1932.08.21 Wisła Kraków – Garbarnia Kraków 2:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 18: Linia 18:
| statystyki =
| statystyki =
}}
}}
-
__NOTOC__
+
[[Grafika:Nowy Dziennik 1932-08-23.JPG|thumb|right|200px]]
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
===Przegląd Sportowy numer 68/1932 strona 5:===
===Przegląd Sportowy numer 68/1932 strona 5:===

Wersja z dnia 08:23, 6 lut 2012

1932.08.21, Mecz towarzyski, Kraków,
Wisła Kraków 2:1 (1:1) Garbarnia Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki

Mieczysław Balcer
Antoni Łyko
0:1
1:1
2:1
(g) Pazurek


Wisła Kraków
Garbarnia Kraków

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Przegląd Sportowy numer 68/1932 strona 5:

KRAKÓW. 21.8. – Tel. wł. – Wisła – Garbarnia 2:1 (1:1).

Z powodu odmowy Pogoni mecz ligowy Wisła – Pogoń został odwołany. Zamiast niego odbył się mecz towarzyski Wisła – Garbarnia.

Opis meczu

Kilka zmiennych ataków wypełnia pierwsze 15 minut gry. Niedługo potem zaprzepaszczają Kisieliński i Artur pewne pozycje. Garbarnia coraz częściej gości pod bramką czerwonych, ale Seylhuber jest na stanowisku. Dopiero po precyzyjnym dośrodkowaniu Fahrlandera zdobywa Pazurek głową prowadzenie. Atak Czerwonych ładnemi kombinacjami przechodzi tyły Garbarni, lecz na polu karnem wszystkie akcje się urywają. Na chwilę przed przerwą Artur wystawia prostopadle piłkę Balcerowi, który po żywiołowym biegu wyrównuje strzałem nie do obrony.

Po przerwie, na skutek strasznego upału, gra staje się ospała. Pierwsze minuty należą do Wisły. Świetnie grający Kotlarczyk I pcha atak stale do przodu, jednakowoż napastnicy nie umieją wykorzystać tych podań. Riesnera prześladuje pech, tak, że nawet z odległości 2 metrów nie trafia do bramki. Tuż przed końcem strzał Kisielińskiego wybija w pole Włodek, a nadbiegający Łyko strzela do pustej bramki.

Oceny piłkarzy

W Wiśle wyróżnili się Kotlarczyk I, który był najlepszym graczem na boisku, obok niego Kotlarczyk II i boczni pomocnicy. W Garbarni Włodek, w bramce jest lepszym od Gregorczyka. Z obrońców wyróżnił się Bill, w pomocy Wilczakiewicz, w ataku Pazurek, który powraca do swej starej formy.