1909.09.26 Warszawskie Koło Sportowe – Wisła Kraków 0:7

Z Historia Wisły

1909.09.26, mecz towarzyski, Warszawa,
Warszawskie Koło Sportowe 0:7 (-:-) Wisła Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
Warszawskie Koło Sportowe
Wisła Kraków
Prawdopodobnie wystąpili w tym meczu zawodnicy startujący w konkurencjach lekkoatletycznych:: Brunon Luska, Franciszek Brożek, Marcin Chowaniec, Stanisław Adamski i Gustaw Rogalski

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl





Spis treści

Relacje prasowe

Warszawskie
Koło Sportowe
Kurjer Warszawski, 24.09.1909
Zawiadamia, że w niedzielę d. 26 września r. b. w parku Agrykola ul. Myśliwiecka N 1 odbędzie się

Dzień Sportowy
Sekcyi Gier Ruchowych przy Warszawskiem Kole Sportowem, w program którego wchodzi: Foot-Ball-Match pomiędzy najsilniejszym obozem krakowskim Wisła I i pierwszym obozem sekcyi: Biegi, Skoki, Rzuty.
Początek o godz. 2-ej po poł.
Ceny miejsc: loże po rbl. 5 i 3, miejsca przed lożami po kop. 50, wejście kop. 20, dla młodzieży kop. 10.



Ze sportu
Kurjer Warszawski, 25.09.1909
Dzień sportowy.

W niedzielę, dnia 26 b. m., Koło sportowe urządza na terenie parku swego – boiska przy ul. Agrycola dzień sportowy.
Na dzień ten przybywa do Warszawy krakowska drużyna „foot-ballowa”, ażeby zmierzyć się z warszawskimi współzawodnikami w piłce nożnej.
Match „foot-ballowy” rozegrany będzie pomiędzy 1-ym obozem sekcji gier ruchowych Koła a obozem krakowskim „Wisła I”.
Niezależnie od obozu foot-ballowego przyjeżdża młodzież krakowska dla wzięcia udziału w biegach, skokach i rzutach dnia sportowego.



Ze sportu
Kurjer Warszawski, 26.09.1909
Zapasy footballowe.

Dziś na boisku w Agrykoli, staraniem Kola sportowego, odbędą się zapasy footballowe, między jedną z najlepszych drużyn krakowskich „Wisłą I” a „I-ym obozem warszawskim”.
W Krakowie i we Lwowie, gdzie zamiłowanie do sportów rozwija się świetnie od lat kilku, matche footbaallowe gromadzą tysiące publiczności, śledzącej z silnem zainteresowaniem tą piękną grę.
Że nie jest to tylko sport „domowy” w Galicji, najlepszym tego dowodem, że klub „Cracovia” odniósł świetne zwycięstwo nad całym szeregiem wybornych drużyn niemieckich.
Nie wątpimy, że dzisiejsze zapasy warszawiaków z klubem krakowskim zgromadzą w Agrykoli liczne koła publiczności i ogół młodzieży. Przeciwnik przyjechał groźny.



Kurjer Warszawski, 26.09.1909
Dziś park Agrykola. Foot-Ball Match Kraków-Warszawa. Godzina 2 popołudniu.


Ze sportu.
Kurjer Warszawski, 28.09.1909
„Dzień sportowy”.

Jak nam jest obojętną sprawa rozwoju fizycznego młodzieży w Warszawie, dowodem wczorajsze zawody sportowe, urządzone z dużym nakładem starań przez sekcję gier ruchowych warszawskiego koła sportowego.
Publiczności zebrało się stosunkowo b. niewiele, ale co smutniejsza, że młodzież szkolna, dla której ten pierwszy popis gier ruchowych był najciekawszą i najcenniejszą lekcją poglądową, przybyła w liczbie jeszcze mniejszej.
Tymczasem należało, aby wszystkie szkoły męskie polskie obecne były wczoraj w parku na Agricoli in corpore, co stanowczo byłoby wielką zachętą dla gnuśnych dotychczas młodzieńców, do uprawiania koniecznych dziś dla rozwoju młodego pokolenia gier ruchowych, tak malowniczy stanowiących obraz na zielonej murawy boisku i tak szlachetną nudzących emulację.
W organizacji tego pierwszego dnia gier sportowych znać było pewne braki, wynikające jeszcze z niedoświadczenia. Głównym błędem było zdaniem naszem, umieszczenia matchu foot-ballowego na końcu programu dnia, który choć nader interesujący zbytnio się wydłużył, tak, że zabrakło już przed zciemnieniem się czas na dokończenie „matchu”; należało go może zupełnie z programu dnia wyodrębnić wcześniej, żeby dać możność zmęczonym piłką nożną zapaśnikom, uczestniczenia w grach i zawodach, po dłnższej chwili wypoczynku urządzonych.
Ażeby taki dzień sportowy osiągnął swój pożyteczny cel praktyczny, dydaktyczny, należy na przyszłość redagować program szczegółowo podając, mianowicie, przy każdym zawodzie, na czem on włąściwie polega, ponieważ szersza publiczność nie mając o tem pojęcia, nie orjentuje się zupełnie w rodzajach poszczególnych zawodów i nudzi się tam, gdzieby je z wielkiem zainteresowniem śledzić mogła.
Ala te braki są do poprawienia na przyszłość.
W zapasach sportowych wzięła udział młodzież przeważnie szkolna z Krakowa, tworząca obóz p. n. „Wisła I” Warszawy, tworząca „obóz 1” sekcji gier ruchowych Koła. Ogółem w zawodach wzięło udział 10-iu uczestników.
Wyniki były następujące:
W przedbiegu 100-metrowym-pierwszy był u taśmy z 9-iu zapaśników p. Mlewicz z Warszawy w 12 1/5 sek., drugim pp.: Luska z Krakowa Bronikowski z Warszawy w 12 sek.
W rzucie piłką uszatą z 4-ch zapaśników p. Przedpełski dosięgnął 36 metrów 10 ctm. odległości; p. Schuch - 83 metry 40 ctm., obaj z Warszawy.
Do biegu 400-metrowegm stanęło dziewięciu zapaśników, pierwszy był u mety p. Bronikowski z m 1 s. (…), drugi-p. Matuszewski w m. 1 s. 3.
Do rzucania dyskiem stanęło 6-iu zapaśników: w. W. L. z Krakowa dosięgnął 26 metrów 75 ctm. odległości, p. Schuch z Warszawy-22 m. 30 ctm.
W rozgrywce biegu 100-metrowego przybiegł pierwszy poza konkursem p. Malawicz, warszawianin (12 2/3 sek.) 1-szy był p. Niedzwiedzki z Warszawy w 12 2/5 sek., drugi—p. Luska z Krakowa w 12 ¾ s.
„Skok w dal” miał aż 13-tu zapaśników, p. Kawalski osiągnął 5 metrów 10 c. odległości, p. Jakimowicz-5 metrów.
W biegu pocztowym krakowianie zdobyli nagrodę w sekund 40(…). przeciwko 6-iu warszawianom.
„Skok wzwyż” miał 6-lu uczestników (2 z Krakowa}; p. Kawalski osiągnął 1 m. 64 ctm. wysokości, p. Schuch- 1 m. 59 ctm.
Do przebiegu 110-metrowego z przeszkodami stanęło 9-u zapaśników, z których pierwszy był u mety p. Brożek z Krakowa w I8 sek., drugi-p. Klawer z Warszawy w 18(…) sek. I trzeci-p. I. de L z Krakowa w 19 sek. W rozgrywce tego biegu pierwszy był p. Brożek w 18(…) sek., drugi - p. Klawer w 18 2/3 sek.
W „skoku o tyczce” wzięło udział 4 uczestników; wysokości 2 m. 7o ctm. dosięgnął p. MareIu z Krakowa, 2 m. 58 ctm.-p. Klawer z Warszawy.
W biegu 1000-metrowym biegło 9 współzawodników, z których pięciu odpadło wkrótce, a pierwszy był p. Słowik z Warszawy w 3 m. 5 ¾ sek., drugi-p. Adamski z Krakowa w 3 m. 7 sek., trzeci--p. Gustaw z Krakowa, czwarty bez miejsca.
W przeciąganiu liny przyznano zwycięstwo krakowianom, pomimo, że ten konkurs nie został ukończony, ponieważ goście mieli się zmierzyć jeszcze z 5-u członkami sekcji szkoły Konopczyńskiego, na co już czasu nie starczyło.
Najbarwniej wypadł match piłki nożnej. Pod względem zręczności odrazu obóz krakowski okazał przewagę ogromną, tak że obóz warszawski nie zdołał ani razu przerzucić piłki przez bramkę krakowską, natomiast krakowianie w ciągu półtorej godziny wygrywali partję za partją. Krakowianie wykazali znacznie większą sprawność, czemu się dziwić niepodobna, zważywszy, że „piłka nożna” w Warszawie uprawiana jest dopiero od roku. Z powodu zapadłego zmroku match nie mógł trwać 1 ½ godziny. Porażka graczów warszawskich wyraziła się w stosunku 7:0. Obóz krakowski otrzymał więc wieniec dębowy i 11 żetonów.
Sędziami byli pp. Leon Goldstand, B. Kowalewski, St. Lilpop, M. ks. Woroniecki I H. Zandberg.


N.



"Czas" z 1909.09.25

"Wisła" I. wjechała wczoraj do Warszawy dla rozegrania w dniu jutrzejszym matchu z tamtejszą drużyną Koła sportowego. Prócz zawodów footbalowych, w programie sportowym Koła warszawskiego znajdują się także zawody w lekkiej atletyce, do których staną również członkowie "Wisły".


"Czas" z 1909.09.27

Sportsmeni krakowscy w Warszawie. W dniu wczorajszym - jak nam telegrafują - rozegrała "Wisła I" match footbalowy z drużyną warszawskiego Koła sportowego. Match ten przyniósł spodziewane zwycięstwo "Wiśle" w stosunku 7:0. - Również we wszystkich innych punktach zawodów spotowych tryumfowała "Wisła", której członkowie zdobyli pierwsze nagrody. Jedynie w biegu na 100 m. musiała "Wisła" zadowolić się drugą nagrodą. Młodych sportsmenów krakowskich przyjmowano owacyjnie."


"Echo" z 1988.11.01

(…) W tym samym czasie Wisła gościła w Warszawie na zaproszenie Warszawskiego Koła Sportowego, z którym rozegrała zwycięskie zawody w piłce nożnej, lekkoatletyce i… przeciąganiu liny! (…)


"Ruch" z 1909.10.11 nr 19 (85)

Warszawskie koło sportowe. Ruchliwa Sekcya gier Warsz. koła sportowego urządziła w d. 25 z.m. dzień sportowy, na który złożyły się popisy młodzieży szkolnej z udziałem przybyłych z Krakowa drużyn. Był to pierwszy w Warszawie pokaz nożnej, w którym uczestniczyły siły zamiejscowe, więc bądźcobądź rzecz niezwykła i ciekawa, a jednak publiczność warszawska nie stawiła się na wezwanie, a również i młodzieży miejscowej wśród widzów było mało. A przecie warto było przyjrzeć się grze dobrej drużyny, jaką jest bezwątpienia krakowska "Wisła I"; wynik gry wykazał się jak 7:0 na korzyść gości krakowskich, a zmierzenie to stanowić będzie dla warszawiaków zachętę do tem pilniejszej uprawy nożnej, ażeby w przyszłości módz przegraną powetować.