1927.04.18 Legia Warszawa – Wisła Kraków 1:4
Z Historia Wisły
Legia Warszawa | 1:4 (1:3) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 2.000 | ||||||||||
sędzia: Zygmunt Hanke z Łodzi. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Galeria
Relacje prasowe
Warszawianka. R. 4, 1927 nr 106 (19 IV)
Wisła (Kraków)-Legja 4:1 (3:1). — Drużyna krakowska przybyła do Warszawy z Łodzi, gdzie w niedzielę świąteczną najniespodziewaniej i to wysoko przegrała z miejscowymi Turystami w stos. 1 :5, Toteż Legja, bynajmniej, przynajmniej w swojem mniemaniu, od Turystów nie gorsza, miała wszelkie szanse, by również wygrać, A że były ku temu i chęci dobre i zapał, wskazuje cała niemal pierwsza część meczu kiedy drużyna wojskowych miała wyraźną przewagę, atakując często, lecz bezskutecznie. Wszystko zdaje się wróżyć, że i z Warszawy Wisła wyjedzie z porażką. I nawet zdobycie pierwszej bramki przez Czulaka nie zdaje się polepszać sytuacji, gdyż w 2 mm później następuje wyrównanie przez Łańkę Wisła otrząsa się nieco z przewagi wojskowych, a operując swemi lotnemi skrzydłami, zagraża raz poraz bramce przeciwnika Jeden z takich ataków kończy się bramką, strzeloną przez doskonałego prawoskrzydłowego Wisły, Adamka, który wkrótce zdobywa i trzecią bramkę, będąc zresztą w pozycji spalonej. Strata tych bramek tak deprymująco widocznie oddziaływuje na Legję, że traci ona swą siłę ofensywną w drugiej połowie niemal zupełnie, gra anemicznie i bez zapału. Toteż po przerwie Wisła opanowuje niemal całkowicie sytuację, wykazując przytem dość wyraźnie swą techniczną wyższość. Na kilka minut przed końcem gry zdobywają goście przez Wójcika czwartą bramkę. Mecz powyższy, zwłaszcza w końcowej swej fazie, ciekawym nie był. Obie drużyny grały niewątpliwie poniżej swej formy. Wisła poza kilkoma momentami, nie wyróżniała się niczem szczególnem, a Legja sprawiała chwilami wrażenie drużyny, od której niewiele co więcej spodziewać się można. Sędziował p. Hauke z Łodzi.
Express Poranny 1927-04-19
Szybka Wisła zwycięża Legię 4:1 (3:1)
Gra obu drużyn sprawiła zawód: Wisła nie potrafiła zdobyć się na ładnie pomyślane i dobrze wykonane akcje, a niemal że nie istniała na boisku, drużynę wojskowych zdezorientowała przedewszystkiem szybkość i ruchliwość gości. Ponadto atak jej z rozbitym jeszcze na zeszłotygodniowym meczu z Polonją Łańką, nie istniał zupełnie, a pomoc mimo ograniczenia się tylko do defenzywy, nie mogła się uporać z dobrą technicznie trójką środkową: Reyman III, Czulak, Wójcik i szybkimi skrzydłowymi Adamkiem i Balcerem. Łupem bramkowym gości podzielili się Adamek (2), Czulak i Wójcik, podczas gdy punkt końcowy dla miejscowych padł z efektownego strzału Łańki. Najlepsi na boisku Adamek i środkowy pomocnik Kotlarczyk, w Legii — bramkarz Adamowicz. Sędzia p. Hanke z Łodzi słaby.
Polska Zbrojna z 16.04.1927
Polska Zbrojna, 16.04.1927 | |
Poniedziałek (18 b. m.):
Na boisku w Agrykoli o godz. 16 mecz o mistrzostwo Ligi Wisła (Kraków) - Legja. |
|
Nowy Kurjer z 20.04.1927
Zawody Wisła (Kraków) - Legja | |
Nowy Kurjer, 20.04.1927 | |
Przyniosły gościom zdecydowane zwycięstwo 4:1 (3:1). Dopiero po przerwie Legja zbiera wszystkie siły i kilkadziesiąt minut walczy zapamiętale o bramkę, co się jej jednak nie udaje. Wisła górowała nad przeciwnikiem i technicznie i kombinacyjnie. Publiczności około 2000 osób. |
|
Polska Zbrojna z 20.04.1927
Wisła - Legja 4:1 (3:1). Mecz o mistrzostwo Ligi. | |
Polska Zbrojna, 20.04.1927 | |
Skład drużyn: Wisła - Folga, Skrynkowicz, Burek, Makowski, Kotlarczyk, Wójcik II, Balcer, Wójcik III, Reyman III, Czulak, Adamek. Legja - Adamowicz, Terlecki, Nowakowski, Wójcik, Śliwa, Amirowicz, Krawuś, Ciszewski, Łańko, Przeździecki, Czech. Wisła zwycięża dzięki lepszym wykończeniom akcyi ataku. Bramki zdobyli dla Wisły Adamek (2), Czulak i Wójcik III, dla Legji Łańko. Najlepsi w Legji Ciszewski i obrona, w Wiśle obaj skrzydłowi - Makowski i Kotlarczyk. Sędzia p. Hanke z Łodzi. |
|
Nowa Reforma z 20.04.1927
Nowa Reforma, 20.04.1927 | |
Wisła - Legja 4:1 (3:1).
Wisła miała lekką przewagę przez cały czas matchu. Wyróżnili się Adamek, Balcer, Makowski i Kotlarczyk. Bramki zdobyli dla zwycięzców Adamek (2), Czulak i Wójcik, dla Legii Łańko. Łódź. Turyści-Wisła 5:1 (1:1). Wysokocyfrowa porażka drużyny czerwonych, w której debiutował w napadzie Wójcik II, b. gracz Cracovii, na centrze grał Reyman III-ci. Do pauzy gra równa, po pauzie Turyści mają przewagę, w wyniku której zdobywają 4 punkty. Publiczność owacyjnie żegnała Turystów schodzących z boiska. |
|
Przegląd Sportowy nr 16/1927 str. 2:
Wisła w Warszawie. Wice-mistrz Krakowa bije Legię 4:1 | |
Przegląd Sportowy, 23.04.1927 | |
Drugi dzień świąt przyniósł Warszawie mecz Legia – Wisła. Zdawało się, że prowadzący w mistrzostwie Ligi exmistrz Krakowa, jeden z bezsprzecznie najsilniejszych zespołów polskich pokaże grę nie tylko owocną i produkcyjną ale również piękną i przemyślaną. Tym czasem niedysponowani widać krakowianie sprawili wyraźny zawód.
Największym, a trzeba powiedzieć, że poważnym atutem ich drużyny była szybkość i ruchliwość – zalety cechujące cały zespół bez wyjątku. Atut ten wystarczył jednak zupełnie, aby mecz rozstrzygnąć bez żadnych wątpliwości na swoją korzyść. Rywale stanęli do walki w składach: Wisła: Folga; Burek – Skrynkowicz; Bajorek – Kotlarczyk – Makowski: Adamek – Czulak – Reyman III – Wójcik – Balcer. Legia: Adamowicz; Nowakowski – Terlecki; Amirowicz – Śliwa – Wójcik; Czech – Przeździecki – Łańko – Ciszewski - Krawuś Gra prowadzona szybko zatraciła niemal zupełnie cechy dobrego meczu footballowego t.j. zbiorowa, ściśle skoordynowana współpraca drużyny jako całość. Raziło to specjalnie u Legii, gdzie napad z Łańką kontuzjowanym na meczu z Polonią, bezmyślnym Krawusiem, słabym fizycznie Przeździeckim, przewracającym się na własnych nogach Czechem i grającym czwartego pomocnika Ciszewskim nie istniał zupełnie. U krakowian słaba w sumie trójka środkowa forsowała umiejętnie lotne skrzydła, zwłaszcza Adamka. I słusznie – akcję skrzydłowych przyniosły bowiem gościom aż trzy czwarte całodziennego dorobku bramkowego. Autorom dwu bramek był Adamek, trzecią zainicjował Balcer, a wyegzekwował Wójcik. Pierwszy punkt dla gości padł z efektownego strzału Czulaka. Dla wojskowych jedyną bramkę dnia zdobył Łańko. Najlepszymi graczami Wisły byli Adamek oraz pracowity, twardy, grający głową i „z głową” Kotlarczyk, dużo lepszy od słabego jeszcze w ofensywie Makowskiego. W Legii, na ogół bardzo słabiutkiej, najlepiej wypadła gra trójki obronnej. Specjalnie słabo grali Wójcik i Amarowicz, którzy mimo wysiłków nie mogli utrzymać szybkich skrzydłowych przeciwnika, oraz Kawuś i debiutujący na prawym skrzydle Czech, absolutnie gorszy od Mielecha. Sędzia p. Hanke z Łodzi dostosował się do poziomu zawodów: był zupełnie nieruchliwy, tolerował mnóstwo fauli i spalonych, co przyprawiło Legię o utratę drugiej bramki. |
|
„Ilustrowany Kuryer Codzienny”
Wisła-Legja 4:1 (3:1). | |
IKC, 1927, nr 107 (20 IV) | |
Warszawa, 18 kwietnia (Cs). Składy drużyn: Wisła: Folga, Skrynkowicz, Burek, Makowski, Kotlarczyk, Stef, Wójcik, Balcer, St. Wójcik, J. Reyman, Czulak, Adamek. Legja: Adamowicz, Terlecki, Nowakowski, Fr. Wójcik, Śliwa, Amirowicz, Krawuś, Ciszewski, Łańko, Przeździecki, Czech.
Wisła przez cały ciąg zawodów miała tylko lekką przewagę, ataki jej odznaczały się lepszem wykończeniem. Wyróżnili się obydwaj skrzydłowi, zwłaszcza Adamek, Makowski i Kotlarczyk. W Legji na wyróżnienie zasługuj ją: Ciszewski i obrońcy. Bramki zdobyli dla Wisły Adamek (2), Czulak i Wójcik, dla Legji Łańko. Sędziował p. Hanke z Łodzi. |
|
Robotnik: centralny organ P.P.S. R.33, № 106 (19 kwietnia 1927) № 3306
LEGJA PRZEGRYWA Z WISŁĄ 4:1 (3:1) | |
Robotnik, 19.04.1927 | |
Drugą sensacją świąteczną było spotkanie Legji z Wisłą. Kiedy po przyjeździe gości do Agrykoli, rozniosła się wieść o ich klęsce w Łodzi, promyk nadziei zaświtał dla wojskowych. Zimna rzeczywistość przyniosła jednak coś innego, a mianowicie przegraną Do przerwy, gra najzupełniej wyrównana, przyczem krakowianie prezentują się nienadzwyczajnie, tembardziej, iż wystąpili bez Kaczora i Reymana I. Wynik pierwszej połowy zawodów 3:1 nie odpowiada przebiegowi gry, Wisła uzyskała cyfrową przewagę, tylko dzięki lepszemu wykończeniu akcyj. Dopiero druga połowa przyniosła ze stromy gości naprawdę grę pierwszorzędną. Legja, jakkolwiek, walczy zacięcie i zapamiętale, nie może nic wskórać.
Ostatecznie zatem zwyciężają czerwoni w stos. 4:1. Punkty dla Wisły zdobyli A d a m e k (2), Czulak i Wójcik II, dla wojskowych Łańko. Krakowianie mieli swych najlepszych ^ Balcerze i Adamku, w Legji wyróżnił się Ciszewski. Widzów 2.000. |
|
Kurjer Warszawski. R. 107, 1927, nr 106
Wisła (Kraków) — Legia 4:1. | |
Kurjer Warszawski, 19.04.1927 | |
Drugiego dnia świąt zmierzyła się Legja z Wisła, która przybyła z Łodzi po porażce od Turystów 1:5. Dla ludzi „wtajemniczonych” stało się niemal pewne, iż goście będą się starali wygrać za wszelka cenę dla rehabilitacji. Tak też się stało: Wisła bez Kaczora i Reymana I okazała się lepszym zespołem od Legji, aczkolwiek ta ostatnia początkowo walczyła z zapałem. Gdy jednak sędzia uznał strzeloną ze spalonego przez Adamka drugą bramkę (przy stanie 1:1), wojskowi załamali się duchowo. Dalszy ciąg meczu był tylko wykończeniem sukcesu Wisły i przyniósł jej jeszcze dwie prawidłowo zdobyte bramki.
Najbardziej podobali się u zwycięzców Adamek, świetny w przebojach i strzałach. Skrynkowicz (obrońca) i Czulak (atak): Ciszewski. Adamowicz i... para skrzydłowych Czech — Krawuś, ale w sensie ujemnym. Sędziował nieruchliwie p. Hanke z Łodzi. |
|
Stadjon: R. 5, 1927, nr 16
Wisła — Legja 4:1 (3:1). | |
Stadjon, 1927.04.19 | |
Składy drużyn: Wisła: Folga, Skrynkowicz, Burek, Makowski, Kotlarczyk, Wójcik II, Balcer, Wójcik III, do niedawna gracz Cracovii Reyman III, Czulak i Adamek. Wisła bez Reymana I i Kaczora. Legja: Adamowicz, Nowakowski, Terlecki, Amirowicz, Śliwa, Wójcik I, Krawuś, Ciszewski, Łańko, Przeździecki, Czech. Legja bez Mielecha
Sędzia p. Hanke z Łodzi. Wisła wyszła na boisko z zamiarem wzięcia -rewanżu za swą łódzką porażkę- Udało się jej to dzięki słabej grze ataku zielonych, którzy zdekompletowani, z kontuzjonowanym Łańką, nie byli zdolni do poważniejszej akcji. Tyły wojskowych, zwłaszcza do przerwy, trzymały się dobrze, tak iż gra była otwartą. Wybijali się głównie Nowakowski i Adamowicz.. Główna siła Wisły leży w skrzydłowych: Balcerze i Adamku, dziś najlepszych w Polsce na tej pozycji. Doskonale spisywali się pomocnicy Kotlarczyk i Makowski, których grę cechuje nietylko odbieranie piłki przeciwnikowi, ale i umiejętne podawanie współgraczom z napadu. Obrona i bramkarz mniejszą mieli sposobność do popisu. Pierwszą bramkę strzela Czulak z centry Balcera. W minutę później wyrównuje Łańko, strzelając obok wybiegającego bramkarza. Niedługo potem strzał Adamka znajduje w podbramkowem zamieszaniu drogę do siatki, a następnie ten sam gracz po solowym biegu, strzela trzeciego goala. Po przerwie przewaga Wisły, Legja jednak broni się umiejętniej i traci tylko jedną bramkę, strzeloną przez Wójcika III, z podania Balcera. Legja bez treningu stale w drugiej połowie opada na siłach. Gra Wisły nie zrobiła takiego wrażenia, jak na ostatnich meczach z Polonją. Publiczności 2.000 osób. |
|
, | |
|