1908.06.14 Pogoń II Lwów – Wisła Kraków 3:3
Z Historia Wisły
Pogoń II Lwów | 3:3 (2:2) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Galeria
Wisła Kraków 14.06.1908 rok. |
Program meczowy
Relacje prasowe
Kurjer Lwowski z 12.06.1908
Kurjer Lwowski, 12.06.1908 | |
- Zawody sportowe Lwów-Kraków, drugie i ostatnie w tym sezonie, odbędą się w niedzielę 14. bm, na boisku „Pogoni” (tor cyklistów). W program wchodzi lekka atletyka i piłka nożna. Do walki staną: „Pogoń II” i „Wisła” (Kraków). Bilety wcześniej do nabycia w księgarni Altenberga. |
|
Czas z 12.06.1908
Czas, 12.06.1908 | |
"Cracovia" gotuje się do matchu z Opawą na najbliższą niedzielę, podejmując walkę z przeciwnikami silnymi i zgranymi. Mimo to jednak kapitan "Cracovii" ma nadzieję zwycięstwa, spodziewając się, że tempem gry pokona Opawian. Podczas, gdy "Cracovia' będzie w Krakowie walczyć o zwycięstwo dla swych barw biało-czerwonych, czerwona "Wisła" jedzie do Lwowa, aby "Pogoni" II dać możliwość rewanżu po matchu krakowskim odbytym przed dwoma tygodniami. Podczas, gdy Cracovia będzie w Krakowie walczyć o zwycięstwo dla swych barw biało-czerwonych, czerwona "Wisła" jedzie do Lwowa, aby "Pogoni" II dać możność rewanżu po matchu krakowskim odbytym przed dwoma tygodniami. |
|
Goniec z 13.06.1908
Goniec, 13.06.1908 | |
Zawody sportowe Lwów - Kraków, drugie i ostatnie w tym sezonie, odbędą się w niedzielę 14-go b. m. na boisku „Pogoni” (tor cyklistów). W program wchodzi lekka atletyka i piłka nożna. Do walki stają : „Pogoń II,” (Lwów) i „Wisła” (Kraków). Bilety wcześniej do nabycia w księgarni Altenberga. |
|
Słowo Polskie z 13.06.1908
Kronika Sportowa | |
Słowo Polskie, 13.06.1908 | |
- Jutro o g. 5 pop. na boisku sp. „Pogoń” obok placu powystawowego zawody w lekkiej atletyce i match footballowy między „Pogonią II” (Lwów) a „Wisłą” (Kraków). |
|
Słowo Polskie z 15.06.1908
Kronika Sportowa | |
Słowo Polskie, 15.06.1908 | |
- Kraków-Lwów. Urządzone wczoraj zwody przez Klub sportowy „Pogoń” ze współudziałem sympatycznych gości z Krakowa, odniosły succes d’ estime, którym tak w lekkiej atletyce jak i w rozegranym następnie matchu footballowym, podzieliły się po koleżeńsku tutejsza „Pogoń II” i krakowska „Wisła”. Mówiąc o sukcesie nie mamy także na myśli organizacyi zawodów, w której popełniono ten błąd, że nie obliczając się z czasem, przystąpiono do wykonania dość obfitego programu za późno, bo dopiero o 5-tej, tak, że pod koniec drugiej połowy partii piłki, zaległ mrok i o kilkanaście minut musiano ją skrócić. Błędu tego, nie lekceważąc dawniejszych doświadczeń, łatwo można było uniknąć. |
|
Czas z 15.06.1908
Czas, 15.06.1908 | |
Podczas gdy "Cracovia" walczyła w Krakowie, "Wisła" grała we Lwowie z lwowską "Pogonią". Prócz match’u piłki nożnej, program obejmował zawody z lekkiej atletyki na torze cyklistów przy rogatce stryjskiej. Wyniki następujące; I. Skok w dal: Weyssenhoff 5:18 m. 1, Stolarski 4:90 m. 2, Pustelnik 4:70 m. 3, wszyscy z Krakowa. |
|
Wspomnienia
Wilhelm Cepurski
Prowadziliśmy 3:2 i nagle sędzia zauważył rękę na naszym polu karnym. Karny! Nikt z nas nie poczuwał się do tego przewinienia, ale i „poganiacze” też nic nie zauważyli. Pogwarzyli coś po lwowsku między sobą i ten , co bił karnego, uderzył piłkę tak lekko, iż ledwo się toczyła. Oburzyło to naszego bramkarza. Podszedł do piłki, oznajmił gromkim głosem: „My łaski nie potrzebujemy” i obcasem wepchnął piłkę do własnej bramki! Wszyscy oniemieli… a mecz skończył się 3:3
Źródło: Janusz Kukulski, Pierwsze mecze pierwsze bramki, Kraków 1988, str. 296-297