1914.04.05 Wisła Kraków - Czarni Lwów 3:2
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 3:2 (1:2) | Czarni Lwów | ||||||||
widzów: 600 | ||||||||||
sędzia: Franciszek Jacheć (Kraków) | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Naprzód : organ centralny polskiej partyi socyalno-demokratycznej. 1914, nr 136
Zapasy w piłkę nożną między „Wisłą“ a lwowskim klubem „Czarni“ odbędą się w niedzielę o godz. 6 po poł.
Illustrowany Kurier Codzienny z 01.04.1914
Park sportowy w Krakowie. | |
Illustrowany Kurier Codzienny, 1 kwietnia 1914 | |
Uroczyste otwarcie nowego boiska Wisły w dawnych Oleandrach a obecnie parku sportowym, nastąpi w dniu 5 kwietnia br. zawodami piłką nożną ze znaną krakowskiej publiczności sympatyczną drużyną Czarnych ze Lwowa. Wyniki ich uzyskane w ostatnich czasach w zawodach z krakowskiemi drużynami, jak z Crakowią 3:1 oraz z Wisłą 1:0 dają gwarancyę, że zawody te będą niejako atrakcyą sezonu. |
|
Nowa Reforma z 01.04.1914
Nowa Reforma, 1 kwietnia 1914 | |
Tow. Sportowe Wisła wydzierżawiła plac na dawnej Wystawie architektonicznej, obecnie w Parku sportowym, który po gruntownej przeróbce stanie się zupełnie wygodny do urządzania na nim zawodów. W parku tym mieści się wygodna trybuna kryta dla publiczności, oraz wygodna szatnia jednopiętrowa dla członków grających.
Uroczyste otwarcie nowego boiska nastąpi w dniu 5 b.m. zawodami piłką nożną za znana krakowskiej publiczności sympatyczną drużyną Czarnych ze Lwowa. Wyniki ich uzyskane w ostatnich czasach w zawodach z krakowskiemi drużynami, jak z Cracovią (3:1) oraz z Wisłą (1:0), dają gwarancję, że zawody te będą niejako atrakcyą sezonu. Czarni chcąc nadal utrzymać się zwycięsko wobec Krakowian, dołożą wszelkich starań, aby wyjść z honorem, jak również Wisła wystawi najlepszy skład, aby stawić silny opór swojemu przeciwnikowi, w obronie barw swego klubu. |
|
Głos Narodu 1914-04-03
Czarni Wisła. | |
Głos Narodu, 3 kwietnia 1914 | |
Zawody tych dwóch polskich drużyn budzą w krakowskich kołach sportowych niezwykłe zainteresowanie. Czarni bowiem zapowiadają swój przyjazd w następującym składzie: Harasymiwicz bramkaz, Rzadki i Misiński II obrona, Rozdół, Bilor i Koniewicz pomoc, Misiński I, Koenig, Karnecki, Burgas i Muller napad. Jak widzimy skład ich przedstawia się dla Wisły nader groźnym, gdyż obok doskonałego bramkarza, posiadają napad wzmocniony, a mianowicie miejsce lewego łącznika zajął p. Burgas, dawny doskonały beck, który posiadając nadzwyczaj celne i silne strzały, przypomni nam zapewne Koska ze Slavii pragskiej.
Również i Wisła w skład swej drużyny wstawia na te zawody swoje gwiazdy footballu, jak na becku p. Williamsa, zwanego powszechnie lwen footballowym, zaś na prawym łączniku p. A. O. doskonałego strzelca oraz na lewym skrzydle p. Kusego, będącego bezsprzecznie dotąd najlepszym graczem w Galicyi na tym miejscu. Sądzimy, że publiczność krakowska pospieszy licznie, aby śledzić zawody tych dwóch drużyn, będących wyłącznie polskimi drużynami w Galicyi. Początek zawodów ogłoszony będzie plakatami. Match odbędzie się w Parku sportowym dawne Oleandry. |
|
ITS z 11.04.1914
Ilustrowany Tygodnik Sportowy, 11 kwietnia 1914 | |
Niedzielne zawody footballowe pierwszej Drużyny T.S. Wisła z Czarnymi ze Lwowa budzą wielkie zainteresowanie. T.S. Wisła wybrało tę drużynę na otwarcie boiska nie tylko z tego względu, iż to jest najstarszy klub sportowy w Galicyi, ale ten powód górował głównie, iż Czarni po spotkaniach ze Slavią i Spartą, najsilniejszemi bez kwestyi drużynami na kontynencie i po zwycięskich spotkaniach z Cracovią I 3:1 i Wisłą 1:0, są nadzwyczaj silnym przeciwnikiem dla pierwszej drużyny Wisły. To też zawody te dostarczą widzom oczekiwanych zawsze emocyi sportowych. Przy tem zaznaczamy, że po raz pierwszy Wisła rozegra match na własnem boisku w Parku Sportowym (plac powystawowy). Początek zawodów o godz. 3Vs. |
|
Nowa Reforma z 04.04.1914
Ze sportu footbalowego: Czarni-Wisła | |
Nowa Reforma, 4 kwietnia 1914 | |
Zawody tych dwóch polskich drużyn budzą w krakowskich kołach sportowych niezwykłe zainteresowanie. Czarni bowiem zapowiadają swój przyjazd w doskonałym składzie. Również i Wisła w skład swej drużyny wstawie na te zawody swoje najlepsze siły: jak na becku p. Wiliamsa, na prawym łączniku p. A.O. doskonałego strzelca, oraz na lewym skrzydle p. Kussego, będącego bezprzecznie dotąd najlepszym graczem w Galicyi na tym miejscu. Match odbędzie się w Parku sportowym w dawnych Oleandrach. |
|
„Czas” z 1914.04.01
Czas, 1 kwietnia 1914 | |
Wydziałowi T.S. „Wisła” udało się wydzierżawić plac na dawnej Wystawie architektonicznej, obecnie w Parku sportowym, który po gruntownej przeróbce stanie się wygodnym do urządzania na nim zawodów piłką nożną. W parku mieści się wygodna trybuna kryta dla publiczności, oraz szatnia piętrowa dla grających. Uroczyste otwarcie boiska nastąpi dn. 5 kwietnia b.r. zawodami piłkę nożną ze znaną krakowskiej publiczności drużyną „Czarnych” ze Lwowa. Wyniki ich uzyskane w ostatnich czasach w zawodach z krakowskiemi drużynami, jak z „Cracovią” 3:1 oraz z „Wisłą” 1:0 dają podstawę, że zawody te będą atrakcyą. „Czarni” należąc przez cały zeszły sezon wiosenny do „Czeskiego Svazu” rozgrywali matche z pierwszorzędnemi europejskimi drużynami, jak ze „Spartą” i „Slavią”. Początek zawodów w niedzielę o godz. 3 i pół w Parku sportowym (dawna Wystawa architektoniczna). |
|
Nowa Reforma z 05.04.1914
Zawody piłką nożną: | |
Nowa Reforma, 05.04.1914 | |
Cracovia przeciw Bielskiemu klubowi na placu Cracovii
Wisła z K. Czarni ze Lwowa w Oleandrach |
|
"Kurjer Lwowski" z 1914.04.08
'Czarni w Krakowie'. | |
Kurjer Lwowski, 8 kwietnia 1914 | |
W niedzielę nastąpiło, jak z przebiegu tej całej uroczystości widać, ciche otwarcie boiska Wisły, na które Czarni zostali zaproszeni. Boisko Wisły ma być do gry bardzo ciężkiem chociażby z powodu wymiarów jego. Przy małym udziale publiczności rozpoczęli Czarni i Wisła match, o grze trudno mówić, gdyż na training czasu nie było, najwyżej o graczach, otóż Czarni mają ,,pecha”, prowadząc bowiem w pierwszej połowie grę 2:1 na swoją korzyść, w drugiej podobno dzięki nieuwadze własnej obrony muszą zapisać dwie rozstrzygające bramki na swoją niekorzyść, tak, że match skończył się wygraną Wisły w stosunku 3:2. |
|
Nowa Reforma z 06.04.1914
Ze sportu footballowego | |
Nowa Reforma, 06 kwietnia 1914 | |
Wczoraj rozegrano w Krakowie podwójne zawody piłką nożną. Krakowska Wisła grała z drużyną Czarnych ze Lwowa, Cracovia zaś z drużyną klubu bielskiego. Obie krakowskie drużyny wyszły z zapasów zwycięsko.
Zainteresowanie sportowe publiczności skupiło się przedewszystkiem na pierwszym matchu, którym Wisła zainaugurowała otwarcie swego nowego boiska i to z sympatyczną drużyną lwowską, która dotychczas nad obiema pierwszemi drużynami krakowskiemi - Cracovią i Wisłą - jeżeli nie górowała, to przynajmniej była z niemi na równi. I wczoraj gośie lwowscy usprawiedliwili tę o nich opinię, że są naprawdę groźnymi przeciwnikami - przedewszystkiem tą furyą, jaką rozwijają w ataku, a następnie kombinacyą wcale składną i znakomitą linią obronną swych backów. To też w pierwszej połowie gry mieli oni przewagę nad Wisłą, zdobywając bramkę dwa razy w samym początku gry gwałtownymi atakami. Gracze Wisły wytężyć musieli wszystkie siły, podniecane ambicyą, aby sprostać temu temperamentowi i werwie, i rzeczywiście systematycznymi wysiłkami udało się im powoli wzięć górę nad lwowiakami, a na pięć minut przed pauzą zdobyć goala z ładnego ataku. Po pauzie ta przewaga Wisły, polegająca przedewszystkiem na wytrzymałości i rozgrywaniu się w miarę czasu, uwidocznia się coraz bardziej. Dzielnym i sympatycznym Czarnym rzadko tylko już udaje się przejść do ofenzywy Wisła naciska ich coraz bardziej. Wprawdzie wskutek braku decyzyi przed bramką nie wyzyskuje kilku korzystnych pozycyj, w końcu jednak dwa razy ładnie zdobywa bramkę - raz z corneru podwónem odbiciem głową, drugi z prawidłowego ataku całą linią. Rezultat ten, określający wynik gry 3:2 na korzyść Wisły, publiczność przyjmuje z entuzyazmem, nie wykluczającym zresztą uznania dla gry lwowian, żywiołowo wprost energicznej. Sędziował pan Jacheć. Zaznaczyć należy, że nowe boisko Wisły w parku Oleandrów po dawnej wystawie architektonicznej - aczkolwiek dla graczy ma teren nie idealny (co trzeba poprawić) - dla publiczności przedstawia się wygodnie i sympatycznie, w ładnem otoczeniu. |
|
IKC z 07.04.1914
Illustrowany Kurier Codzienny, 7 kwietnia 1914 | |
Drugi match odbył się również wczoraj na nowem boisku w Oleandrach między Wisła a Czarnymi ze Lwowa. Uczestnicy odnieśli z zawodów b. ujemne wrażenie. Wina to nie samej gry, któraby była niezwykle interesująca, lecz fatalnego wprost boiska, uniemożliwiającego rozwinięcie jakiegokolwiek prawidłowego ataku. Przede wszystkiem boisko to nie ma należytych wymiarów, następnie gracze bez przerwy potykają się o wystające darnie i kretowiska.
Tak lwowscy jak i krakowscy gracze, nieprzyzwyczajeni do tego, do tak anormlanych wymiarach boiska, nie mogli mimo „heroicznych” wysiłków przeprowadzić ani jednego kombinacyjnego ataku. Gra polegała wyłącznie na bezplanowem kopaniu w piłkę, która przy lada silniejszem uderzeniu przelatywała wzdłuż całego boiska, aż het… za płot. To też zawody były mało interesujące, zakończyły się dobrze zasłużoną wygraną Wisły w stosunku 3:2. |
|
W.S. |
"ITS" z 1914.04.11
I. L.K.S. „Czarni: ze Lwowa – T.S. Wisła 2:3 (2:1) | |
Ilustrowany Tygodnik Sportowy, 11 kwietnia 1914 | |
Drugie z rzędu zawody urządziła Wisła z I. Lwowskim K. S. „Czarni”, obecnie m własnym boisku, którego otwarcie przy tych zawodach nastąpiło.
Samo boisko, jakoteż trybuny, nie przedstawiają się zbyt świetnie. Boisko potrzebuje dużo jeszcze pracy aby przyprowadzić je do właściwej wartości na zawody piłki nożnej. Również niekorzystnem jest umieszczenie trybun z których nic da się objąć wzrokiem całego boiska. Należałoby więcej miejsca około boiska zostawić wolnego, bo takie zacieśnienie tegoż utrudnia grę. Drużyny obie przedstawiały się na ogół dobrze. Tak w jednej, jakoteż w drugiej widać znaczny postęp. Czarni nabrali więcej techniki napad Wisły umie już lepiej strzelać. Bramkarz czarnych , znany już w Krakowie, jest uważnym i przytomnym, obrona bardzo dobra, szczególnie lewy, pomoc środek, ładna technika w podawaniu piłki i prawe skrzydło grają dobrze, napadowi tylko brakuje lepszej kombinacji. Skład drużyny czarnych: Harasymowicz, bramkarz- Miciński I, Rzadki, obrona - Koniewicz, Bilor, Rozdół, pomoc - Muller, Konig, Karnecki, Burgas, Miciński II, napad. Skład drużyny czerwonych: Schubert, bramkarz -.Wiliams, Pustelnik, obrona - Władek, Konkiewicz, Zawodny, pomoc - Kusy, Śliwa, Janek, A. O., Adamski, napad. Grę rozpoczęli czarni atakiem w stronę czerwonych. Zaraz z początku wykazał się brak zgrania u czerwonych, to tez przeciwnik wyzyskiwał sytuacyę. Stroną atakująca są prawie bez przerwy czarni. To też w 8 m. robi prawy łącznik, Burgas, pierwszą bramkę, a następnie w 15m. prawe skrzydło, Miciński II., drugą bramkę. Gracze podnieceni, jedni zdobytemi bramkami, drudzy przegraną, przybierają żywe tempo. Gra chwilowo toczy się w pośrodku boiska. Obrona czerwonych, jakoteż bramkarz, bronią się dalej przed atakami przeciwnika, nie dopuszczając go do zdobycia dalszych bramek. Niemal w ostatnich 15 m. przed pauzą, przenosi napad czerwonych grę na stronę przeciwnika i w 32 m. uzyskuje pierwszą bramkę, strzeloną przez prawego łącznika A. O. Do pauzy utrzymuje cię ten stosunek 2:1 na korzyść czarnych Po pauzie gra przedstawia inny obraz. Stroną atakującą są przeważnie czerwoni. Lecz ataki są odparowane przez obronę, a strzały chwytane przez bramkarza. Dopiero w 22 m. robi głową prawy łącznik A. O. bramkę, podaną z korneru. W tej właśnie chwili gra staje się żywsza i interesowniejszą. Każda strona stara się uzyskać goala, decydującego o zwycięstwie. Obrony obu stron pracują niestrudzenie. W 28 m. Robi lewe skrzydło, Kusy trzecią bramkę. Do końca już utrzymuje się ten stosunek, choć napady obu stron przypuszczają ataki. Z czarnych wyróżnili się środkowy pomocnik Bilor, lewy obrońca, Miciński I, lewy pomocnik, Koniewicz i prawy łącznik, Burgas Z czerwonych lewy obrońca, Williams, z napadu A.O., Adamski, Kusy. Sędziował p. Jacheć Zawodom przyglądało się około 600 osób. |
|
Gazeta Poniedziałkowa z 06.04.1914
Wisła - Czarni 3:2 (1:2) | |
Gazeta Poniedziałkowa, 6 kwietnia 1914 | |
W tym samym czasie, kiedy białoczerwoni rozgrywali match z Bielskiem, spotykała się Wisła na boisku sportowem w Oleandrach z Czarnymi ze Lwowa. Zawody te obfitowały w szereg bardzo emocyonujących momentów. Gra po obu stronach toczyła się w tempie niezwykle brawurowem, chwilami wprost żywiołowem. Współzawodnictwo przeciwników było zaś tym ciekawsze, że kwalifikacye sportowe obu drużyn znajdują się mniej więcej na równym poziomie, za czem o zwycięstwie zadecydować mogła wczoraj tylko ambicya i większa duma wysiłku ze strony graczy, pragnących zdobyć laury zwycięzców. Gra była też ostra i zacięta. W pierwszej połowie strzela dla Czarnych w 7 minucie lewy łącznik Kowalski (dawny back) pierwszą, a w 12 minucie prawy łącznik drugą bramkę. Łatwe tryumfy Czarnych dodają bodźca Wiśle, która napiera ze wzmożoną siłą na bramkę Czarnych i na pięć minut przed pauzą zdobywa przez A.O. z podania środka napadu pierwszą bramkę. W dalszym ciągu gry Wisła ma nad gośćmi przewagę, która szczególnie po pauzie uwidacznia się w sposób bardzo wyraźny. W 10 minut po pauzie strzela A.O. drugą bramkę, a w 3 minut przed końcem zawodów Kusy trzecią i ostatnią.
Sędziował p. Jacheć dobrze. |
|
F.W. |
„Czas” z 1914.04.23
Czas, 23.04.1914 | |
"Czarni” wystąpili ze „Związku austryackiego” i ze spotkań z czeskimi klubami potrafili wynieść znaczne korzyści. W tym sezonie grali w Krakowie z „Wisłą” i ulegli jej w stosunku 3:2, pomimo, że prowadzili już 2:0. Na swe usprawiedliwienie przytaczali wówczas „Czarni”, że do matchu stanęli zupełnie bez trainingu i nie mogli przyzwyczaić się do fatalnego boiska... |
|
Nowości Ilustrowane z 11.04.1914
Ze sportu nożnego w Krakowie | |
Nowości Ilustrowane, 11 kwietnia 1914 | |
Wiosna, zaczęta w kalendarzu i w naturze, zaczęła się także i dla naszych sympatycznych kopaczy piłki. Wszystkie drużyny footballowe krakowskie rozpoczęły już sezon piłki nożnej. Rozegrano turniej siódemkowy krakowski, a wreszcie rozpoczęły się zawody publiczne z pozakrakowskiemi drużynami. W tej dziedzinie mamy też do zanotowania ważny sportowo fakt otwarcia własnego nowego boiska w Oleandrach, parku po wystawie architektury, przez sympatyczną Wisłę. Na boisku tem w ubiegłą niedzielę rozegrała też ona piękny match z dzielną drużyną Czarnych ze Lwowa, celującego klubu footballowego lwowskiego. Obie drużyny wykazały grę energiczną i pierwszoklasową, wynik przyniósł zwycięstwo Wiśle 3:2. |
|
Głos Narodu z 07.04.1914
Ze sportu. Cracovia - Bielsko 5:0, Wisła - Czarni 3:2 | |
Głos Narodu, 7 kwietnia 1914 | |
Oba główne krakowskie kluby dały wczoraj uczuć swoim gościom znaczną swoją przewagę.
Klub bielski okazał formę niższą od tej którą mu przypisywano. W ciągu całej gry górowała Cracovia, a po przerwie wprost przygniotła zmęczonego przeciwnika. Wisła grała z Czarnymi na nowem boisku urządzonem na dawnej wystawie architektury. Boisko jest jeszcze nie wykończone, trybuny bardzo prymitywne, a dostęp skomplikowany, wszystko to należy poprawić. Czarni są zawsze groźnym przeciwnikiem przez swą grę pełna temperametu. I tym razem nacierali gwałtownie i przed pauzą uzyskali nawet 2 goale, gdy Wisła tylk ojedną bramkę strzeliła. Po pauzie przewaga krakowskiej drużyny okazała się wyraźnie i wiślanie mogli święcić swoje pierwsze sezonowe zwycięstwo. Centrum napadu Wisły było wyborne, skrzydła i pomoc wymagają jeszcze dużo treningu. |
|
Sport všesportovní týdenník z 05.05.1914
Sport všesportovní týdenník, 5 maja 1914 | |
Wisla (Krakov) sehrála dne 5 dubna t. r. Zápas s Czarni (Lvov) a zvítězila 3:2. Dne 15 dubna zvítězila pak nad Preussen (Vratislav) 9:0. |
|
Praca z 10.05.1914
Praca, 10 maja 1914 | |
Sezon footbalowy na razie przynosi same niespodzianki. Oba I. klasowe kluby Pogoń i Czarni albo mają wyniki słabe lub wprost ujemne dla siebie. Przypisać to należy brakom treningu, a po części i przeszkodom, jakie stawia tej gałęzi sportu część naszego społeczeństwa.
Pogoń rozegrała matche z Lechą (II kl.) 0:0 i Spartą (II kl.) 1:0, nie wykazując w zupełności tych zalet, jakie obserwowaliśmy w zeszł. Roku. Czarni grali z Wisłą (Kraków) 2:3 i Cracovią 0:4 - klęski te można jednak usprawiedliwić tem, że drużyna oba razy grała z rezerwowymi graczami. |
|