1928.05.27 Wisła Kraków – Budai FC Budapeszt 2:4

Z Historia Wisły

1928.05.27, Mecz towarzyski, Kraków, Stadion Wisły, 17:30
Wisła Kraków 2:4 (0:2) Budai FC Budapeszt
widzów: 300
sędzia: Jedliński
Bramki



Józef Krupa

Józef Krupa (k)
0:1
0:2
0:3
1:3
1:4
2:4
Wisła Kraków
Jan Ketz
Władysław Borkowski "Burek"
Rudolf Matuszczyk
Stefan Wójcik
Zdzisław Wojewoda
Karol Bajorek
Kazimierz Chorąży
Aleksander Stefaniuk?
Jan Reyman
Józef Krupa
Karol Żelazny

trener: brak
Budai FC Budapeszt

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1928, nr 143 (24 V)

Budai F. C. (Budapeszt) w Krakowie. W czasie Zielonych Świąt gościem Wisły będzie zawodowa drużyna węgierska I klasy Budai Harmincharnasok F. C. z Budapesztu. W Krakowie zespól ten znany jest pod nazwą 83 F. C. Jeszcze z r. 1918, kiedyto pozostawił jak najlepsze wrażenie. Pozatem z zespołu tego wielokrotnym gościem w Krakowie był fenomenalny bramkarz Zsak, którego także widzieliśmy w reprezentacji Węgier. Po ciężkich, ostatnich zawodach ligowych mecze z Węgrami będą prawdziwą biesiadą dla publiczności sportowej Krakowa.


„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1928, nr 148 (30 V)

Budai F. C.-Wisła 4:2 (2:0).

W pierwszym dniu wystawiła Wisła nie zwykle osłabiony skład, samą niemal rezerwę. Przedstawiał się on nast.: Ketz, Burek, Matuszczyk, Wójcik, Wojewoda, Bajorek, Chorąży, Stefaniuk, Reyman II, Krupa i Żelazny. Węgrzy wystąpili w nast. zespole: Gallovich, Bebber, Lowy, Steiner, Walteneckeir, Kicham, Schmidt, Trumf, Lukacs, Kovacs i Ticska.

Pierwsze minuty skutkiem zdenerwowania ze strony młodych graczy Wisły były pod znakiem niezwykle silnej przewagi Węgrów, którzy w ciągu 8 minut gry zdobywają dwie bramki. Zanosiło się na wysoką porażkę Wisły. Powoli jednak przychodzą czerwoni do siebie i gra toczy się już niemal tak samo często na połowie boiska miejscowych, jak i gości z tą jednak różnicą, iż ataki Węgrów są baz po równania groźniejsze.

W drugiej połowie niemal -na samym początku Węgrzy zdobywają trzecią bramkę z rzutu karnego za rękę obrońcy Burka. W tym okresie jednak grę można nazwać wyrównaną a niektóre akcje ataku czerwonych były niejednokrotnie wcale ładnie pomyślane. Czwartą bramkę dla gości zdobywa Schmidt, podczas, gdy obie bramki dla czerwonych strzela Krupa (w tem jedną z rzutu karnego). Na wyróżnienie z drużyny Wisły zasługują obok Krupy, Burek w obronie i Wójcik mimo baraku treningu w pomocy. Sędziował wcale dobrze p. Jedliński. Publiczności wobec niepogody bardzo mało.



Przegląd Sportowy nr 22/1928 str. 2:

Dwie porażki Wisły

Budai 33 bije krakowian 4:2 i 1:0

Wisła wystąpiła w składzie: Ketz: Burek, Matuszczyk: Wójcik, Wojewoda, Bajorek: Chorąży, Stefaniuk, Reymann II, Krupa, Żelazny.

Węgrzy okazali się drużyną technicznie bardzo dobrą lecz za dużo kombinującą pod bramką. Do przerwy mieli oni przewagę nad gospodarzami. Po pauzie widocznie oszczędzali swe siły przed spotkaniem w dniu następnym.

Bramki padły dla Węgrów do przerwy 2, po pauzie uzyskują oni trzecią bramkę z karnego. Czerwoni przez Krupę robią pierwszą bramkę. Węgrzy strzelają następnie czwartego gola, a Krupa ustanawia z karnego wynik 4:2.

Z gości odznaczyli się bramkarz i lewy łącznik, a z Wisły Wójcik, Burek, Żelazny i Ketz. Sędziował p. Jodliński.


W drugim dniu Wisła wystąpiła też w osłabionym składzie, bez Balcera, Makowskiego i Skrynkowicza. Mimo to przeważała znacznie nad Węgrami i powinna była zwyciężyć w stosunku 3:0. Słaba i nieprodukcyjna gra ataku – oto przyczyny niesłusznej porażki mistrza Ligi. Węgrzy wystąpili w składzie z dnia poprzedniego. Jako całość stali oni na poziomie przeciętnej polskiej drużyny ligowej. Wyróżnili się w tym zespole bramkarz, lewy obrońca, środek pomocy i lewy łącznik największą zaletą Budai była gra faul – cecha, której dotąd u gości węgierskich na gruncie krakowskim zauważyć nie było można. Jedyna bramkę strzelili Węgrzy w 62-ej min. przez prawego łącznika. Sędzia p. Rutkowski.