1926.09.12 Polska - Turcja 6:1

Z Historia Wisły

Z Wisły zagrał: Mieczysław Balcer.


Skład Reprezentacji Polski:

Stefan Domański - Warszawianka

Władysław Karasiak - ŁKS Łódź

Izydor Redler - Hasmonea Lwów Grafika:Zmiana.PNG (45' Franciszek Giebartowski - Pogoń Lwów)

Ludwik Schneider - Hasmonea Lwów

Wacław Kuchar - Pogoń Lwów

Bronisław Fichtel - Pogoń Lwów

Jan Durka - ŁKS Łódź

Zygmunt Steuermann - Hasmonea Lwów

Mieczysław Batsch - Pogoń Lwów

Józef Garbień - Pogoń Lwów

Mieczysław Balcer - Wisła Kraków


Miejsce/Stadion: Lwów.

Strzelcy bramek: Mieczysław Batsch 27' (1:0), Mieczysław Balcer 48' (2:0), Zygmunt Steuermann 50' (3:0), Zygmunt Steuermann 68' (4:0), Zygmunt Steuermann 71' (5:0), Mieczysław Batsch 77' (6:0), Alaattin Baydar 86' (6:1).

Selekcjoner: Tadeusz Synowiec.

Spis treści

Opis meczu

Komentarze prasowe po występach Wiślaków w reprezentacji:

  • Mieczysław Balcer:
    • „W 27 minucie następuje „majstersztyk” Bacza. Balcer otrzymuje piłkę od Fichtla i w pełnym biegu centruje – Bacz chwyta piłkę w podskoku i strzela pod poprzeczkę”. W 50’ „strzela Balcer z ukosa, bramkarz chwyta piłkę, lecz ta wypada mu z rąk i wpada nad nim do siatki. W minutę później Steuerman podaje piłkę Balcerowi, krótki bieg Balcera i centra” – finalizuje ją gole Steuerman. W 23’ „Balcer bije rzut rożny – piłka spada tuż pod bramkę, do której Steuerman kieruje ją piękną główką”. Balcer ogólnie chwalony przez sprawozdawcę meczu i sędziego zawodów, choć niekoniecznie przez kapitana związkowego Synowca i prezesa PZPN Cetnarowskiego.
    • W drużynie Polski wyróżnili się przedewszystkiem w linii ataku Balcer, a w tyłach Karasiak, dzięki swemu świetnemu wykopowi i dobremu graniu z sąsiadami. Balcer zaś dzięki swej nadzwyczajnej sile przebojowej wypracował większość uzyskanych bramek, stwarzając cały szereg groźnych sytuacyj podbramkowych, z których wiele zostało niewykorzystanych.

Galeria

Relacje prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1926, nr 253 (14 IX)

Polska zwycięża Turcję 6:1 (1:0).

Lwów, 12 września. Dzisiejsze zawody międzypaństwowe piłkarskie przymioty wysokie zwycięstwo polskiej drużynie aczkolwiek nie w takim stosunku, na jaki wedle sił i przebiegu gry na to za służyła.

Skład drużyny polskiej był nast.: Domański, Redler, Karasiak, Schneider Kuchar, Fichtel, Durka, Steuermann, Batach, dr. Garbień i Balcer. Drużyna turecka, mimo tak wysokiej klęski przedstawiała się wcale korzystnie, technicznie wysoko postawiona, Odznaczała się pięknemi, kombinacyjnymi pociągnięciami w polu, za to w sytuacjach podbramkowych wykazywała wielką niezaradność dla braku szybkiej decyzji i celności strzałów. Winę tak wysokiej klęski Turków ponosi w pierwszym rzędzie bardzo słaby bramkarz, wyróżniali się w niej natomiast lewy beck, środkowy pomocnik, prawa strona i środek napadu.

W drużynie Polski wyróżnili się przedewszystkiem w linji ataku Balcer, a w tyłach Karasiak, dzięki swemu świetnemu wykopowi i dobremu graniu z sąsiadami. Balcer zaś dzięki swej nadzwyczajnej sile przebojowej wypracował większość z uzyskanych bramek, stwarzając cały szereg groźnych sytuacyj podbramkowych, z których wiele zostało niewykorzystanych. 01x»k Balcera zasługują na specjalne wyróżnienie Batach i Steuermann, zdobywca 3 goali najsłabszy w napadzie to dr. Garbień, który nie potrafił wykorzystać całego szeregu sytuacyj, stwarzanych mu przez sąsiadów. Nie dorósł do reprezentowania barwpaństwowych jeszcze Durka, który zupełnie nie dopisał.

W pomocy najsprawniejszy Kuchar, który jednak raczej jest napastnikiem, jak pomocnikiem, boczni Fichtel i Schneider również bez zarzutu. W obronie Redler grał tylko do pauzy, po przerwie zamienił go kapitan związkowy Giebartowskim. Domański nie miał pola do popisu.

Gra w I połowie otwarta, przyczem Turcy nie wykorzystali całego szeregu sytuacyj podbramkowych, jedyny punkt w tym czasie zdobywa Batsch w 27 min. pięknym voleyem.

W 2 połowie Turcy są wyczerpani i następuje okres silnej przewagi drużyny polskiej, która nawet bombarduje bramkę turecką. Bramki padają w nast. sposób: w 5 min. Balcer strzela drugą bramkę przy pomocy bramkarza tureckiego, w 6 min. Steuermann zdobywa trzecią bramkę z centry Balcera, w 23 min. czwarty goal pada ze strzału Steuerrmanna po kornerze bitym przez Balcera. W 3 min. potem zdobywa piątą bramkę znowu Steuermann z solowego wypadu i wreszcie Batsch uzyskuje szósty punkt w 32 min. z podania Kuchara. Jedyną bramkę zdobyli Turcy ze strzału Zekhiego w przed ostatniej minucie gry. Rogów 6:1 dla Polski. Sędziował b. dobrze p. Cejnar. Publiczności do 5.000 osób, na meczu obecni byli przedstawicieli władz, m. i. wojewoda Garapich, gen. Sikorski, prezydent miasta Neuman oraz konew! turecka.