1940.09.15 KS Nadwiślanka - Wisła Kraków 1:5

Z Historia Wisły

1940.09.15, Mecz towarzyski, Nowe Brzesko,
KS Nadwiślanka 1:5 (-:-) Wisła Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
KS Nadwiślanka
Skład niepełny:
Edward Madejski
Józef Korbas
Tomasz Żuwała
Franciszek Gierczyński
Wisła Kraków
2-3-5
Jerzy Jurowicz
Władysław Szumilas
Henryk Serafin
Tadeusz Legutko
Kazimierz Cisowski
Józef Worytkiewicz
Władysław Giergiel
Mieczysław Gracz
Artur Woźniak
Kazimierz Obtułowicz
Mieczysław Balcer

trener:
Wg Giergiela mecz zakończył się wynikiem 6:0

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje

"15 września zwycięska drużyna TS „Wisła" została zaproszona do Nowego Brzeska nad Wisłą do rozegrania meczu z tamtejszą drużyną piłkarską KS „Nadwiślanka". Zaproszenie zostało przyjęte i drużyna TS „Wisła" w składzie: J. Jurowicz, Wł. Szumilas, H. Serafin, K. Cisowski, J. Worytkiewicz, Wł. Giergiel, M. Gracz, A. Woźniak, K. Obtułowicz, M. Balcer, udała się statkiem wiślanym „Ala" wraz z kierownictwem drużyny: Piotrem Jędrzejczykiem, Janem Ławnikiem i Tadeuszem Flakiem, na ten mecz. Mecz został rozegrany na boisku zlokalizowanym na obszernej łące, a bramki były krótsze o jeden metr i o 20 centymetrów niższe od wymiarów normalnie wymaganych. Zakończył się zwycięstwem drużyny TS „Wisła" w stosunku 5:1. Powrót nastąpił z zapadnięciem zmroku również statkiem wiślanym „Gaweł", który zatrzymał się specjalnie dla zabrania na pokład drużyny.45 Był to pierwszy wyjazd drużyny piłkarskiej w okresie okupacji niemieckiej poza granice Krakowa, a w latach późniejszych miały miejsce następne".

Za: S. Chemicz, SPORT W KRAKOWIE W LATACH 1939-1945, s. 67


W meczu z Brzeskiem grali: Jurowicz, Szumilas, Serafin, Cisowski, Legutko, Worytkiewicz, Giergiel, Gracz, Artur, Obtułowicz II i Mieczysław Balcer, który „zjawił się w Krakowie po wysiedleniu go przedckilku dniami z Poznania”. Drużynę brzeską zasilili tacy gracze jak E. Madejski w bramce i Korbas z Żuwałą. „Grało się na boisku długim przynajmniej na 120 metrów, co specjalnie odpowiadało Balcerowi, znanemu miłośnikowi gry na „fora”. Mimo przygniatającej przewagi wygraliśmy tylko 6:0 (1:0), gdyż Madejskiemu przyszedł z pomocą nieznany konstruktor bramek, który zrobił je o 20 cm niższe o metr krótsze”.

Chemicz ... s. 211-2, relacja Giergiela.