1940.05.05 Cracovia - Wisła Kraków 0:3
Z Historia Wisły
| Cracovia | 0:3 (-:-) | Wisła Kraków | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: A. Wodka | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje
Za: S. Chemicz, SPORT W KRAKOWIE W LATACH 1939-1945, S. Chemicz, Piłka nożna w okupowanym Krakowie
"W dniu 5 maja 1940 r. zapoczątkowano rozgrywanie piłkarskich spotkań towarzyskich meczem KS „Cracovia" - TS „Wisła". Zwycięzcą została drużyna TS „Wisła" wygrywając 3:0, uzyskując bramki ze strzałów: Wl. Giergiela, K. Obtułowicza, A. Woźniaka, a drużyny wystąpiły w następujących składach: TS „Wisła" - Jerzy Jurowicz, Henryk Serafin, Eugeniusz Oleksik, Tadeusz Legutko, Tadeusz Waśko, Józef Worytkiewicz, Kazimierz Cisowski, Kazimierz Obtułowicz, Mieczysław Rupa, Artur Woźniak, Władysław Giergiel. KS „Cracovia" - Zbigniew Olewski, Tadeusz Żuwała, Aleksander Piątek (z RKS „Garbarnia"), Klemens Majeran, Eugeniusz Wilczkiewicz (z RKS „Garbarnia"), Edward Jabłoński, Stanisław Bartyzel, Bronisław Młynarek, Józef Korbas, Stanisław Madryga i Józef Zembaczyński.
„Na boisko Parku Sportowego „Juvenia" wybiegły drużyny oryginalnie ubrane. Drużynę KS „Cracovia" ratowały jeszcze koszulki, lecz drużyna TS „Wisła" wystąpiła tylko w wypożyczonych spodenkach, bez koszulek, a nawet w krótkich spodenkach do pływania - „pływkach" - w różnych kolorach".
Wisła: Jurowicz, Serafin, Oleksik II, Legutko, Waśko, Worytkiewicz, Cisowski, Obtułowicz II, Rupa, Woźniak, Giergiel. C: Olewski, Żuwała, Piątek, Majeran, Wilczkiewicz, Jabłoński I, Bartyzel, Młynarek, Korbas, Madryga, Zembaczyński.
Wisła wystąpiła „w rozmaitych koszulkach, a z braku wystarczającej liczby spodenek niektórzy gracze paradowali w slipach”.
Księga pamiątkowa na 50-lecie Gwardia Wisła Kraków
Przeszła zima, wiosna nie dała spać sportowcom Wisły - Chyba zaczniemy od nowa, jak przed 33 laty - powiedzieli sobie - na Błoniach.
Wycinkiem zasadniczych Błoń jest skromny park sportowy "Juvenia" i tam właśnie zaczęły się pierwsze nieśmiałe "meetingi" sportowców Krakowa. Rej wodzili wiślacy, ilościowo będący w przewadze. Skoro więc doszło wreszcie w maju 1940 r. do upragnionych derbów z Cracovią, przeciwko "białoczerwonym" (Olewski, Żuwała, Piątek z Garbarni, Majeran, Wilczkiewicz z Garbarni, Jabłoński I, Bartyzel, Młynarek, Korbas, Madryga, Zembaczyński) wystąpili "czystej krwi" wiślacy: Jurowicz, Serafin, Oleksik II, Worytkiewicz, Legutko, Waśko, Cisowski, Obtułowicz II, Artur, Rupa i Giergiel. Dobry kolektyw pokazał dobrą grę, zrobił dobry wynik 3:0 ze strzałów Obtułowicza, Artura i Giergiela.
Mimo wszelkich przeciwności: 80 lat od pierwszych wojennych Derbów Krakowa
Derby Krakowa to historia polskiej piłki nożnej. Spotkania te od ponad stu lat wzbudzają u kibiców ogromne emocje, a wśród piłkarzy wywołują wielką chęć zwycięstwa. Piłkarskiego święta nie zdołała przerwać również II wojna światowa, w trakcie której zawodnicy Wisły i Cracovii rozegrali wiele spotkań. Pierwsze z nich miało miejsce dokładnie 80 lat temu, 5 maja 1940 roku. Z tej okazji wspominamy ten historyczny pojedynek!
05.05.2020r.
Jakub Sumera
Wielka chęć sportowej rywalizacji
Wybuch II wojny światowej we wrześniu 1939 roku sprawił, że codzienne realia i nawyki diametralnie się zmieniły. Dotyczyło to również futbolu, który musiał wstrzymać swą działalność, a wszystkie rozgrywki ligowe zostały zawieszone. Pod Wawelem czyniono jednak wszelkie starania, by zawodnicy ponownie mogli wybiec na boisko i zmierzyć swoje siły.
Na zorganizowaniu towarzyskiego spotkania zależało zarówno przedstawicielom Wisły, jak i Cracovii, więc podjęto się próby przeprowadzenia meczu. Działania obu stron przyniosły zamierzony efekt, bo już w maju 1940 roku oba krakowskie zespoły mogły stanąć do pierwszej wojennej rywalizacji.
Zmagania na boisku i poza nim
Zanim jednak drużyny zmierzyły się na murawie, to najpierw musiały uporać się ze swoimi problemami. W obozie Białej Gwiazdy brakowało odpowiedniego wyposażenia zawodników, przez co Wiślacy zmuszeni byli wystąpić bez koszulek, w pożyczonych spodenkach lub w takich, których przeznaczenie było zupełnie inne. Z kolei ekipa z drugiej strony błoń do derbowego spotkania przystąpiła w oryginalnych strojach meczowy, lecz w jej szeregach również nie brakowało zmartwień. Kadra Cracovii nie była wystarczająco skompletowana, dlatego w celu jej uzupełnienia postanowiono „wypożyczyć” zawodników z innych krakowskich klubów. I tak w wyjściowej jedenastce lokalnego rywala znalazło się dwóch piłkarzy Garbarni Kraków – Aleksander Piątek i Eugeniusz Wilczkiewicz.
Trzy bramki i pewne zwycięstwo
Pomimo wielu przeciwności spotkanie zostało rozegrane 5 maja 1940 roku na boisku Parku Sportowego „Juvenia”, a nieformalnym gospodarzem została drużyna z ulicy Kałuży. Oba zespoły rozpoczęły mecz w formacji z pięcioma napastnikami, co mogło zapowiadać pasjonujące i okraszone wieloma bramkami widowisko. Wiślacy już od pierwszych minut narzucili swój styl gry i ruszyli do ataków w poszukiwaniu pierwszego trafienia. Ten cel udało się osiągnąć, a strzelcem bramki dającej prowadzenie został Kazimierz Obtułowicz. Cracovia starała się szukać swoich sytuacja, lecz to Biała Gwiazda tego dnia była zespołem niezwykle konsekwentnym i skutecznym, który potrafił dorzucić kolejne bramki. Najpierw na listę strzelców wpisał się Artur Woźniak, a „kropkę nad i” postawił Władysław Giergiel, pieczętując zwycięstwo Wisły w pierwszym wojennym derbowym spotkaniu 3:0.
Cracovia – Wisła 0:3
0:1 Obtułowicz
0:2 Woźniak
0:3 Giergiel
Cracovia: Zbigniew Olewski – Tadeusz Żuława, Aleksander Piątek, Klemens Majeran, Eugeniusz Wilczkiewicz, Edward Jabłoński, Stanisław Bartyzel, Bronisław Młynarek, Józef Korbas, Stanisław Madryga, Józef Zembaczyński
Wisła Kraków: Jerzy Jurowicz – Henryk Serafin, Eugeniusz Oleksik –Tadeusz Legutko, Tadeusz Waśko, Józef Worytkiewicz – Kazimierz Cisowski, Kazimierz Obtułowicz, Mieczysław Rupa, Artur Woźniak, Władysław Giergiel
Źródło: wisla.krakow.pl
