1911.05.04 Wisła Kraków - Krakus Podgórze 6:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 1: Linia 1:
-
[[Kategoria:Krakus Podgórze]]
+
{{Mecz
-
[[Kategoria:Mecze towarzyskie]]
+
| data = 1911.05.04
 +
| nazwa rozgrywek = mecz towarzyski
 +
| stadion(miasto) = Kraków, Boisko pozlotowe
 +
| godzina =
 +
| herb gospodarzy =
 +
| herb gości =
 +
| gospodarze = Wisła Kraków
 +
| wynik = 6:0 (1:0)
 +
| goście = [[Krakus Podgórze]]
 +
| ilość widzów =
 +
| sędzia =
 +
| strzelcy bramek gospodarze =
 +
| wyniki po kolei =
 +
| strzelcy bramek goście =
 +
| skład gospodarzy =
 +
| skład gości =
 +
| statystyki =
 +
}}
 +
 
 +
==Relacje prasowe==
„Ilustrowany Kurier Codzienny” str. 6 z 05.05: „Match na T.S.L.
„Ilustrowany Kurier Codzienny” str. 6 z 05.05: „Match na T.S.L.
-
[[Grafika: Czas 1911-05-04.JPG|left|thumb|150px|relacja]]
+
[[Grafika: Czas 1911-05-04.JPG|right|thumb|150px|relacja]]
[[Grafika:IKC 1911.05.05a.jpg|right|thumb|150px]]
[[Grafika:IKC 1911.05.05a.jpg|right|thumb|150px]]
[[Grafika:IKC 1911.05.05b.jpg|right|thumb|150px]]
[[Grafika:IKC 1911.05.05b.jpg|right|thumb|150px]]

Wersja z dnia 06:41, 21 lut 2009

1911.05.04, mecz towarzyski, Kraków, Boisko pozlotowe,
[[Grafika:|150px]] Wisła Kraków 6:0 (1:0) Krakus Podgórze [[Grafika:|150px]]
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła Kraków
Krakus Podgórze

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

„Ilustrowany Kurier Codzienny” str. 6 z 05.05: „Match na T.S.L.

relacja
relacja

Wobec odmownej odpowiedzi ze strony „Cracovii”, która krępowana statutem niemieckiego „Verbandu” nie zgodziła się na rozegranie matchu footballowego z „Wisłą”, z którego dochód przeznaczony miał być na nasze cele narodowe – zmuszona była „Wisła” zwrócić się do młodego, jednego z najlepszych miejscowych klubów „Krakus” z Podgórza z propozycyą rozegrania matchu. Match ten odbył się wczoraj na boisku pozlotowem – niestety przy bardzo słabym udziale widzów – a szkoda – gdyż zawody były ogromnie interesujące.

„Krakus” grał bez zarzutu i bronił się przeciw atakom „Wisły” nienagannie, o czem świadczy, iż ta ostatnia zdołała mu zrobić do pauzy tylko jeden goal. Po pauzie szanse przechyliły się wprawdzie decydująco na stronę „Wisły” – w wygrana jej jednak w ostatecznym stosunku 6:0 przyszła „Wiśle” z dość wielką trudnością. „Krakus” klub wychodzący dopiero z powijaków – niezgrany wprawdzie jeszcze i pozbawiony trainingu – ma kilku graczy, których nie powstydziłaby się drużyna pierwszej klasy. Tu wymienić należy energicznego bramkarza „Staszka”, p. Wannickiego z obrony – a przede wszystkiem nieutrudzonego „Dominusa” z pomocy. Młodemu klubowi wypada życzyć dalszego powodzenia, tem bardziej, iż wczorajsza porażka ze strony drużyny tej miary co „Wisła” nie mogła przynieść mu wielkiej ujmy”.