1944.05.28 Wisła Kraków - Warszawskie Towarzystwo Czarnych 4:0

Z Historia Wisły

1944.05.28, mecz towarzyski, Kraków, Stadion Garbarni,
Wisła Kraków 4:0 (-:-) Warszawskie Towarzystwo Czarnych
widzów: 15.000
sędzia:
Bramki
Mieczysław Gracz x2
Władysław Giergiel
Zdzisław Mordarski
Wisła Kraków
2-3-5
Jerzy Jurowicz
Henryk Serafin
Władysław Filek
Tadeusz Waśko
Tadeusz Legutko
Zdzisław Mordarski
Mieczysław Rupa
Michał Filek
Mieczysław Gracz
Józef Worytkiewicz
Władysław Giergiel

trener:
Warszawskie Towarzystwo Czarnych
Skład niepełny:
Edward Brzozowski
Szczepaniak
Świcarz
Wołosz
Zieliński
Woźniak
Franczek
Milencki
Burkacki
Pyszny


trener:
Według anonsów mecz ten miał się odbyć na boisku w Rakowicach.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacja

Warszawskie Towarzystwo Czarnych
Warszawskie Towarzystwo Czarnych

"Największym wydarzeniem sportowym sezonu piłkarskiego w roku 1944 był mecz drużyn: Warszawskiego Towarzystwa „Czarni" i TS „Wisła", rozegrany w dniu 28 maja na boisku RKS „Garbarnia". Inicjatorem tego meczu był Artur Woźniak, zawodnik TS „Wisła", który poszukiwany przez gestapo, uciekł do Nowego Targu, a gdy tam został wytropiony, schronił się w Warszawie, grywając okresowo w drużynie Warszawskiego Towarzystwa „Czarni".

Organizacją meczu zajęli się ówcześni działacze TS „Wisła" Mieczysław Bieniek, Stefan Dyras, Józef Worytkiewicz. Ustawili oni wzdłuż linii bocznych boiska ławki szkolne, wypożyczone z pobliskiej szkoły. Przy dojściach do boiska ustawiono szesnaście stolików, przy których zasiedli m. in.: kpt. Roman Bober, Stefan Dyras, Piotr Jędrzejczyk, Jan Ławnik, Franciszek Kura, Jan Kotlarczyk, Adam Malski, ojciec zawodnika Tadeusza Waśki, Władysław Żak, zbierając dobrowolne datki od przybywających tłumnie widzów. Pomagały w tym „żony, siostry i znajome zawodników. Mimo przybycia na boisko „Garbarni" kilkunastu tysięcy widzów, wykazali oni wyjątkową dyscyplinę".


Drużyna TS „Wisła" wystąpiła w składzie: J. Jurowicz, H. Serafin, Wł. Filek, T. Waśko, T. Legutko, Z. Mordarski, M. Rupa, M. Filek, M. Gracz, J. Worytkie-wicz, Wł. Giergiel I.

Ukazanie się na boisku piłkarzy warszawskich zostało przyjęte przez widzów „olbrzymią owacją, która przerodziła się w manifestację wspólnoty i jedności narodowej oraz siły narodu, którego żywotności nie potrafiły zdławić terrorystyczne działania niemieckiego okupanta".

Spotkanie, w którym obie drużyny wykazały się wysokim poziomem technicznym zakończyło się zwycięstwem drużyny TS „Wisła" 4:0, a bramki uzyskali: M. Gracz - dwie, Wł. Giergiel I i Z. Mordarski - po jednej.

Po kilkunastu latach tak wspomina ten mecz jeden z jego uczestników, Edward Brzozowski, były piłkarz KS „Polonia" Warszawa: „Dokładnego przebiegu meczu, już po tylu latach, nie pamiętam. Wiem, że przegraliśmy go 0:4, ale tutaj nie wynik się liczył. Nigdy nie zapomnę tej ogromnej radości, entuzjazmu, z jakim powitali nas krakowianie, nie mogliśmy w ogóle przedostać się z ciężarówki na boisko, a potem znów do ciężarówki. Wszyscy chcieli nas uściskać, to przecież nasi chłopcy z Warszawy przyjechali - mówili. To było coś wspaniałego, to była wielka manifestacja jedności narodu".

Sukcesem zakończyła się również zbiórka dobrowolnych datków widzów, gdyż uzyskano kwotę 38 000 zł, z której pokryto koszty przejazdu drużyny warszawskiej, zakupiono nowe koszulki w barwach klubu w sklepie sportowym Aleksandra Britowa, działacza TS „Wisła"".


Za: S. Chemicz, SPORT W KRAKOWIE W LATACH 1939-1945, s. 155.156

28.05.1944. Wisła-Warszawskie Towarzystwo Czarnych (klub oparty na graczach warszawskiej Polonii). 4:0. Jurowicz, Serafin, Filek I, Waśko, Legutko, Filek II, Mordarski, Rupa, Worytkiewicz, Gracz, Giergiel. W WTC grali tacy piłkarze jak: Szczepaniak, Brzozowski, Świcarz, Wołosz, Zieliński, Woźniak, Franczek, Milencki, Burkacki, Pyszny.


WTC przybył do Krakowa na zaproszenie Wisły. Aż 15.000 kibiców na trybunach i dochód 38 tysięcy złotych. „Owacje zgotowane piłkarzom obu miast były wyraźną manifestacją wspólnoty i patriotyzmu”.

S. Chemicz, Piłka nożna w okupowanym Krakowie, s. 130.