1922.06.27 Wisła Kraków - Warta Poznań 6:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 2: Linia 2:
| data = 1922.06.27
| data = 1922.06.27
| nazwa rozgrywek = Mecz towarzyski
| nazwa rozgrywek = Mecz towarzyski
-
| stadion(miasto) = Kraków, Stadion Wisły
+
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]]
| godzina =
| godzina =
| herb gospodarzy =
| herb gospodarzy =
Linia 10: Linia 10:
| goście = [[Warta Poznań]]
| goście = [[Warta Poznań]]
| ilość widzów =
| ilość widzów =
-
| sędzia = Auerbach
+
| sędzia = Auerbach z Krakowa
-
| strzelcy bramek gospodarze =
+
| strzelcy bramek gospodarze =
| wyniki po kolei =
| wyniki po kolei =
| strzelcy bramek goście =
| strzelcy bramek goście =
-
| skład gospodarzy = 2-3-5<br>[[Władysław Kowalski]]<br><br>trener: brak
+
| skład gospodarzy =
-
| skład gości = 2-3-5<br>Spojda<br>Prymka
+
| skład gości =
| statystyki = Warta nie wykorzystała rzutu karnego
| statystyki = Warta nie wykorzystała rzutu karnego
}}
}}

Wersja z dnia 12:05, 19 mar 2009

1922.06.27, Mecz towarzyski, Kraków, Stadion Wisły,
[[Grafika:|150px]] Wisła Kraków 6:0 (3:0) Warta Poznań [[Grafika:|150px]]
widzów:
sędzia: Auerbach z Krakowa
Bramki
Wisła Kraków
Warta Poznań
Warta nie wykorzystała rzutu karnego

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

=== Źródło: Przegląd Sportowy

=

Kraków.
27 czerwca. Wisła - Warta (Poznań) 6:0 (3:0).

Warta bez Einbachera i Cellera, Wisła bez Kaczora, Kowalskiego I i Reymana. Gra przez cały czas otwarta; Wisła po przerwie nie wytrzymała tempa tak, że atakującą stroną byli goście, lecz napad ich nie umiał wyzyskać szeregu pewnych pozycyj, nawet karnego (piłka odbiła się o poprzeczkę). Wisła natomiast grała zwłaszcza po pauzie ze szczęściem i wyzyskała prawie wszystko, co się dało. Na tak wysoką klęskę Warta, grająca znacznie lepiej niż w r. ub. stanowczo nie zasłużyła; winę ponosi tu głównie bramkarz, słaba obrona i brak strzałów. Przez swą naprawdę ładną grę, szybkość i ogromną karność Warta ma w Krakowie zapewnione dobre imię i będzie zawsze mile widzianą. W Warcie dobry był Spojda w pomocy i Prymka w ataku, natomiast Staliński nie dopisał (ma rozbitą nogę). W Wiśle miał swój dzień Kowalski II. Sędziował dobrze p. Auerbach. Widzów stosunkowo mało.