice Wisły byli niesamowici. Nie mogłem uwierzyć w to, jak mocno wspierają zawodników, dopingując i śpiewając od pierwszej do ostatniej minuty. To było coś wspaniałego i już nie mogę doczekać się momentu, w którym poczuję tę atmosferę z poziomu murawy” - zakończył Ángel Rodado.
J. Sumera
Źródło: wisla.krakow.pl
Ángel Rodado zostaje na dłużej!
29.07.2024, 20:36
Hiszpański napastnik Ángel Rodado zdecydował się w Wiśle Kraków kontynuować karierę. Umowa łącząca zawodnika z klubem została podpisana do 30 czerwca 2027 i zawiera opcję przedłużenia.
Ángel Rodado pod Wawel trafił w sierpniu 2022 roku. Zawodnik szybko stał się wiodącą postacią Białej Gwiazdy, wzmacniając siłę ataku. W zespole z R22 rozegrał dokładnie 70 spotkań, w których zdobył 38 bramek i dorzucił 6 asyst. W niedzielnym meczu - inaugurującym rozgrywki ligowe z udziałem drużyny Wisły Kraków - wyprowadził drużynę na murawę w roli kapitana.
Cieszymy się, że zostajesz z nami!
Źródło: wislakrakow.com
Rodado mamy! Nikomu go nie oddamy!
Wtorek, 30 lipca 2024 r.
Jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich tygodni dla wiślackiej społeczności jest podpisanie przez nasz klub nowego kontraktu z Ángelem Rodado. Tym bardziej, że po kolejnych doniesieniach o ofertach transferowych dla Hiszpana spodziewać można się było jego rozstania z "Białą Gwiazdą". Okazało się jednak, że "nasz Anioł" zostanie z nami na dłużej! Nie powiemy, żeby nas to nie cieszyło.
Tym bardziej, że sam klub zbudował wokół tego wydarzenia niezłe napięcie, a Prezes Jarosław Królewski zwołał na godzinę 20:00 specjalny briefing prasowy, na którym wielu spodziewało się ogłoszenia raczej przenosin Rodado do azerskiego Neftçı Baku, którego to przedstawiciele od kilku dni przebywali pod Wawelem, negocjując transfer zawodnika. Spotkanie z przedstawicielami mediów oraz z czekającymi na internetową transmisję briefingu kibiców przedłużało się już o ponad pół godziny, aż w końcu Królewski nie zjawił się na nim sam, ale też z Ángelem, który w towarzystwie swojej partnerki oraz agenta także przybyli na zaplanowane spotkanie. Nawet jednak wtedy nikt do końca nie był pewien co strony nam zakomunikują...
- W Wiśle Kraków jak zwykle ta sytuacja jest dynamiczna do ostatnich momentów, godzin, sekund i tym podobne - tak na wstępie Jarosław Królewski przepraszał za swoje spóźnienie. - Spotkaliśmy się dzisiaj, jak Państwo widzą, z powodu jednego człowieka - Ángela Rodado. Jak Państwo wiedzą, te ostatnie tygodnie, miesiące były dla nas nie zawsze szczęśliwe, jeśli chodzi o wynik końcowy, natomiast na pewno były szczęśliwe, dlatego że mamy tak wspaniałych piłkarzy i nie tylko i wyłącznie piłkarzy, ale też ludzi w drużynie. I myślę, że Ángel jest jedną z takich osób, na której nam po prostu bardzo zależy. I też nie ma co ukrywać, że ci lepsi zawodnicy Wisły Kraków przeważnie budzą zainteresowanie większych klubów, bo też Wisła Kraków jest takim miejscem, które rezonuje, jeśli chodzi o media, rezonuje, jeśli chodzi o to, co się w tej Wiśle Kraków dzieje. No ale też trzeba przyznać, że Ángel Rodado miał znakomity ostatni sezon. Nie tylko mówię tutaj o bramkach, ale też był takim motorem napędowym naszego zespołu w wielu meczach, nawet tych, w których nam nie szło. Nie ma co też ukrywać, że wiemy, że jego kontrakt kończył się pod koniec przyszłego sezonu - w czerwcu 2025 roku. No i sytuacja, w której oczywiście znalazła się Wisła była dla nas o tyle ciekawa lub nieciekawa, że te oferty, które spływały za Ángela Rodado w ostatnich miesiącach, tygodniach, były przede wszystkim bardzo interesujące i dla klubu, ale również dla samego zawodnika. Bardzo długo myśleliśmy o tym, jaką ostatecznie decyzję w tym temacie podjąć, żeby wyważyć interes klubu, ale też wyważyć interes samego Ángela. No i myślę, że miło dzisiaj poinformować, że w zasadzie dzisiaj paręnaście, parędziesiąt minut temu doszliśmy do porozumienia i miło mi dzisiaj również ogłosić, że Ángel Rodado zostanie z nami minimum do końca czerwca 2027 roku, z opcją przedłużenia do roku 2028. To jest też kierunek klubu, w którym chcemy go rozwijać. Chcemy przede wszystkim mieć tutaj zawodników, którzy nie tylko wyróżniają się jakością piłkarską, ale również wyróżniają się przede wszystkim charakterem na boisku i w szatni. Myślę, że taką osobą, takim człowiekiem jest Angel, który ma bardzo wspierającą rodzinę, partnerkę, ale ma też moim zdaniem bardzo dobrego agenta, który starał się również podchodzić do sprawy nie patrząc tylko i wyłącznie na finanse, ale pewnego rodzaju szersze spektrum, co jest dla nas bardzo istotne. I tak jak w przypadku Ángela Rodado potwierdza się jedna prawda, która jest ważna w każdym elemencie życia sportowego, biznesowego, jakkolwiek je nazwiecie. Tą prawdą jest to, że trzeba być bardzo wytrwałym, ale też cierpliwym do większości rzeczy, które się ma. Ángel Rodado trafił do tego klubu dlatego, że pewna osoba kiedyś była cierpliwa, był nią Jerzy Brzęczek, który jeździł za nim, próbował go tutaj ściągnąć na różne sposoby. Był uparty, był konsekwentny do ostatniej minuty, nie poddał się presji. I myślę, że taka Wisła powinna być w przyszłości. Nie poddająca się presji, mająca swoje plany i pragnienia. Dzisiaj jest dzień, w którym udało się zrealizować jeden z naszych ważniejszych planów na ten sezon, bo tak naprawdę liczymy, że Ángel będzie dla nas wsparciem nie tylko na boisku, jak i poza nim. Bo już dziś jest świetnym ambasadorem jako osoba będąca jednym z lepszych napastników w historii Wisły Kraków. Oddam mu teraz głos, bo warto, aby Ángel powiedział sam dlaczego chciał tutaj zostać, dlaczego wybrał Wisłę Kraków - mówił prezes Królewski.
- To było trudne lato. Może sam nie mialem dylematu, ale ostatnimi czasy zgłaszało się do mnie wiele osób, było wiele ofert, zainteresowanie z innych klubów. Ważniejsza jest jednak dla mnie perspektywa założenia koszulki Wisły w Ekstraklasie. Nie mogę opuścić tego klubu w pierwszej lidze. Przyszedłem tutaj dwa lata temu, by wywalczyć awans. Tak jak powiedziałem jakiś czas temu w jednym z wywiadów - moja robota tutaj nie jest dokończona. Chcę tutaj zostać, dalej grać dla tego trykotu. Czuję miłość jaką obdarzają mnie tutaj ludzie, nie mógłbym być bardziej wdzięczny za to, co mnie spotkało. Kibice sprawiają, że czuje się tutaj wyjątkowo. To główny powód dlaczego zdecydowałem się zostać w Wiśle - powiedział niewątpliwie wzruszony Ángel Rodado.
Po tej części obecni na spotkaniu prezes oraz piłkarz odpowiadali na pytania dziennikarzy. Pierwsze dotyczyło oferty z Neftçı Baku oraz tego, że do Krakowa przyjechali przedstawiciele tego klubu... A zadającemu je Bartoszowi Karczowi z "Gazety Krakowskiej" prezes Królewski przerwał, mówiąc: - Dalej są, żeby jeszcze zrozumieć cały prospekt sytuacji. W dalszej więc części pytania redaktor Karcz dopytał tym samym o ten nagły zwrot akcji oraz o to, czy oferta od Azerów nie była na odpowiednim poziomie? Dziennikarz zapytał także o to - jak długo prezes próbował przekonać Ángela, żeby nie tylko został, ale też przedłużył kontakt na tak długi okres czasu.
- Wdzięk osobisty, okulary - śmiał się Królewski. - Natomiast mówiąc totalnie szczerze, moim zdaniem to nie jest tak, że takie rzeczy gdzieś tam nie dojrzewają, bo gdyby pewne elementy tej oferty nie były już przygotowane wcześniej, to myślę, że dzisiaj tak naprawdę nie byłoby tak, że doszłoby do podpisania tego kontraktu. Natomiast muszą sobie państwo również zdawać sprawę z tego, że jeśli z tamtej części świata wpływa oferta za zawodnika, no to to jest oferta, której chcąc, nie chcąc - patrząc jakby na horyzont zawodowego życia piłkarza - no nie warto, czy nie można nawet... I sam bym pewnie tak samo zrobiłbym... Po prostu tak odrzucić, a myślę, że wiele klubów było bardzo zdeterminowanych, żeby Ángela pozyskać. Również ten klub, o którym mówimy, którego przedstawiciele są w Krakowie od kilku dni, więc to nie jest oczywiście zawsze prosta rzecz i myślę, że Ángel nie ma tutaj na myśli tylko i wyłącznie instrumentalnych swoich wewnętrznych jakby celów, ale też musi myśleć oczywiście o swojej rodzinie, o przyszłości. W związku z czym wydaje mi się, że były gdzieś tam detale, które chcieliśmy jeszcze poustalać. Ja jestem osobiście bardzo zadowolony z tego, w jaki sposób udało nam się dojść do porozumienia. Myślę, że ten kontrakt również dla Wisły Kraków jest po prostu atrakcyjny. Jest taki, który możemy udźwignąć i jest też takim kontraktem, który w mojej opinii też wykazuje ze strony Ángela podejście, w którym wiele rzeczy da się dźwigać z boiska, a nie jest to także kontrakt, który narażałby klub, który jakby nie było już w tym momencie kocha, na bardzo tak naprawdę duży wysiłek finansowy - mówił Królewski.
Następne pytanie skierowane zostało do piłkarza i dotyczyło konsultacji decyzji o pozostaniu w Wiśle m.in. z rodziną oraz tego jak czuje się on w Krakowie.
- Decyzja została podjęta po rozmowie z rodziną. Powiedzieli mi, że pierwszy raz w życiu widzą mnie tak szczęśliwym. Czuję się w Krakowie nie jak w drugim domu, ale jak w pierwszym. To główny powód mojej decyzji. Nie znalazłbym teraz dla siebie lepszego miejsca niż Kraków. To tutaj czuję miłość ludzi. Bardzo cieszę się, że mogłem przedłużyć kontrakt, zostać tutaj i walczyć o awans - przyznał napastnik "Białej Gwiazdy".
Prezesa Wisły zapytano z kolei o ewentualne kolejne oferty za Rodado, bo może jednak pojawić się taka, która nie zostanie odrzucona.
- W kontraktach nie ma klauzul, więc będą rozpatrywane oczywiście jak każde, bo musimy szanować wszystkie kluby, które do nas składają oferty, tak samo jak my składamy oferty do innych klubów, to życzymy sobie, żeby były na nie odpowiedzi, nawet takie uzasadniające dlaczego. Natomiast na tę chwilę Ángel związał swoją kolejną misję z Wisłą Kraków i postara się nam pomóc w tym sezonie na pewno, aby generalnie rzecz ujmując osiągnąć nasz cel. Kontrakt nie ma żadnej klauzuli wyjścia, więc to też jest dla nas bardzo ważne - mówił prezes, który dopytywany zdradził na czym polega wspomniana klauzula przedłużenia umowy zawodnika aż do końca sezonu 2027/2028. - Tak, ja jestem bardzo transparentną osobą, więc myślę, że powinienem Wam powiedzieć. Trzyletni kontrakt, czwarty rok jest opcjonalny w zależności od tego, czy Ángel rozegra 50% meczów w lidze i czy Wisła będzie z tego zadowolona - dopowiedział.
Królewskiego zapytano także, czy była to jego jedna z najtrudniejszych, czy też najdłuższych rozmów negocjacyjnych od kiedy jest w Wiśle Kraków?
- Jeśli chodzi o czas, to pewnie tak, bo do pierwszych rozmów usiedliśmy pewnie już myślę, że z dobre dwa miesiące temu. Natomiast mówiąc totalnie szczerze, ja Panu odpowiem w taki sposób, który jest dla mnie osobiście jako człowieka ważny. Ma Pan takie umowy, które Pan podpisuje z czystym sercem i jest Pan o niej po prostu spokojny, a ma Pan takie, których Pan do końca nie jest pewny. Ma Pan jakieś wątpliwości, czuje się Pan niekomfortowo, jakby nie było, mimo wszystko naciągając swoje pokłady intelektualne, czy jakkolwiek inne finansowe. W tym wypadku ja byłem przekonany, że uda nam się dojść do porozumienia, bo uważam, że Ángel po pierwsze jest świetnym wzorem i ambasadorem do naśladowania. I myślę, że to jest przede wszystkim ważna dla nas, powiedziałbym, taka wartość sama w sobie. I myślę, że to jest coś, co też codziennie swoją pracą gdzieś tam udowadnia, niezależnie od tego, jak nam idzie. I my po prostu chcemy takie archetypy zawodników w Wiśle Kraków mieć. I moim zdaniem z tego względu te negocjacje dla mnie prywatnie były łatwiejsze, pewnie w wielu aspektach. No ale również nie były łatwe, no bo trudno się negocjuje, jak wie się tak naprawdę, że gdzieś tam z tyłu ma się rok do końca kontraktu, a jednak jest sporo firm, czy też klubów zainteresowanych Ángelem, ze względu na ostatni sezon, który jakby nie było miał bardzo dobry. Wraz z bramką w Pucharze Polski, która dała nam ten historyczny rezultat. W związku z czym, no mogę powiedzieć, że może nie były najtrudniejsze, bo zdarzały mi się trudniejsze w życiu, ale od drugiej strony były, powiedziałbym, takie kwantowe. Z jednej strony musieliśmy zrobić ciężką pracę, ale wiedzieliśmy, że ta praca w przyszłości będzie dla Wisły, myślę, że dobrą polisą - mówił Królewski.
Ostatnie z pytań do Ángela dotyczyło jego najpiękniejszego momentu w Wiśle oraz tego, czy wyobraża sobie grać w Krakowie do końca kariery.
- Najpiękniejszy moment w Wiśle? Mam takie dwa. Pierwszy to premierowy gol na własnym stadionie, było to coś wspaniałego, gol zdobyty w drugiej minucie meczu. Pamietam że było to coś niesamowitego. Drugi taki moment to oczywiście puchar. Gdy zdobyliśmy trofeum w Warszawie, to był to najlepszy jak dotąd moment mojej kariery. A co do drugiego pytania, to wyobrażam sobie długą karierę w Wiśle. Mam nadzieję, że nie zakończy się tylko po tych trzech-czterech latach - śmiał się Rodado.
Na zakończenie spotkania prezesa zapytano jeszcze o doniesienia o możliwej nowej umowie o sponsorskiej współpracy "Białej Gwiazdy" z miastem Kraków. Czy więc po zmianie na stanowisku prezydenta Krakowa - Wisła jest postrzegana nieco przyjaźniejszym okiem, także w kontekście niebotycznych jak na polskie warunki kwot, jakie nasz klub płacić musi choćby za wynajem stadionu na mecze?
- Ostatnio rozmawiałem też ze Zbigniewem Jakubasem na temat Motoru Lublin. Tam stadion mają za darmo, dodatkowo miasto płaci 5, czy 6 milionów złotych, jeśli chodzi o dodatkowe finansowanie dla klubu. Widzimy co się dzieje w Lechii w tym sezonie. Widzimy co się stało po spadku Wisły Płock w postaci 10 milionów wpływu i teraz 14,5 milionów dodatkowej alokacji. Dla nas to jest ogromna kwota, żeby 15 milionów wygenerować zysku po prostu sponsorskiego, bo to nie jest tak, że te pieniądze trafiają do nas, brzydko mówiąc, "na czysto". Natomiast absolutnie mówiąc szczerze, jesteśmy przed kluczowymi rozmowami z miastem w tych tematach, które są dla nas istotne, więc nie mogę się dzisiaj Państwu pochwalić, że mamy konkretne rozwiązania, konkretnych problemów. Jeszcze raz podkreślę to, co jest dla mnie ważne. Jakby świat zmierza w stronę efektywności i weryfikacji efektowności i ja jestem przeciwny jakimkolwiek podejściu, że wszystkim powinno być dane to, co jest, po równo. To nie jest prawda. Jeśli dany klub znaczy więcej dla Krakowa, powinien mieć proporcjonalnie względem konkretnych badań więcej. I tyle. Nie ma tutaj dyskusji w tym zakresie od strony medialnej i tym podobnych. Są odpowiednie instytucje do tego, żeby to zmierzyć i nie ma co ukrywać, że Wisła Kraków jest największym klubem w Krakowie, który można powiedzieć przewyższa wszystkie kluby naraz wzięte, jeśli chodzi o swoją medialność, co pokazują badania. I koniec kropka. My też oczekujemy partnerskiego podejścia na tle innych klubów, natomiast zobaczymy, czym się to ostatecznie skończy, bo trochę jest tak, że oczywiście dzisiaj wszyscy mówią, że bycie kibicem Wisły Kraków w postaci prezydenta to jest tak naprawdę dobre rozwiązanie dla Wisły Kraków, natomiast jest to troszkę tak jak pewnie z dziećmi, które się ma i gdzieś one są polecone i potem zawsze dużo trudniej i więcej się od siebie wymaga, więc myślę, że dzisiaj pan prezydent ma nie tyle dylemat związany z tym, kogo jest kibicem, tylko po prostu też musi podejmować decyzję odpowiednie do miasta i dla jego mieszkańców - zakończył prezes Królewski.
Źródło: wislaportal.pl
Galeria sportowa
Autograf z Kolekcji Jerzego Michalskiego |
|||