1931.05.25 Wisła Kraków - Cracovia 3:4

Z Historia Wisły

1931.05.25, Mecz na jubileusz Wisły, Kraków, Stadion Wisły, 17:30
Wisła Kraków 3:4 (1:3) Cracovia
widzów: 4.000
sędzia: Julian Rumpler z Krakowa
Bramki
Walerian Kisieliński 5'



Mieczysław Balcer 58'

Mieczysław Balcer 78'
1:0
1:1
1:2
1:3
2:3
2:4
3:4

10' Antoni Zieliński
21' Ludwik Maryan
42' (k) Oskar Selinger

72' Kazimierz Poświat lub Suchoń

Wisła Kraków
2-3-5
Maksymilian Koźmin
Emil Skrynkowicz
Józef Kotlarczyk
Karol Bajorek
Bronisław MakowskiGrafika:Zmiana.PNGEugeniusz Oleksik
Stefan Lubowiecki
Mieczysław Balcer
Walerian Kisieliński
Henryk Reyman
Stanisław Czulak
Józef Adamek

trener: brak
Cracovia
2-3-5
Antoni Malczyk
Władysław Filipkiewicz
Stefan Lasota Zachemski
Oskar Selinger
Zygmunt Chruściński
Kazimierz Seichter
Ludwik Maryan
Antoni Zieliński Grafika:Zmiana.PNG (Kazimierz Poświat)
Józef Kałuża Grafika:Zmiana.PNG46' (Tadeusz Mitusiński)
Edward Suchoń
Józef Kubiński Grafika:Zmiana.PNG46' (Henryk Czarnik)

trener: Viktor Hierländer

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Mecz na jubileusz 25 lecia Wisły

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1931, nr 141 (23 V)

Wielkie dni piłkarstwa krakowskiego.

Boisko Wisły będzie w Zielone Święta widownią niezwykłych w piłkarstwie nietylko krakowskiem, ale i polskiem uroczystości związanych z niemi zawodów sportowych, jakie będą miały miejsce z okazji jubileuszu 25-lecia istnienia najstarszego klubu krakowskiego.

Wisła jest wraz z Cracovią oraz Czarnymi i Pogonią ze Lwowa właściwymi założycielami sportu piłki nożnej w Polsce i stąd też jubileusze tych kluków mają odrębne doniosłe znaczenie. Są one poprostu świętem sportu ogólno-polskiego i jako takie są przez cały ogół sportowy uznawane.

Na uroczystości swoje wybrała też Wisła umyślnie drużyny tych klubów, celem podkreślenia ich wielkiej roli, jaką odegrały w sporcie polskim. Tur niej rozgrywany miedzy tymi klubami rozciąga si9 na obydwa dni, przyczem w pierwszym dniu (niedziela) Wisła rozegra o godz. 5.30 zawody ligowe z Czarnymi, zaś w poniedziałek odbędą się dwa mecze o godz. 3-ciej Pogoń—Czarni, mecz nieoglądany jeszcze w Krakowie, zaś o godz. 5.30 mecz Cracovia Wisła, niezwykle interesujący ze względu na to, iż drużyna białoczerwonych wystąpi niezawodnie, celem wzięcia rewanżu, w pełnym składzie ze swymi starymi graczami na czele.

W przerwie miedzy jednym a drugim meczem nastąpi defilada drużyn, sekcyj klubu przy dźwiękach orkiestry wojskowej 20 p. p” przemówienia przedstawicieli władz i t. d.

Protektorat nad uroczystościami objął insp. Armji gen. Edward Rydz-Śmigły, w skład prezydjum i jako członkowie komitetu hon. weszli m. in. wojewoda dr. Kwaśniewski, metropolita Adam ks. Sapieha, prezydent miasta sen. inż. Rolle, dowódca O. K. gen. Łuczyński, dyr. Państw. Urzędu Wych. Fi z. pułk. dypl. Kiliński, poseł Marjan Dąbrowski, dyr. kolei inż. Bobkowski, gen. Smorawiński.


„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1931, nr 142 (24 V)

Uroczystości jubileuszowe Wisły,

W dniu dzisiejszym (sobota) rozpoczynają się jaj uroczystości jubileuszowe 25-lecia istnienia najstarszego Towarzystwa sportowego w Krakowie „Wisły”, Odbiły się one głośnem echem w całym kraju i przyjeżdża też na nie cały szereg osób dawnych członków i graczy tego Towarzystwa, które zajmują obecnie szereg wybitnych stanowisk społecznych. Przyjeżdżają również i oddziały „Wisły” z Zakopanego i N. Targu, jakoteż zawodnicy, którzy wezmą udział w imprezach lekkoatletycznych i piłkarskich. Bogaty program zawodów przedstawia się, które rozpoczynają się w sobotę, sensacyjnie, a do najważniejszych punktów jego programu należą: sobota, godz. 3.30 popołudniu ogólnopolskie zawody lekko, atletyczne, na które cenę biletów ze względów propagandowych naznaczono na 50 gr.

W niedzielę przedpołudniem dokończenie powyższych zawodów, zaś popołudniu mecz ligowy Czarni—Wisła (początek o godz. 5.30), poprzedzony szeregiem zawodów w grach sportowych.

W poniedziałek dwa mecze o godz. 3-ciej Popoł. Czarni oraz o godz. 5.30 Cracovia—Wisła, w przerwie między jednym a drugim meczem defilada drużyn, wręczanie upominków i składanie gratulacyj. W czasie zawodów przygrywać będzie muzyka wojskowa 20 p. p. Dojazd autami do boiska Wisły w obydwa dni zawodów Aleją 3 go Maja dozwolony. — Przedsprzedaż biletów po zniżonych cenach do nabycia w szeregu firm wymienionych w afiszach, tamże można nabywać broszurę wydaną z okazji jubileuszu Wisły w cenie 50 groszy.


„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1931, nr 143 (25 V)

Święto piłkarstwa krakowskiego

Jubileusz dwudziestopięciolecia „Wisły

Kraków, 24 maja.

W dniu dzisiejszym stajemy wobec rzadkiej uroczystości w świecie sportowym a mianowicie dwudziestopięcioletniego jubileuszu Towarzystwa Sportowego „Wisła”, najstarszej instytucji sportowej w Krakowie i jednej z najstarszych w kraju.

Dwadzieścia pięć lat istnienia to doskonale zło żony egzamin Towarzystwa, które wyszło zwycięsko z zasadzek i niepowodzeń, jakie los gotował każdemu, kto przed ćwierćwieczem odważ nie stanął do walki o ideę wychowania fizycznego naszej młodzieży.

Mało które z towarzystw sportowych w Polsce może się poszczycić dwudziestu pięciu latami istnienia, jeszcze mniej może wykazać się temi zasługami, z jakiemi dzisiaj popularna, krakowska „Wisła” staje wobec swych sympatyków i gości.

Bogaty program uroczystości {jubileuszowych.

Towarzystwo Sportowe „Wisła” obchodzi swój jubileusz uroczyście całym szeregiem zawodów sportowych, z których na czoło wybijają się zawody piłki nożnej.

W niedzielę odbędzie się mecz ligowy o godz. 5,30 Czarni — Wisła, który ma już swoją tradycję i należy do niezwykle interesujących. Czarni bowiem grają w tym meczu niezwykle ambitnie i osiągają stale doskonałe wyniki, czego dowodem jest, iż na ostatnie 4 mecze z Wisłą dwukrotnie osiągnęli zwycięstwo a dwa razy remisowy rezultat. Walka zatem o punkty w tym meczu zapowiada się niezwykle zacięcie.. Drugi dzień przyniesie aż dwa spotkania a mianowicie o godz. 3-ciej Pogoń Czarni, mecz niewidziany dotychczas w Krakowie i każdy pospieszy zapewne, aby oglądać „derby“ Lwowa, po tem nastąpi defilada sekcyj, wręczanie upominków Towarzystwu, jak i zasłużonym graczom, z których Reyman I obchodzi jubileusz 400 zawodów w I drużynie Wisły, przemówienia a o godz. 5,30 tradycyjny mecz Cracovii z Wisłą, w którym białoczerwoni będą usiłowali zrehabilitować się po doznanej ostatnio porażce i wystąpią w swym najsilniejszym składzie ze starymi graczami na czele.



„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1931, nr 144 (27 V)

Imponujący przebieg uroczystości jubileuszowych Wisły.

Kraków, 26 maja.

Piękna pogoda sprzyjała uroczystościom jubileuszowym, zorganizowanym z okazji 25-lecia istnienia najstarszego Towarzystwa krakowskiego „Wisły”. W przeciągu obydwu dni od rana aż do późnego wieczora gromadziły się tłumy widzów, obserwujące przebieg zawodów w najprzeróżniejszych konkurencjach. Z nich na czoło wysuwał się w niedzielę mecz ligowy Czarni— Wisła o mistrzostwo Polski, o którym piszemy na innem miejscu, zaś w poniedziałek, jako główny dzień uroczystości, zawody piłkarskie czterech klubów, założycieli tego sportu w Polsce. t. J. Czarnych, Cracovii, Pogoni i Wisły. W przerwie między jednemi a drugiemi zawodami odbyła się uroczysta defilada wszystkich sekcyj i drużyn Wisły, oraz rywalizujących zespołów, wśród których imponująco prezentowały się grupy piłkarskie, oraz narciarzy z Zakopanego. Pochód otwierała grupa uczniów gimnazjum IX ze sztandarem, jako tego zakładu naukowego, którego uczniowie dali początek istnienia Wiśle jeszcze w r. 1906. Po zakończeniu defilady nastąpiło powitanie przez prezesa Wisły dyr.' Bieżeńskiego przedstawicieli władz, cywilnych, wojskowych, samorządowych, prasy i delegatów klubów.

Nastąpiły liczne przemówienia ze strony reprezentantów władz, oraz wręczenie upominków Wiśle, której szereg graczy obchodziło też i jubileusz, w tem kpt. Reyman 400-tnych zawodów, zaś pp. Makowski, Koźmin, Polaczek, Stolarski, Marcinkowski setnych zawodów. W defiladzie wzięła udział m. in. także silna grupa, złożona ze starych graczy Wisły, pionie rów ruchu sportowego w kraju, w rzędzie których widzieliśmy tak głośne na szpaltach dawnej kroniki sportowej nazwiska, jak Cepurskiego, Stolarskiego, dra Dynowskiego, Polaczka, dra Krupy, Gierasa, Dańca, Marcinkowskiego, Kowalskiego, Turmińskiego, mjr. Wachowicza, ppłk. Kucza, Szpórny i w. in. Drużyna ta rozegrała przed południem zawody z Wisłą rez.. uzyskując wynik 3:4. Sędziował stary gracz Wisły, ppłk. Konkiewicz.

Najgłówniejszą częścią programu, jak wspomnieliśmy już, były zawody towarzyskie najstarszych drużyn małopolskich, które dały następująco wyniki:

Pogoń-Czarni 3:1 (1:0).

Cracovia—Wisła 4:3 (3:1).

Mecz powyższy stał na wyższym poziomie od poprzedniego i miał bardzo interesujący przebieg. Obie drużyny wystąpiły w składach, które po pauzie uległy zmianom; w Cracovii do przerwy zauważyliśmy starych graczy, jak Kałuża i Kubiński, którzy dodali nowego bodźca drużynie. Atak białoczerwonych, wzmocniony przez nich, miał dobry ciąg naprzód i tyły czerwonych miały z nim wiele pracy. Dołączyła się jeszcze do te go kontuzja Bajorka, która spowodowała, iż -gospodarze nie byli w stanie wytrzymać naporu ofensywy Cracovii. Błędy także Koźmina przyczyniają się do tego, iż Cracovia zdobywa po pierwszej bramce, strzelonej przez Wisłę (Kisieliński) dwa goale, w tem jednego przez Zielińskiego z centry Kubińskiego, a drugiego przez Marjana, również z centry prawoskrzydłowego Cracovii Trzecia bramka pada dla Cracovii z niesłusznie podyktowanego przez sędziego rzutu karnego za rękę („nastrzeloną”) Bajorka. Egzekutorem był Selinger. W tym okresie gry przewaga była raczej po stronie Cracovii, która wykazała lepszy ciąg na bramkę i potrafiła wykorzystać słabość w niektórych punktach przeciwnika.

Po przerwie następuje przegrupowanie w Wiśle, Kotlarczyk II przechodzi na środek pomocy w miejsce Makowskiego, którego podania do pauzy były wielce niedokładne. W obronie miejsce Kotlarczyka II zajął Oleksik, w Cracovii pozycję Kałuży i Kubińskiego obsadzono Mitusińskim i Czarnikiem. W tej części gry przeważała Wisła, ale nie było już w stanie odrobić straty dwu bramek, choć były momenty, kiedy wyrównanie wisiało na włosku. Obie bramki w tym okresie zdobył dla Wisły Balcer, przyczem jedna z nich nie była regularną, gdyż piłka nie przeszła całkowicie przez linię bramkową, odbijając się częściowo od porzeczki, a częściowo od siatki. Dla Cracovii jedyny goal padł ze strzału Suchonia, który wykorzystał błąd Lubowieckiego, zbyt wolnego „w tym dniu gracza. Sędziował b. słabo p. Rumpler, którego rozstrzygnięcia były wielokrotnie mylne i wywoływały niezadowolenie widzów i drużyn.

Zawody stały na wysokim poziomie, gra fair podobała się licznie zebranej publiczności, wśród której zauważyliśmy m. in. p. wicewoj. dra Bileka, dowódcę O. K. Y gen. Łuczyńskiego, wiceprez. dra Wielgusa, prezesa Izby skarbowej dra Gregera, przedstawiciela Państw. Urzędu mjr. Sekundę, prezesa K. Z. O. P. N. i dowódcę 6 dyw. p. płk. Monda, pos. M. Dąbrowskiego, posła Mia nowskiego, prezesa Ligi P. Z. P. N. płk. dypl. dra Izdebskiego, radcę, Stańkowskiego, starostę dra Wnęka, prezesa Syndykatu Dziennikarzy Krakowskich prof. Flacha i w. in. Publiczności zebrało się około 4.000 osób.

Raz, Dwa, Trzy: Ilustrowany Tygodnik Sportowy. 1931, nr 6

Cracovia-Wisła 4:3 (3:1)

Spotkanie tych dwu drużyn ma zawsze swój pieprzyk. I tym razem publiczność emocjonowała się, choć składy drużyn nie były kompletne. Niespodzianką było nie tylko zwycięstwo osłabionej Cracovii, ale jej gra, która mimo wielu rezerwowych wykazała, że grać umie, gdy jest odpowiednio nastrojoną.

Żywa, ambitna gra obu drużyn prowadzona była naogół „fair". Sytuacje zmieniały się obustronnie, ustawicznie przy dość silnem tempie. Poziomem przewyższały one znacznie „derby" lwowian. Cracovia bez Otfinowskiego, Zastawniaka, Mysiaka i Sperlinga, zjawiła się na boisku z Kałużą i Kubińskim. Pojawienie się tych dwu weteranów wpłynęło niewątpliwie decydująco na usposobienie drużyny, która pracowała składnie i wytrwale przez cały czas. W ataku białoczerwonych pojawili się nowi młodzi zawodnicy jak Marjan, Poświat i Zieliński, którzy przedstawiają dobry materiał, zdolny do rozwinięcia się w otoczeniu doświadczonych zawodników. Ciąg na bramkę, ruchliwość i zrozumienie gry. po

Drużyna jubilatów bez Kotlarczyka l, najsłabiej prezentowała się w linji pomocy, gdzie Bajorek nie potrafił powstrzymać prawej strony ataku Cracovii. Poprawiła się jej gra po przerwie, gdy Kotlarczyk ii przesunięty został do tej linji. Również i Lubowiecki jest znacznie lepszym napastnikiem, niż pomocnikiem. Obaj obrońcy dobrzy jak zwykle, nie mogli mieć zaufania do niepewnego tym razem Koźmina. W ataku Czulak był bodaj najsłabszym na skutek gry górnej i dziwnego zamiłowania do gry obcasami. Najczęściej w akcji był Adamek, który mało zato dawał pozycyj do strzału. Balcer srogo przez Seichtera pilnowany, nie był tak niebezpiecznym, jak przeciw Czarnym.

Cierpiała na tern oczywiście skuteczność gry Wisły. Kisieliński i Reyman forsowali z tego powodu grę środkiem, za mało przy tern strzelali.

Skład drużyn.

Cracovia: Malczyk, Zachemski, Filipkiewicz, Seichter Chruściński, Selinger, Kubiński (Czarnik), Suchoń, Kałuża (Mitusiński), Zieliński- (Poświat), Marjan.

Wisła: Koźmin, Kotlarczyk II (Oleksik), Skrynkowicz, Lubowiecki, Makowski (Kotlarczyk II), Bajorek (Makowski), Adamek, Czulak. Reyman, Kisieliński, Balcer.

Po pierwszych próbnych pociągnięciach obu stron, Wisła już w 5 min. zdobywa „prowadzenie“ przez Kisielińskiego. Cracovia rewanżuje się atakami skrzydeł, z których Kubiński częściej strzela. Po chwili Reyman marnuje korzystne pozycję, a Seichter z linji bramkowej broni głową. Po licznych atakach uzyskuje Cracovia wyrównanie przez Zielińskiego głową z podania Kubińskiego, a następnie „prowadzenie“ ze strzału Marjana w 21 minucie. Wisła naciska energiczniej, lecz Malczyk wszystko broni. Znowu Cracovia grozi kilkakrotnie, wreszcie ręka obrońcy przynosi Cracovii rzut karny, wyzyskany przez Selingera. Po przerwie Kałużę, Kubińskiego i Zielińskiego zastępują Milusiński, Poświat i Czarnik. Wisła uzyskuje pewną przewagę. Kornery nic jej nie przynoszą. W 14 min. strzela Balcer po podaniu Adamka na poprzeczkę, piłka odbija się od niej, lecz sędzia mimo sprzeciwu sędziego bocznego twierdzi, że piłka była w siatce. To mylne rozstrzygnięcie nie zepsuło gry. Wisła ma nadal więcej z gry, podczas gdy Cracovia operuje wypadami. W 27 min. strzela Poświat ostatni punkt dla Cracovii, a Balcer wysunięty przez Kotlarczyka ucieka i uzyskuje trzeci punkt dla Wisły w 34 min. Wolny rzut Wisły z linji pola karnego niewyzyskany, podobnie i korner. W ostatniej chwili Malczyk broni wypad czerwonych.

Sędzia p. Stumpler, nerwowy, popełnił szereg zasadniczych błędów.


Przed towarzyskim meczem z Cracovią. Reyman świętuje 400 mecz w barwach Wisły; Kotlarczyk II i Koźmin 100. (na zdjęciu pośrodku widoczny jest  Makowski). 1931.05.25.
Przed towarzyskim meczem z Cracovią. Reyman świętuje 400 mecz w barwach Wisły; Kotlarczyk II i Koźmin 100. (na zdjęciu pośrodku widoczny jest Makowski). 1931.05.25.

Przegląd Sportowy nr 42 – 27 maja 1931:

Cracovia – Wisła 4:3 (3:1) – Derby Krakowa. Rewanż mistrza Polski. Kałuża na boisku.

Cracovia: Malczyk; Filipkiewicz, Zachemski; Selinger, Chruściński, Seichter; Marjan, Zieliński, Kałuża, Suchoń, Kubiński. Po pauzie: Marjan, Poświat, Zieliński, Mitusiński, Czarnik.

Wisła: Koźmin; Skrynkowicz, Kotlarczyk II; Bajorek, Makowski, Lubowiecki; Balcer, Kisieliński, Reyman, Czulak, Adamek.

Cracovia wzięła rewanż za poprzednią porażkę w mistrzostwie. Specjalną owację zgotowano występującemu poraz pierwszy od dłuższego czasu w barwach mistrza Polski, Kałuży. W Cracovii najlepsza była pomoc, która blokowała dobrze atak Wisły i uniemożliwiała mu dojście do strzału. Obrona czuła w nogach wczorajszy mecz we Lwowie, Malczyk był klasą dla siebie. W ataku najlepszy Kubiński, którego centry stale zagrażały bramce Wisły. Kałuża grając bez treningu wypuszczał dobrze skrzydła i łączników, o strzały się jednak nie kusił. Suchoń dobry, powinien się pozbyć gry od tyłu. Zieliński pracował bez zarzutu, to samo Marjan. Po pauzie na Czarniku znać, że mało trenuje. Poświat to talent, któremu brak oszlifowania i rutyny, Mitusiński ofiarny, za mało jednak prze naprzód.

W Wiśle najlepszy atak, w którym nie było słabego punktu. Z pomocników wybijał się Lubowiecki grając nie na swojej pozycji. Makowski jest bardzo dobrym skrajnym pomocnikiem, jednak na centra pomocy nie ma zupełnie kwalifikacyj. Obrona dobra.

Opis meczu

Gra bardzo żywa i szybka. W 5-ej minucie uzyskuje prowadzenie Kisieliński, za chwilę, jednak Suchoń wypuszcza Kubińskiego, ten oddaje wspaniałą centrę i Zieliński główką umieszcza piłkę w siatce. 1:1. Reyman zaprzepaszcza dogodną pozycję, będąc sam pod bramką. Seichter ratuje głową na linji bramkowej, a lekki strzał Czulaka broni Malczyk. W 21-ej minucie po ładnej centrze Kubińskiego uzyskuje Marjan prowadzenie, strzelając drugą bramkę. Dwukrotnie strzały Kałuży odbijają się o nogę nadskakującego Skrynkowicza, główkuje Zieliński, łapie Koźmin. Wspaniale pracuje Seichter, który unieruchamia lewą stronę Wisły. Teraz atakuje Wisła. Kisieliński nie może jednak osiągnąć piłki. Korner dla Wisły. Główka Kisielińskiego ponad poprzeczkę. W 42 minucie karny Cracovii, z którego Selinger podwyższa wynik 3:1. Świetna obrona strzału Reymana przez Malczyka, który piąstkuje nad głową nadbiegającego Kisielińskiego. Za chwilę ładnie broni również wolnego. Kałuża wystawia Zielińskiego ten jednak zapóźno startuje.

Po pauzie nie widzimy już na boisku Kałuży i Kubińskiego, potem schodzi również Zieliński tak, że atak Cracovii przedstawia się jak następuje: Marjan, Poświat, Mitusiński i Czarnik. W Wiśle Kotlarczyk II przechodzi na pozycję centra pomocy. Makowski na lewego pomocnika.

Wisła lekko przygniata. Ślicznie broni Malczyk silny strzał Balcera. Następują dwa kornery dla Wisły. Cracovia uwalnia się z naporu czerwonych, nie na długo jednak, bo w 13 minucie strzał Balcera odbija się od poprzeczki i wraca na boisko, sędzia jednak przyznaje goala. Pertraktacje między drużyną Cracovii i sędzią, którym wtórują protesty ze strony widowni nic nie pomagają. Tempo się wzmaga. Gra przenosi się z jednej strony na drugą. W 27-ej minucie Marjan wypuszcza piłkę Suchoniowi, który oddaje ją Poświatowi, a ten ładnym strzałem w róg podwyższa wynik do 4:2. Wisła pełną parą prze do poprawienia wyniku, Malczyk jednak broni. W 33-ej minucie Reyman wypuszcza Balcera, który zdobywa trzecią bramkę. Wzajemne cornery jednej i drugiej strony, oraz reszta gry nie przynosi już żadnej zmiany.

Sędziował p. Rumpler, który zbyt pochopnie przyznał bramkę Wiśle.

Publiczności: przeszło 4000.