1925.10.26? Legia Kraków - Wisła II Kraków 0:7
Z Historia Wisły
Turniej na boisku Legji. Wisła II Garbarnia 3:2 (0:0). Decydująca bramka padła dopiero po przedłużeniu. Legia - Wolność 8:1 (6:0). Wisła II Legja 7:0 (4:0). W szeregach Wisły grał po długiej nieobecności w rodzinnym grodzie por. Kogut.
„Ilustrowany Kuryer Codzienny”
1925, nr 295 (27 X)
Zakończenie turnieju piłkarskiego o nagrodą R. K. S. „Legja“.
Wczoraj, jako w drugi dzień zawodów o nagrodę R. K. S. Legia w Krakowie miało przyjść do meczu zwyciężonych w pierwszym dniu K. S. Garbarnia i R. K. S. Wolność oraz zwycięzców Wiała II i Legia. Odbył się tylko drugi mecz, ponieważ Wolność, obawiając się znacznej przegranej (wobec poniesionej klęski w sobotę z Legją w stosunku 8:1), nie stanęła do zawodów z Garbarnią, postąpiwszy w sposób wysoce niesportowy. Fakt taki zasługuje na napiętnowanie tembardziej, iż Wolność nie zawiadomiła nawet poprzednio gospodarza zawodów o swoim zamiarze wycofania się od udziału w dalszej części turnieju.
Wisła II.-Legja 7:0 (1:0). Wisła zdobywa nagrodą w turnieju R. K. S. „Legja“. Wysokie zwycięstwo młodej drużyny Wisły, która w swem gronie liczy cały szereg talentów, dobre na przyszłość rokujących nadzieje. Legja stawiała do pauzy silny opór, w drugiej części natomiast zawodów opadła na siłach zupełnie, dla braku treningu lekkoatletycznego; podporą jej był środkowy pomocnik, walczący z jednakową energją przez cały przeciąg meczu. W Wiśle wyróżniał się w ataku stary i wytrawny gracz Kogut, który inicjował szereg po myślnych akcyj, obok niego Robrze usposobiony Szpórna, Skórzewski i Żelazny. Najlepszą ras częścią drużyny była pomoc (Krupa. Czyżowicz i Bajorek), obok obrońcy Skrynkowicza. Bramki strzelili Skórzowski trzy oraz Szpórna i Kogut po dwie. Sędzia p. Parafiński poza jednem, zasadniczem mylnem rozstrzygnięciem dobry.
