1923.03.17 Wisła Kraków - Jutrzenka Kraków 6:0

Z Historia Wisły

1923.03.17, A klasa, 2. kolejka, Kraków, Stadion Wisły, 15:00
Wisła Kraków 6:0 (4:0) Jutrzenka Kraków
widzów:
sędzia: Wacław Wojakowski z Krakowa
Bramki
Stefan Śliwa 33'
Henryk Reyman 40'
Henryk Reyman 42'
Henryk Reyman 45'
Władysław Krupa 81'
Władysław Kowalski 82'
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
6:0
Wisła Kraków
2-3-5
Mieczysław Wiśniewski
Stanisław Stopa
Kazimierz Kaczor
Witold Gieras
Stefan Śliwa
Stefan Wójcik
Stanisław Marcinkowski
Władysław Kowalski
Henryk Reyman
Władysław Krupa
Józef Adamek

trener: brak
Jutrzenka Kraków
2-3-5
Meller
Klotz I
Offen
Pitzele
Fuhrman
Steigler
Immergluck
Gumplowicz
Grunberg
Strumpfner
Krunholz

trener:
Rogi: 5:2
Wg PS mecz rozegrany w sobotę, 18.03

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Tygodnik Sportowy

Sporo publiczności. Przewaga Wisły od początku meczu, dobre rajdy prawą stroną Adamka (który grał w eleganckim kołnierzyku i krawatce, co wywołało konsternację komentatora). 35 min.: po rzucie wolnym "bitym przez Reymana", piłkę do siatki dobija po strzale Kowalskiego, Śliwa. Wisłą panuje na boisku. ",eyman wykorzystuje wysunięcie się bramkarza Jutrzenki Mellera i "strzela lekko górą, przenosząc bramkarza. Offen odbija głową, ale ... do własnej bramki. I znowu z kombinacji Krupa-Reyman, jako też przeboju ostatniego, Wisła zdobywa dwa gole". "Wisła robi z przeciwnikiem co chce" po przerwie i strzela dalsze dwa gole "przez Krupę z podania Reymana i główką przez Kowalskiego z podania Adamka".

Wiadomości Sportowe nr 4

W Wiśle "zadowoliła w szczególności linja ataku z pracowitym i grającym z całem poświęceniem Reymanem I na środku". Dobry Adamek, słaby Wójcik. Mecz toczony przy dużej przewadze Wisły. Gole: 33', 40' "po pięknej grze główkami Krupa-Kowalski-Reyman, wbija ten ostatni piłkę po raz drugi w siatkę gości. W dwie minuty później ten sam gracz dalekim, przyziemnym strzałem z poza pola karnego uzyskuje trzecią bramkę, wreszcie w 45' powiększa on - ilość zdobytych goli do czterech". Po przerwie Jutrzenka wyczerpana, a Wisła atakuje nadal (36' z podania Reymana Krupa strzela gola, w 42' Kowalski). Rogi 5:2.

Przegląd Sportowy nr 12/1923, s.11:

18 marca, Wisła - Jutrzenka 6:0 (4:0).

Sobota popołudniu, boisko Wisły. Już zaraz w pierwszych minutach przypuszcza Wisła szereg ataków, nieuwieńczonych rezultatem. Powoli gra się wyrównuje, a Jutrzenka gości coraz częściej na połowie czerwonych, uzyskując nawet 2 rzuty z rogu. Wisłę ogarnia zrazu zdenerwowanie, potem zaś gwałtowna żądza uzyskania punktu. Akcja jej nabiera życia głównie dzięki doskonale dysponowanemu Reymanowi I., inicjatorowi szeregu niebezpiecznych ataków. W 36 min. oddaje gracz ten silny strzał na bramkę, który paruje Offen, podrzuciwszy piłkę lekko w górę, w locie chwyta ją głową Kowalski, lecz rzut jego trafia w poprzeczkę i dopiero nadbiegający Śliwa strzela pewnie w lewy róg. Końcowe minuty pierwszej połowy należą już bezwzględnie do Wisły, która w krótkich odstępach czasu uzyskuje dalsze trzy bramki, a to jedną z "główki", drugą i trzecią z efektownych strzałów Reymana I.

Po pauzie przestawia Jutrzenka swój skład i przez pierwszy kwadrans stawia skuteczny opór atakom przeciwnika. Powoli jednak siły jej słabną, wskutek czego Wisła owłada boiskiem i uzyskuje jeszcze dwa punkty, jeden ze strzału Krupy, drugi z "główki" Kowalskiego. Ten wynik utrzymuje się już do końca zawodów. Stosunek rogów 4:2 dla Wisły. Sędzia p. Dr. Wojakowski.