1923.06.17 Jutrzenka Kraków - Wisła Kraków 1:3

Z Historia Wisły

1923.06.17, A klasa, 9. kolejka, Kraków, boisko Jutrzenki, 16:00
Jutrzenka Kraków 1:3 (0:1) Wisła Kraków
widzów:
sędzia: Wacław Wojakowski z Krakowa
Bramki

Strumpfner 64'


0:1
1:1
1:2
1:3
8' Władysław Krupa

76' Henryk Reyman
86’ Henryk Reyman
Jutrzenka Kraków
Wisła Kraków
skład domyślny:
Mieczysław Wiśniewski
Kazimierz Kaczor
Stanisław Stopa
Marian Markiewicz
Stefan Śliwa
Marian Majcherczyk
Józef Adamek
Władysław Kowalski
Henryk Reyman
Władysław Krupa
Mieczysław Balcer

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Wisła mistrzem KOZPN (czerwiec 1923). Od lewej: Kopeć, Wiśniewski, Kaczor, Reyman, Krupa, Stopa I, Gieras, Kowalski II, Adamek, Śliwa, Majcherczyk, Marcinkowski.
Wisła mistrzem KOZPN (czerwiec 1923). Od lewej: Kopeć, Wiśniewski, Kaczor, Reyman, Krupa, Stopa I, Gieras, Kowalski II, Adamek, Śliwa, Majcherczyk, Marcinkowski.

Tygodnik Sportowy nr 20

ROK III. KRAKÓW, DNIA 20 CZERWCA 1923 ROKU NR. 20.

Wisła — Jutrzenka 3:1 (1 :0 ). Na boisku Jutrzenki rozegrali czerwoni ostatni z ważnych meczów, który o tyle był niezwykłym i interesującym , że z przebiegu gry mogła Wisła wyjść z wysokiem cyfrowo zwycięstwem do 6 zasłużonych goali, ale przy dalszym pechu, wzgl. dalszem trwaniu niezwykłej formy Mellera, bramkarz Jutrz., mógł się zakończyć nierozstrzygniętą i u tratą jednego punktu dla Wisły, gra bowiem przez długi czas po przerwie była 1 : 1. Wisła tymi dwoma punktami zapewniła sobie mistrzostw o okręgowe. — Już w 8 min. zdobywa Krupa z centry Adamka 1 goala. W 19 min. po przerwie wyrównuje Strumpfner. W 31 i 41 min. zyskuje Reyman 2 dalsze zwycięskie bramki. Rogów 6 : 2 dla Wisły. Sędziował Dr. Wojakowski, przeciętnie. —- Wisła dominuje przez cały prawie przebieg gry, atak jednak hyperkombinuje pod samą bramką, a Reyman i Kowalski w nieuchronnych sytuacjach z kilku kroków pudłują. Takich sytuacyj było wiele. Jeszcze liczniejsze obronił w nieprawdopodobny, fenomenalny sposób, mający niezwykle dobry i szczęśliwy dzień, Meller. Obrona Jutrz. i pomoc, słabsze niż zwykle. Atak bezmyślny i bez pojęcia. We Wiśle tyły dobre, atak szedł lepiej i skuteczniej. Gra do pauzy niewyraźna, o niskim poziomie. Przy stanie l v l ożywia się i rozpoczyna się walka. Dopiero w ostatnim kwadransie Wisła uzyskuje nad zmęczoną Jutrz. przewagę decydującą.


Wiadomości Sportowe nr 17

Ładna gra Wisły (7' gol Krupy). Po przerwie wypady Reymana sieją popłoch w obronie Jutrzenki (2 gole Reymana w ostatnich 25 minutach gry).

Przegląd Sportowy nr 24

"Djablik" piłkarski mógł w tych zawodach sprawić "figlika", któryby snadnie mógł pozbawić Wisłę zda się już pewnego mistrzostwa okręgu krakowskiego. Po pauzie przy stanie 1:1 niejednokrotnie tak wyglądało, że Jutrzenka uzyska zwycięską bramkę: przy zupełnej nieobliczalności tej drużyny mogło się to łatwo zdarzyć. Ale w szeregach Wisły znalazł się zawodnik - Reyman - który pojął sytuację i w ostatnim kwadransie gry potrafił przechylić szalę zwycięstwa na stronę Wisły. A nie było to rzeczą łatwą ze względu na fenomenalną wprost grę bramkarza Jutrzenki Mellera, który miał świetny dzień. Bronił on swej bramki nie tylko umiejętnie, ustawiając się dobrze i chwytając pewnie trudne strzały, ale wybiegał też w stosownych momentach z bramki, orientując się w grze - i miał szczęście. Chwilami zdawało się, że zawody toczą się jedynie między Mellerem a Wisłą, gdyż reszta drużyny Jutrzenki grała poniżej swej formy. Gracze zazwyczaj pewni jak Klotz I., Pitzele zawiedli, a również i Grunberg nie porywał już tak swego ataku naprzód. Jedynie Offen bronił honoru drużyny w grze w polu, choć i jego widzieliśmy już lepiej grającego. Klotz III., zastępujący Steiglera, jest doskonałym materiałem, którym należy umiejętnie pokierować. Cała drużyna wykazała zupełne zaniedbanie treningu.

Wisła, która wystąpiła z Majcherczykiem w obronie i Balcerem na lewem skrzydle, grała wcale ładnie, choć miejscami zbyt ospale. Najlepszym w drużynie był Majcherczyk, który coraz bardziej wybija się na pierwszorzędnego pomocnika; bardzo dobrymi byli również Reyman, Adamek i Kaczor.

Zawody w pierwszej połowie miały przebieg wprost nudny. Tempo było ospałe i gra toczyła się prawie na całem boisku z nieznaczną przewagą Wisły, której wynikiem była bramka, strzelona przez Krupę z najbliższej odległości. Po zmianie stron przystępuje Wisła do generalnego szturmu ale Meller broni przytomnie w najkrytyczniejszych i najcięższych sytuacjach. To zniechęca nieco atak Wisły i Jutrzenka przechodzi do ataku. Klotz II centruje a Strumpfner nieuchronnym strzałem uzyskuje wyrównującą bramkę. Gra staje się bardzo interesująca. Ataki Wisły rozbija Offen i Klotz, a ostatecznie unieszkodliwia Meller. Wypady zaś Jutrzenki są ciągle groźne. Napięcie nerwów wzrasta. Niejeden spogląda co chwilę na zegarek - jeszcze 25 min. jeszcze 20, jeszcze 15. I w tych ostanich minutach strzelił Reyman dwie bramki decydujące o zwycięstwie. Jedna z nich była rezultatem jednego z groźnych strzałów Reymana tuż pod poprzeczkę, druga została zdobyta z najbliższej odległości. Wina utraty tych bramek nie leży po stronie Mellera. Umiał on świetny ten dzień swej gry zakończyć bez żadnego błędu. Sędzia p. dr. Wojakowski. (-).

Sport lwowski

Nr. 57. Lwów, środa 20. czerwca 1923. Rok II.


Wisła—Jutrzenka 3:1 (1:0).

17/VI. Mistrz, kl. A. Typowa walka o punkty. Wisła z Markiewiczem zamiast Stopy, w ataku Adamek i Krupa na prawej stronie, na lewem skrzydle Balcer, którego debiut wypadł wcale udatnie, brak mu jeszcze rutyny. Gra pod znakiem znacznej przewagi Wisły. Jutrzenka jedynie chwilowo zatrzymuje się na połowie czerwonych. Do pauzy gra lepiej prawa strona ataku Wisły, szczególnie Adamek b. niebezpieczny. Krupa w 15’ po dłuższej walce pakuje pierwszą bramkę. Do pauzy pomimo znacznej przewagi Wisła nie zdołała powiększyć rezultatu. Po pauzie podobnie. Ataki Wisły stają się coraz częstsze, lecz znakomicie dysponowany Meller w bramce broni wprost nieprawdopodobne strzały i z każdej walki wychodzi obronną ręką Wypady Jutrzenki przynoszą jej pierwszą bramkę strzeloną w 18’ przez Strumpfnera, przy wybitnem współudziale Majcherczyka, który piłkę między nogami przepuścił. Wisła pragnie wynik osiągnąć, gra jednak nerwowo. Żadne ataki nie są w stanie zmusić Mellera do kapitulacji. Prawa strona, szczególnie Krupa nieco słabsza, lewa pracuje intenzywnie, Kowalski raz po raz wyrabia doskonałe pozycje do strzału, jednak Meller zabiera wszystko. Dopiero w 31’ Reyman po ładnej kombinacji strzela drugą bramkę a następnie w 36’ wyzyskawszy błąd Klotza, trzecią. Ataki Jutrzenki stwarzają krytyczny moment pod bramką Wisły, jednak Śliwa ratuje. Ostatnie chwile należą do Wisły, wynik pozostaje jednak bez zmiany. Rzutów z rogu 6:2 dla Wisły. Sędziował p. Dr. Wojakowski. M.