1931.12.27 Naprzód Lipiny - Wisła Kraków 7:2

Z Historia Wisły

1931.12.27, Mecz towarzyski, Katowice,
Naprzód Lipiny 7:2 (5:0) Wisła Kraków
widzów: 3.000
sędzia: Wiktor Czernecki lub Karol Schimko
Bramki
Antoni Sternisko 3'
Franciszek Zug 19'
Franciszek Zug
Antoni Sternisko
Franciszek Zug
Antoni Sternisko 53'


Emil Kaczmarczyk
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
6:0
6:1
6:2
7:2






Walerian Kisieliński
Stefan Lubowiecki

Naprzód Lipiny
2-3-5
Maksymilian Wysocki
Wiktor Kuszek
Erwin Michalski
Jerzy Scheiblich
Stefan Michalik
Józef Mozgalik
Artur Stephan
Antoni Sternisko
Roman Komor
Franciszek Zug
Emil Kaczmarczyk
Wisła Kraków
2-3-5
Maksymilian Koźmin
Aleksander Pychowski
Eugeniusz Oleksik
Mieczysław Jezierski
Józef Kotlarczyk
Marian Sawicki
Antoni Łyko
Walerian Kisieliński
Artur Woźniak
Stefan Lubowiecki
Aleksander Stefaniuk
Rogi: 7:1

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1931, nr 358 (29 XII)

Porażka piłkarzy Wisły na Śląsku.

Katowice, 27 grudnia (Gor). Naprzód (Lipiny)— Wisła (Kraków) 7:2 (5:0). W obecności 3.000 widzów na boisku Naprzodu w Lipinach odbył się mecz towarzyski między wicemistrzowską drużyną Ligi Wisłą (Kraków), a mistrzem Śląska Na przodem. Mecz odbył się w warunkach anormalnych na ciężkim, grząskim terenie, na którym piłka wprost grzęzła; o racjonalnej grze przeto mowy być nie mogło. Wisła zjechała w wielce osłabionym składzie i na ciężkim terenie czuła się źle. Naprzód wystąpił w komplecie i dzięki ambitnej grze odniósł piękne i zasłużone zwycięstwo.

W pierwszej części meczu przewagę miał Na przód, który wprost zaskoczył żywiołowem tempem Wisłę, strzelając jej 5 bramek (trzy przez Cuga, a dwie przez Sternickiego).

Po pauzie gra była wyrównana, Wisła potem opanowała boisko, nie umiała jednak cyfrowo swej przewagi uwidocznić. Krakowianie byli technicznie i taktycznie o całą klasę wyżsi, ale minus ten nadrabiali gospodarze niezmordowaną ambicją, przyczem w sytuacjach podbramkowych mieli wiele szczęścia, atak ich bowiem grał bardzo skutecznie. Dalsze dwie bramki dla Naprzodu strzelili Kumor i Kaczmarczyk. Sędziował p. Schimke z Bielska.


Przegląd Sportowy nr 104/1931 strona 2:

Z meczów towarzyskich wysuwa się na pierwszy plan porażka krakowskiej Wisły z mistrzem Śląska, a zarazem wicemistrzem polskiej kl. A, Naprzodem z Lipin. Chociaż Wisła przyjechała do Lipin w składzie osłabionym, to okoliczność ta bynajmniej nie umniejsza sukcesu ślązaków, którzy zaprodukowali grę nader celową i skuteczną. Wynik 2:7 (0:5).

Gościom utrudniało grę niewątpliwie błotniste boisko, którego nie znali, a z którem gospodarze dawali sobie doskonale radę. Zwycięstwo miejscowych oklaskiwało gorąco 3.000 publiczność. Bramkami podzielili się Zug 3, Sternisko 2, Kaczmarczyk i Kumor.