1921.04.16 Jutrzenka Kraków - Wisła Kraków 3:3
Z Historia Wisły
Jutrzenka Kraków | 3:3 (2:2) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Józef Kałuża z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Czas nr 90, s. 2 daje tylko lakoniczną informację o odbyciu meczu i wynik.
"IKC" z 1921.04.21
ZE SPORTU. „Wisła” – „Jutrzenka” 3:3
Przy niekorzystnej aurze odbyły się w ubiegłą sobotę zawody footbalowe między „Wisłą” a „Jutrzenką”, którymi ta ostatnia w dowiodła, że jest wcale pięknie zapowiadającą się drużyną. Gra w pierwszej zwłaszcza połowie górowała nad czerwonymi. Stosunek 2:2 do pauzy bynajmniej nie, zaznaczył się równorzędnością sił. Dopiero po przerwie „Wisła” przechodzi do ataku i po kilku szczęśliwych wypadach zdobywa trzecią i ostatnią bramkę. Dodaje to więcej emocyi „Jutrzence”, która celnie, wymierzonym strzałem zdobywa wyrównującą trzecią bramkę. Ostateczny wynik 3:3 stwierdza systematyczną poprawę poziomu sportowego „Jutrzenki”.
Jednodniówka sportowa
16/4. Wisła — Jutrzenka 3:3.
Wisła zawdzięcza swoją klęskę lekceważeniu przeciwnika. Wystawiać tak marny skład do mistrzostwa o klasę A.! Wynik nierozstrzygnięty jest rzeczywiście dla Wisły moralną klęską, dla Jutrzenki zwycięstwem. Jutrzenka była pod względem kombinacji lepszą na placu od Wisły, która wogóle grała bez sensu. Kilkanaście pozycji spudłował atak Wisły z powodu dziwnej, nonszalanckiej lekkomyślności. Błoto dokonało reszty. Jutrzenka grała otwarcie, z ambicją i zasłużyła zupełnie nawet na zwycięstwo. Wisła zaś ma nauczkę. Nigdy nie należy lekceważyć przeciwnika. Historja sportu footballowego wykazuje przedziwne ewolucje. Słabi stają się silnymi, a mistrzowie schodzą do przeciętności. Szanuj przeciwnika nawet słabego — oto główna zasada sportowa. Pono ma match powyższy być zweryfikowanym na korzyść Wisły z powodu uczestniczenia w Jutrzence niezgłoszonego gracza.