1926.05.16 Wisła Kraków - Wawel Kraków 2:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 22: Linia 22:
[[Grafika:Głos Narodu 1926-05-19.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:Głos Narodu 1926-05-19.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:Czas 1926-05-19.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:Czas 1926-05-19.JPG|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Nowa Reforma 1926-05-18.JPG|thumb|right|200 px]]
Krótka relacja niewiele wnosząca do poniższych relacji: Czas nr 112, s. 4.
Krótka relacja niewiele wnosząca do poniższych relacji: Czas nr 112, s. 4.
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==

Wersja z dnia 13:19, 3 mar 2013

1924.05.16, A klasa, 5. kolejka, Kraków, Stadion Wisły, niedziela
Wisła Kraków 2:1 (2:0) Wawel Kraków
widzów:
sędzia: Zygmunt Rosenfeld z Bielska
Bramki
Mieczysław Balcer (g) 12'
Henryk Reyman 37'

1:0
2:0
2:1


Węglowski
Wisła Kraków
Wawel Kraków

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Krótka relacja niewiele wnosząca do poniższych relacji: Czas nr 112, s. 4.

Relacje prasowe

Obrońca Wawelu kopie Reymana w głowę podczas a-klasowych rozgrywek (1926.05.16 - 2:1). (fot. Perly).
Obrońca Wawelu kopie Reymana w głowę podczas a-klasowych rozgrywek (1926.05.16 - 2:1). (fot. Perly).

Wisła w słabszej formie. Widać, że zmiana systemu gry z przebojowe i szybkiej na system kombinacyjny nie wychodzi jej na dobre. Zatraca bowiem swoją skuteczność. Dobra obrona Kaczor-Pychowski sprawiła, że wynik taki, a nie gorszy. Pierwszy gol w 12' po główce Balcera. "Druga bramka Wisły uzyskana została efektownym strzałem Reymana I., z odległości 25 metrów w górny róg". W 37' Węglowski uzyskuje kontaktowego gola dla Wawelu.

Tabela: po 6 kolejkach Cracovia z kompletem punktów, Wisła 5 gier - 8 pkt, Jutrzenka 7 gier - 6 pkt. Cracovia w tym samym dniu i porze wygrała z Jutrzenką 6:1. Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 29.

„Wawel jest drużyną, w tenczas kiedy widz nad nim ręce załamuje z rozpaczy, ‘bierze na ambit’ i przybiera na siebie groźną powłokę jak kameleon” - tak było i tym razem . Gole: Reyman i Balcer. Na podstawie: Głos Narodu nr 113.