1927.03.06 Wisła Kraków Ib - Zwierzyniecki 1:1
Z Historia Wisły
Linia 4: | Linia 4: | ||
http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1927/numer010/imagepages/image3.htm | http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1927/numer010/imagepages/image3.htm | ||
+ | ===„Ilustrowany Kuryer Codzienny”=== | ||
+ | |||
+ | 1927, nr 66 (8 III) | ||
+ | |||
+ | Wisła—Sparta 12 : 0 (7:0). | ||
+ | |||
+ | Drużyna Wisła po zimowym odpoczynku okazała bardzo dobrą formę. Mimo osłabienia kilkoma rezerwowymi czerwoni uprawiający inną gimnastykę, pokazali grę stojącą na wysokim poziomie i jeśli następne mecze grać będzie podobnie, to niewątpliwie mecze ligowe o mistrzostwo Polski staną się pierwszorzędną atrakcją sportową iw Krakowie. B. klasowa drużyna Sparty nie potrafiła stawić poważnego oporu swemu przeciwnikowi, który z łatwością osiągnął dwucyfrowy wynik. Główne zawody poprzedził mecz Wisła Ib—Zwierzyniecki Klub Sportowy 1 : 1 ( 0 : 0), przyczem obie drużyny pokazały wcale zajmującą grę. Bramkę dla czerwonych strzelił Żelazny. | ||
[[Kategoria: Rezerwy 1927 (piłka nożna)]] | [[Kategoria: Rezerwy 1927 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria: Zwierzyniecki Kraków|R]] | [[Kategoria: Zwierzyniecki Kraków|R]] |
Aktualna wersja
Spotkanie poprzedzające mecz 1927.03.06 Sparta Kraków - Wisła Kraków 0:12 http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1927/numer010/imagepages/image3.htm
„Ilustrowany Kuryer Codzienny”
1927, nr 66 (8 III)
Wisła—Sparta 12 : 0 (7:0).
Drużyna Wisła po zimowym odpoczynku okazała bardzo dobrą formę. Mimo osłabienia kilkoma rezerwowymi czerwoni uprawiający inną gimnastykę, pokazali grę stojącą na wysokim poziomie i jeśli następne mecze grać będzie podobnie, to niewątpliwie mecze ligowe o mistrzostwo Polski staną się pierwszorzędną atrakcją sportową iw Krakowie. B. klasowa drużyna Sparty nie potrafiła stawić poważnego oporu swemu przeciwnikowi, który z łatwością osiągnął dwucyfrowy wynik. Główne zawody poprzedził mecz Wisła Ib—Zwierzyniecki Klub Sportowy 1 : 1 ( 0 : 0), przyczem obie drużyny pokazały wcale zajmującą grę. Bramkę dla czerwonych strzelił Żelazny.