1927.08.07 Wisła Kraków – Jutrzenka Kraków 7:2

Z Historia Wisły

1927.08.07, I liga, 16. kolejka, Kraków, Stadion Wisły, 17:15
Wisła Kraków 7:2 (2:0) Jutrzenka Kraków
widzów: 2-3.000
sędzia: Emil Niedźwirski ze Lwowa
Bramki
Józef Adamek 4'
Henryk Reyman 21'
Jan Reyman 48'
Jan Reyman 49’


Henryk Reyman 72'
Henryk Reyman 83’
Mieczysław Balcer (r) 90'
1:0
2:0
3:0
4:0
4:1
4:2
5:2
6:2
7:2




Weinberg lub Grünberg
Zygmunt Krumholz



Wisła Kraków
2-3-5
Maksymilian Koźmin
Władysław Borkowski "Burek"
Emil Skrynkowicz
Stefan Wójcik
Jan Kotlarczyk
Bronisław Makowski
Józef Adamek
Józef Kotlarczyk
Henryk Reyman
Jan Reyman
Mieczysław Balcer

trener: brak
Jutrzenka Kraków
2-3-5
Julian Elsner Grafika:Kontuzja.png
Maksymilian Balsam
Ferdynand Glücksmann
Józef Steigler
Dawid Grünberg
Zryl Barmherzig II
Abraham Pitzele
Zygmunt Krumholz
Stefan Traubmann
Eljasz Weinberg
Hirch Barmherzig I

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Opis

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1927, nr 214 (5 VIII)

Jutrzenka—Wisła.

Niezwykle interesujące zawody o mistrzostwo Polski dwóch lokalnych rywali odbędą się w najbliższą niedzielę. Spotkanie to da wiele emocji, ponieważ Wisła, która kroczy na czele mistrzostwa, będzie dążyć do zwycięstwa, by nie stracić nawet jednego punktu, który później mógłby kosztować mistrzostwo — Jutrzenka znowu, bardzo poważnie zagrożona spadnięciem, wytęży niewątpliwie wszystkie siły, by poprawić swą pozycję. Początek meczu o godz. 5.15 na boisku Wisły. W sobotę o godz. 5.30 odbędą się zawody o mistrzostwo okręgowe Sparta — Wisła Ib.


2000 kibiców. „Przegląd Sportowy” ubolewa, że to nie derby z Cracovią i dlatego ospała atmosfera i brak publiczności. Kibic zarzucając Wiśle brak elegancji i techniki błyskotliwej nie rozumie, że "drużyna silna i twarda nigdy nie będzie grać lekko i błyskotliwie". Wisła atakuje z impetem od początku i Adamek z przeboju strzela szybko gola. Bezradność obrońców Jutrzenki wobec szybkości Adamka. Atak gra jednak zbyt kombinacyjnie - powód: słabe zgranie Reymana i Kotlarczyka II. Pomoc doskonała. 2. gol w zamieszaniu podbramkowym "ostrym strzałem uzyskuje" Reyman. Po pauzie szczęście uśmiecha się do Reymana II (2 gole). Jutrzenka uzyskuje pewną przewagę i strzela niespodziewanie 2 bramki. Po tej chwili dekoncentracji Wisła znowu w ataku. "Reyman I, grający znacznie lepiej w drugiej połowie, zaczyna pojedynek z Elsnerem" (Reyman II strzela wcześniej dwukrotnie w słupek). Wisła kontroluje grę i atakuje, co przynosi wreszcie 2 gole ze strzałów Reymana. Ostatnią bramkę meczu strzelił Balcer z kornera.

Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 32.

1.FC bije Warszawiankę 2:1, Pogoń-Czarni 3:0 - a więc status quo w tabeli.


Stadjon: R. 5, 1927, nr 32

KRAKÓW.

Wisła — Jutrzenka 7:2 (2 : 0).

Drużyny wystąpiły w składach: Wisła: Koźmin, Burek, Skrynkowicz, Wójcik, Kotlarczyk I., Makowski, Adamek, Kotlarczyk II, Reyman I, Reyman III, Balcer. Jutrzenka: Elsner, Balsam, Glucksmann, Steigler, Grunberg, Barmherzig II, Pitzele, Krumholz, Traubmann, Weissberg, Barmherzig I. W zawodach tych Wisła nie wykazała zwykłej przebój owości. Wychodząc na boisko pewna wygranej, szczędziła swe siły zwłaszcza, że parne i ciężkie powietrze zachęcało i przeciwnika do gry dość ospałej. Zwłaszcza pierwsza część meczu stała pod znakiem nudów, przy lekkiej przewadze Wisły, która w tym okresie gry zdobywa dwa gole: pierwszy w czwartej minucie ze strzału Adamka, drugi w 21 minucie przez Reymana l. Dopiero w drugiej połowie Reyman III uzyskuje w trzeciej i w czwartej minucie dwa przepiękne gole, po których następuje okres zwiększonej energji Jutrzenki. Energja ta popłaca, gdyż w siódmej minucie lewy łącznik Weissberg, statystujący dotychczas na boisku wskutek utrącenia, wsuwa shoot w sam róg świątyni czerwonych, a w chwilę później Krumholz wieńczy solowy swój przebój pięknym, skutecznym strzałem.

Na trybunie zwolenników biało-czarnych ogarnia szał. Jednakowoż okrzyki, domagające się wyrównania, działają podniecająco na Wisłę, która zaczyna grać ambitnie, co w rezultacie przynosi jeszcze dwa gole Reymanowi I, Ostatnia bramka dnia jest dziełem Balcera, którego piłka bita z kornera wpada sama do siatki.

Z Jutrzenki wyróżniło się jak zawsze zresztą trio obronne, Pitzele, któremu brak tylko dostatecznej siły fizycznej do dobrego skrzydłowego i Krumholz, który zdaje się nareszcie rozumieć konieczność pracy na boisku, oraz Grunberg, który wykazuje najrówniejszą formę wśród graczy Jutrzenki.

W Wiśle na pierwszy plan wybija się jak zawsze Kotlarczyk I bezsprzecznie najlepszy środkowy pomocnik w Polsce Po nim Reyman I przeżywa — zdaje się pod dobroczynnym wpływem manewrów — okres renesansu swej formy. Takiej zwrotności, żywości i celowości strzałów dawnośmy u tego gracza nie widzieli, dalej Reyman III, i Balcer. Adamek przy słabym łączniku bledszy niż zwykle, reszta poprawna, za wyjątkiem Burka, u którego spadek formy jest widoczny.

Sędzia p. Niedźwirski bezstronny, poprawny, aczkolwiek odznaczał się nadmiarem flegmy, co doprowadziło do kilku drobnych zresztą pomyłek.


REKORD BRAMEK.


21 br.: Reyman I.


18 br.: Herbstreich., Kuchar W.


16 br.: Łańko, Staliński.


15 br.: Geisler.


13 br.: Steurmann, Katzy, Görlitz II, Ciszewski.


11 br.: Sobota, Adamek, Przybysz