1911.04.09 Wisła Kraków - Olympia Praga 2:4
Z Historia Wisły
(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: „Czas” z 10.04: „Równocześnie na boisku pozlotowem rozegrany match „Wisły” a „Olympią” skończył się zwycięstwem tej ostatniej w stosunku 4:2. Drużyna praska grał...) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | [[Grafika: Czas 1911-04-10.JPG|left|thumb|150px|relacja]] | ||
„Czas” z 10.04: „Równocześnie na boisku pozlotowem rozegrany match „Wisły” a „Olympią” skończył się zwycięstwem tej ostatniej w stosunku 4:2. Drużyna praska grała żywiej i lepiej, niż w dniu pierwszym, niemniej utwierdziło się mniemanie, że „Olympia” nie ma prawa do tytułu drużyny klasy „pierwszej”. Cz.” | „Czas” z 10.04: „Równocześnie na boisku pozlotowem rozegrany match „Wisły” a „Olympią” skończył się zwycięstwem tej ostatniej w stosunku 4:2. Drużyna praska grała żywiej i lepiej, niż w dniu pierwszym, niemniej utwierdziło się mniemanie, że „Olympia” nie ma prawa do tytułu drużyny klasy „pierwszej”. Cz.” | ||
Ikac z 11.04. Sobota i niedziela. Błonia: „grała „Wisła” z „Olympią” z Pragi. Match zakończył się zwycięstwem Olympii w stosunku 3:3 + 4:2= 7:5. [sic!] Podnieść należy elegancyę i umiarkowanie Czechów w grze z jednej – a wielkie postępy „Wisły” z drugiej strony.”. | Ikac z 11.04. Sobota i niedziela. Błonia: „grała „Wisła” z „Olympią” z Pragi. Match zakończył się zwycięstwem Olympii w stosunku 3:3 + 4:2= 7:5. [sic!] Podnieść należy elegancyę i umiarkowanie Czechów w grze z jednej – a wielkie postępy „Wisły” z drugiej strony.”. |
Wersja z dnia 08:44, 21 lis 2008
„Czas” z 10.04: „Równocześnie na boisku pozlotowem rozegrany match „Wisły” a „Olympią” skończył się zwycięstwem tej ostatniej w stosunku 4:2. Drużyna praska grała żywiej i lepiej, niż w dniu pierwszym, niemniej utwierdziło się mniemanie, że „Olympia” nie ma prawa do tytułu drużyny klasy „pierwszej”. Cz.”
Ikac z 11.04. Sobota i niedziela. Błonia: „grała „Wisła” z „Olympią” z Pragi. Match zakończył się zwycięstwem Olympii w stosunku 3:3 + 4:2= 7:5. [sic!] Podnieść należy elegancyę i umiarkowanie Czechów w grze z jednej – a wielkie postępy „Wisły” z drugiej strony.”.