1936.06.01 Węgry Zach. - Kraków 1:1
Z Historia Wisły
(Nowa strona: Grać mieli z Wisły: Madejski, Jan Kotlarczyk, Józef Kotlarczyk, Kopeć, Łyko - prawdopodobnie taki sam skład jak w meczu z 31 maja. Relacje: [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/c...) |
|||
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Grać mieli z Wisły: Madejski, Jan Kotlarczyk, Józef Kotlarczyk, Kopeć, Łyko - prawdopodobnie taki sam skład jak w meczu z 31 maja. | Grać mieli z Wisły: Madejski, Jan Kotlarczyk, Józef Kotlarczyk, Kopeć, Łyko - prawdopodobnie taki sam skład jak w meczu z 31 maja. | ||
+ | [[Grafika:1936.06.01 Węgry Zach. - Kraków Przegląd Sportowy 1936-06-02.JPG|thumb|right|200 px]] | ||
+ | [[Grafika:IKC 1936-06-03b.JPG|thumb|right|200 px]] | ||
+ | ==Doniesienia prasowe== | ||
+ | |||
+ | ===„Ilustrowany Kuryer Codzienny”=== | ||
+ | |||
+ | 1936, nr 153 (3 VI) | ||
+ | |||
+ | Kraków—Zachodnie Węgry 1:1 (0:0). | ||
+ | |||
+ | Budapeszt, 1 czerwca (tel.) Drużyna reprezentacyjna Krakowa wyjechała w poniedziałek rano do Gyor, gdzie rozegrała zawody z reprezentacją Węgier Zachodnich. Polacy przybyli na miejsce dopiero pogodz. 2-giej popołudniu, co naturalnie wpłynęło na ich kondycje fizyczną, tembardziej, że byli jeszcze zmęczeni meczem z dnia poprzedniego. | ||
+ | |||
+ | W rezultacie uzyskali tylko wynik remisowy 1:1 (0:0), który odpowiadał naogół przebiegowi spotkania. | ||
+ | |||
+ | Gra była wyrównana. Przeszkadzał bardzo silny wiatr, utrudniając kontrolowanie piłki. Polacy grają w pierwszej połowie z wiatrem, mimo to jednak nie mogą uzyskać żadnego realnego efektu. | ||
+ | |||
+ | Po przerwie miejsce Szewczyka na środku napadu zajmuje Malczyk, któremu też udaje się w 21 min. zdobyć bramkę. Niestety wynik ten nie utrzymał się, gdyż za przewinienie na polu karnem sędzia po dyktował rzut karny, który Węgrzy wykorzystali. Dalsze wysiłki nie przeniosły już zmiany rezultatu. | ||
+ | |||
+ | W drużynie polskiej wyróżnili się Madejski, Sitko, Riesner i Kopeć, u Węgrów dobra obrona. W drużynie polskiej w miejsce kontazjonowanego Lesiaka na lewej pomocy grał Kotlarczyk I, na środku grał Wilczkiewicz. | ||
+ | |||
+ | Po zawodach odbył się bankiet, utrzymany w bardzo serdecznym nastroju, poczem Polacy o godz. 8-mej wyjechali do Budapesztu, skąd we wtorek rano wracają do kraju. | ||
Relacje: [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1936/numer046/imagepages/image8.htm ] | Relacje: [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1936/numer046/imagepages/image8.htm ] | ||
[[Kategoria: Mecze reprezentacji Krakowa]] | [[Kategoria: Mecze reprezentacji Krakowa]] |
Aktualna wersja
Grać mieli z Wisły: Madejski, Jan Kotlarczyk, Józef Kotlarczyk, Kopeć, Łyko - prawdopodobnie taki sam skład jak w meczu z 31 maja.
Doniesienia prasowe
„Ilustrowany Kuryer Codzienny”
1936, nr 153 (3 VI)
Kraków—Zachodnie Węgry 1:1 (0:0).
Budapeszt, 1 czerwca (tel.) Drużyna reprezentacyjna Krakowa wyjechała w poniedziałek rano do Gyor, gdzie rozegrała zawody z reprezentacją Węgier Zachodnich. Polacy przybyli na miejsce dopiero pogodz. 2-giej popołudniu, co naturalnie wpłynęło na ich kondycje fizyczną, tembardziej, że byli jeszcze zmęczeni meczem z dnia poprzedniego.
W rezultacie uzyskali tylko wynik remisowy 1:1 (0:0), który odpowiadał naogół przebiegowi spotkania.
Gra była wyrównana. Przeszkadzał bardzo silny wiatr, utrudniając kontrolowanie piłki. Polacy grają w pierwszej połowie z wiatrem, mimo to jednak nie mogą uzyskać żadnego realnego efektu.
Po przerwie miejsce Szewczyka na środku napadu zajmuje Malczyk, któremu też udaje się w 21 min. zdobyć bramkę. Niestety wynik ten nie utrzymał się, gdyż za przewinienie na polu karnem sędzia po dyktował rzut karny, który Węgrzy wykorzystali. Dalsze wysiłki nie przeniosły już zmiany rezultatu.
W drużynie polskiej wyróżnili się Madejski, Sitko, Riesner i Kopeć, u Węgrów dobra obrona. W drużynie polskiej w miejsce kontazjonowanego Lesiaka na lewej pomocy grał Kotlarczyk I, na środku grał Wilczkiewicz.
Po zawodach odbył się bankiet, utrzymany w bardzo serdecznym nastroju, poczem Polacy o godz. 8-mej wyjechali do Budapesztu, skąd we wtorek rano wracają do kraju.
Relacje: [1]