1933.09.16 Wawel Kraków - Wisła Kraków 10:6

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)

Wersja z dnia 07:59, 11 lip 2012

  • 16 września. Zawody Wawel-Wisła o drużynowe mistrzostwo okręgu. Wynik 10:6. Zawody z powodu nieformalności ze strony Wawelu, zostały unieważnione i powtórzone w listopadzie.
    • Wyniki poszczególnych walk:
      • w wadze muszej Henryk Juszczyk zwycięża walkowerem z powodu nadwagi Szczurka (w walce towarzyskiej wygrywa Szczurek);
      • w wadze koguciej Władysław Sasuła przegrywa na punkty ze Sworzeniowskim;
      • w wadze piórkowej Adam Mach zwycięża walkowerem z powodu nadwagi Chrostka(w walce towarzyskiej wygrywa Chrostek);
      • w wadze lekkiej Jan Korzenici remisuje z Kasińskim;
      • w wadze półśredniej Stefan Żbik przegrywa z Jodłowskim;
      • w wadze średniej „Mieczysławski” remisuje z Kurkiem;
      • w wadze półciężkiej "Karol" przegrywa z Morawą;
      • w wadze ciężkiej Jan Wiecheć poddaje się Górnemu.

Przegląd Sportowy, numer 79, str. 2, środa 4 października 1933

ŚWIĘTA WOJNA W BOKSIE

Idąc w porządku chronologicznym zacznijmy od boksu, w którym w sobotę wieczorem stoczono walkę Wawel-Wisła 10:6 o drużynowe mistrzostwo bokserskie Krakowa. Frekwencja widzów na powyższych zawodach pobiła dotychczasowy rekord. Przyszło 2000 osób, przeważnie sympatyków obu klubów, przybyło na tę "świętą wojnę". Przeważali liczebnie wiślanie, któzy przybyli niemal w komplecie, by ujrzeć "dziewiczą walkę" swojego zespołu. Inna rzecz, iż ten zespół wywodzi się z wawelskiego gniazda.

Drużyna Wisły trochę rozczarowałą mimo, iż w pewnych fazach zdawała się być optycznie lepsza. Wiślaków cechuje szybkość ataku przy nieco prymitywnej technice i braku taktyki oraz dość duża odporność i wytrzymałość na ciosy. Pod dobrem kierownictwem drużyna Wisły może rokować duże nadzieje.

Wawel nie jest w swej najlepszej formie,jest jednak lepszy od Wisły. Gdyby nie nadwaga Szczurka i Chrostka z Wawelu wynik brzmiałby 14:2 dla Wawelu. Niezwykle żywy udział brali w walce stronnicy obu klubów. Imponował bajecznym spokojem sędzia ringowy p. Kocur z Katowic, który nie dał się wyprowadzić z równowagi. Wszystkie jego decyzje były słuszne i sprawiedliwe.

Wyniki techniczne: Waga musza: Juszczyk (Wisła) - Szczurek (Wawel). Zacięty Juszczyk przegrał z ambitnym i dobrze walczącym Szczurkiem, jednakże z powodu nadwagi tego ostatniego, Wisła otrzymałą dwa punkty w.o. Sworzeniowski (Wawel) z wagi koguciej uporał się lekko po nieładnej walce z Sasulą. Piórkowiec Chrostek (Wawel) w walce z twardym i wytrzymałym Machem demonstruje wzorowy pokaz boksu i wygrywa pewnie , jednakże z powodu nadwagi oddaje punkty Wiśle. Nierozstrzygniętą walkę w wadze lekkiej stoczył Kasiński (Wawel) i Korzenci (Wisła). Korzenci znacznie lepszy aniżeli dawniej, ustępuje jednak Kasińskiemu, zawodnikowi o zaawansowanej technice i twardym ciosie.

W wadze półśredniej zwycięża na punkty Jodlewski Zbika I. Mieczysławski (Wisła) w wadze średniej zaatakował gwałtownie z miejsca Kurka (Wawel). Większość ciosów trafia w prożnie, natomiast Kurek spokojnie i celnie trafiał i zbierał punkty. Wynik remisowy krzywdzi Kurka, który miał więcej z walki.

W wadze półciężkiej piękną walkę stoczył Morawa (Wawel) z Karolym (Wisła), który był o wagę lżejszy. Z powodu niedowagi Korala dwa punkty przyznano Wawelowi. W walce towarzyskiej zwyciężył Morawa . Karol jest najbardziej obiecującym talentem Wisły. W wadze ciężkiej Górny (Wawel) miał łatwą robotę z Wiechciem. Z początku walka żywa, zamienia się później w zapasy. Wynik końcowy 10:6. Na zawodach obecny był komendant garnizonu gen. Mond oraz komendant urzędu W.P. pułk. Wójcicki.