1945.09.30 Ruch Chorzów - Wisła Kraków 0:1

Z Historia Wisły

1945.09.30, mecz towarzyski, Katowice,
Ruch Chorzów 0:1 (0:0) Wisła Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
0:1 Mieczysław Gracz
Ruch Chorzów


trener: brak
Wisła Kraków


trener: brak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje prasowe

"Przegląd Sportowy", nr. 16 z 1945.10.01

http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1945/numer016/imagepages/image3.htm

Katowice 30.9 (tel. wł.) Ubiegły tydzień stał pod znakiem jubileuszu Ruchu. ...
Główną atrakcję stanowił naturalnie turniej piłkarski z udziałem drużyny Jubilata, krakowskiej Wisły i bytomskiej Polonii. …
W sobotę Wisła zmierzyła się z Polonią . wynik brzmiał 5:0 (2:0) dla zespołu krakowskiego. W pierwszej połowie drużyna bytomska trzymała się bardzo dobrze i nic nie zapowiadało tak katastrofalnego wyniku. Po przerwie krakowianie uzyskali zdecydowaną przewagę. Punktem kulminacyjnym było spotkanie Wisły z Ruchem zakończone skromnym zwycięstwem gości w stosunku 1:0 (0:0). Ruch prezentował się bardzo dobrze, aplauz zbierał przede wszystkim bramkarz Brom. Ruch miał nawet okresami przewagę, jednak nieudolny atak nie umiał jej wyzyskać cyfrowo. Po przerwie wykrystalizowała się lekka przewaga Wisły, która pod koniec meczu uzyskała przez Gracza zwycięski punkt.

"Start" z 1945.10.02

Katowice, 29. IX: (tel. wł.) Wisła (Kraków) – Polonia (Bytom) 5:0 (2:0). Wysoka wygrana Wisły jest w pierwszym rzędzie zasługą ataku, w którym bramkami podzielili się Wandas i Kohut (po dwie) i Gracz 1. Sędziował wprost skandalicznie ob. Pecek. Katowice, 30. IX: Wisła – Ruch 1:0 (0:0)


Sport: tygodnik. 1945, nr 10

1945.10.01

Wisła-Ruch 1:0 (0:0} Chorzów, (g) Punktem kulminacyjnym uroczystości 25ilecia Ruchu był mecz Wisła — Ruch, rozegrany na stadionie chorzowskim przy niepewnej pogodzie w obecności zaledwie 2000 widzów.

Wbrew wszelkim przewidywaniom Ruch był dla Wisły godnym i groźnym przeciwnikiem, zmusił bowiem bojowy.

zespół krakowski do wydania z siebie całego zasobu swych umiejętności, by ulec różnicą zaledwie jednej, bramki dosłownie w ostatnich pięciu minutach meczu.

W meczu z Ruchem Wisłą nie pokazała takiej gry, jakiej spodziewała się po niej publiczność Śląska. Nie pokazali goście tej słynnej krakowskiej szkoły, objawiającej się przyziemną i planową grą. Formacje obronne Wisły zagrały kilkakrotnie błędnie, a wskutek nieporozumień stwarzały groźne momenty pod własną bramką. Okazji tych nie umiał wykorzystać słaby napad Ruchu. Najsłabszą linią Krakowian w meczu z Ruchem była pomoc, w której zawiódł Legutko. Napad Wisły grał natomiast bezbłędnie, przeprowadzał płynne akcje, a słabo zasilany piłkami przez swą pomoc, musiał cofać się po piłki do tyłu. Mimo że Wisła w sumie była drużyną lepszą, i wygrała zasłużenie, to równie dobrze wynik mógł być odwrotny i nie byłby krzywdzący dla żadnej ze stron, gdyż Ruch zaprzepaścił kilka wprost murowanych szans.

W zespole Ruchu dominowała pomoc z Bombą na czele. Linia ta była wzorem gry defensywnej i ofensywnej, wytrzymała tempo meczu, rozbijała umiejętnie akcje napadu Wisły i celowo zasilała piłkami własny napad, pchając go stale do przodu, Brom w bramce był wspaniały, cechowała go pewność i zdecydowanie w groźnych akcjach, które likwidował po mistrzowsku. Spandel w obronie przechodzi wyraźny spadek formy j jest słabszy od swego partnera Brzozy. Napad Ruchu jest piętą Achillesową tej drużyny, składa się bowiem z graczy, którzy się wzajemni^ nie rozumieją, ponadto obaj skrzydłowi nie mają żadnych warunków, które by ich predestynowały do gry w pierwszej drużynie.

Tuż po wbiegnięciu Wisły na boisko, powitała ona publiczność pięknym gestem, rzucając kwiaty w stronę trybuny. Po przemówieniu powitałbym prezesa Ruchu dra Statecznego, w którym pokrótce zobrazował historię klubu, drużyny przystąpiły do gry w następujących składach: Wisła“: Jurowicz, Filek I, Filek II, Wapiennik, Legutko, Wójcik, Wandas, Gracz, Kohut, Trap, (Cholewa), Giergiel.

Ruch: Brom, Spandel, Brzoza, Dzielong, Bomba, Górka, Kupny, Cieślik, Cynger, Lasecki, Dziwisz.

Przebieg gry: Grę rozpoczyna Ruch — grając nieco nerwowo. Jubilaci szybko jednak opanowują się i dotrzymują Wiśle pola, nawiązując z nią równorzędną walkę. Gra jest żywa i emocjonująca przy nieznacznej przewadze technicznej Wisły. W napadzie Wisły gra słabo. Trap, to też zamienia go Cholewa. Pierwsza część meczu przy usilnych wysiłkach obydwu drużyn uzyskania bramki, mija bezbramkowo, przy czym Ruch w tym okresie zaprzepaścił trzy murowana pozycje.

Po zmianie pól utrzymuje się prawie ten sam obraz gry, z tą tylko różnicą, że okresami przeważała lekko Wisła.

Gra jednak przybrała na zaciętości, często dochodzi do zbyt ostrej gry, jednak sędzia Gruszka umiał graczy utrzymać w karbach. Denerwujące były ostatnie minuty, w których obydwie drużyny dążyły wszelkimi siłami do uzyskania, zwycięskiej bramki. Szczęście było łaskawsze dla Wisły, która pięć minut przed końcem meczu zdobywa upragnioną, zwycięską bramkę z nieuchronnego strzału Gracza w prawy róg bramki.

Padający w trakcie meczu z przerwami deszcz utrudniał grę.

Sędziował poprawnie ob. Gruszka.

Stosunek rogów. 5:4.

Po zakończeniu zawodów odbyło się uroczyste rozdanie nagród dla zwycięzców turnieju, t. j. drużyn szkolnych, juniorów i seniorów.




Sportowiec Poznański: tygodnik poświęcony wychowaniu fizycznemu. R.1, 1945, nr 10 1945.10.01

W ramach 25-lecia K. S. „Ruch" Wielkie Hajduki rozegrano zawody piłkarskie z udziałem drużyn krakowskiej „Wisły" i „Polonii" Bytom.

Wisła (Krak.)—Polonia (Bytom) 5:0 (2:0)

Zawody rozegrano w sobotę. Goście krakowscy odnieśli pewne zwycięstwo, górując przez cały mecz skutecznością

Wisła (Kraków) — Ruch 1:0 (0:0)

W drugim dniu Wisła rozegrała zawody z drużyną Jubilata, wygrywając szczęśliwie, przy czym bramkę uzyskał Gracz na 5 minut przed końcem gry. Krakowianie nic pokazali tego poziomu, jakiego się spodziewano. „Ruch" miał więcej szans i pozycyj podbramkowych, jednak słaba gra ataku nie pozwoliła na uwydatnienie tego cyfrowo. Widzów około 2 tysięcy(l).


Dziennik Zachodni, 1945, R. 1, Nr. 227

Szczęśliwe zwycięstwo Wisły

Chorzów. (Ban) Drużyny wystąpiły w następujących składach: Ruch: Brom, Szpandel, Brzoza, Dzielong, Bomba, Górka, Kupny, Cieślik, Cyngier, Lasecki i Dziwisz Wisła: Jurowicz, Filek I, Filek II, Legutko, Wójcik, Wapiennik, Giergel, Cholewa, Kogut, Gracz i Wadas.

Grę rozpoczyna Ruch; już pierwsze minuty wskazują na to. że atak Ruchu nie stanie na wysokości zadania. Chaotyczne podania, i bezmyślne strzały w kierunku bramki oto pierwsze momenty gry Ruchu W dwunastej minucie Brom przytomnie bron; silną centrę Gracza. Prostopadłe do linii bramkowej podania Gracza stwarzają niebezpieczne sytuacje pod bramką Ruchu W 20-ej min silny strzał Cieślika odbija się od poprzeczki: w tym samym momencie Lasecki zaprzepaszcza drugą okazję dr zdobycia prowadzenia dla Ruchu Publiczność dopinguje drużynę Ruchu

Wisła otrząsa się z przewagi Ruchu i spokojnymi zagraniami podjeżdża pod bramkę gospodarzy, i zmusza Broma do interwencji W 36-ej i 40-ej min. ładne zagrania Ruchu łamią się pod samą bramka z winy obu skrzydłowych, Po przerwie Wisła zrywa się z miejsca do ataku; piękna główka Gracza I robinsonada Broma w 1-ej minucie to najpiękniejszy moment całej gry. Przewaga Wisły kończy się niebawem W 10-ej t 15-ej min Brom obronił 2 rzuty wolne, a w 20-ej min. atak Ruchu skutkiem braku szybkiej decyzji f z winy lewoskrzydłowego Dziwisz nie wyzyskuje pewnej sytuacji podbramkowej W 25-ej minucie publiczność o mało co nie zrywa się z trybun, gdy Cyngler nie trafia z 5-iu metrów do pustej bramki. Podobnych momentów jest jeszcze więcej. Następnie dobrze wypracowane zabrania Wisły rozbijają się o dzielną obronę bramkarza Ruchu Dwa wolne dla Ruchu egzekwowane przez Laseckiego i Bombę zostają niewykorzystane. 5 minut przed końcem Wisła znów zrywa się do ataku, który tym razem zostaje uwieńczony jedyną bramką dnia, zdobytą przez Gracza, celnym strzałem, -z 8 m, Obustronne ataki pod koniec gry nie zmieniają wyniku. Sędzia Gruszka potrafił utrzymać w ryzach obydwie drużyny. Jego rozstrzygnięcia były sprawiedliwe i stanowcze Publiczności ponad 3600 osób. Po meczu odbyła się krótka uroczystość rozdania nagród- Wisła otrzymała piękny puchar, jako zwycięzca turnieju jubileuszowego Ruchu

(jp) Jurowicz w bramce nie popełnił żadnego błędu, ale też nie miał ani jednego niebezpiecznego strzału, Jego vis a vis był w „jubileuszowej” formie. Utraconą bramkę należy zapisać na konto Spandla, który przez swoje wypady do przodu stwarza groźne momenty pod swoją bramką Obrona gości jest bezsprzecznie najlepszą formacją drużyny. Pewna siebie, spokojna nawet w krytycznych sytuacjach ostra w ataku i precyzyjna w wykopie. Pierwszeństwo należy się Filkowi I, w pomocy najlepszy Legutko, który wy kuźnic jednak tendencję do gry górą oraz nadmierną ostrość. Boczni pomocnicy nie mieli trudnego zadania Wob.ec nader słabych skrzydeł Ruchu. W całości przedstawiali się dobrze i wykazali dużo zgrania. 3-ei mecz w tym tygodniu wpłynął wybitnie na ich osłabienie. Atak zawiódł na całej linii, Kohut, który na meczu z Polonią grał wspaniale, dzisiaj gubił się aa boisku. Inklinacja jego do gry indywidualnej były przez tyły Ruchu gaszone. Lewa, zazwyczaj naj lepsza strona ataku Wisły została zupełnie unieszkodliwiona. Gracz nie wykazał swej żywiołowości i inicjatywy — robił wrażenie przemęczonego sobotą. Jeden niebezpieczny strzał, poza zdobytą bramką to stanowczo za mało, jak na jego klasę! Giergielowi również brak było ciągu na bramkę. Jego niebezpieczny strzał i groźne przeboje nie były j zupełnie wykorzystane wskutek ciągłych i podań do tyłu. Cholewa dostroił się do i wyjątkowo słabej gry całego napadu. Ruch zagrał swój jeden z najlepszych meczów w sezonie. Spandel I Brzoza doskonale radzili sobie z atakami gości. Jedynym błędem Spandla to lekkomyślne wysuwanie się do przodu, przy jego słabym biegu. Pomoc wykazała niespotykaną ofiarność ł zaciekłość. Spełnili oni, głównie Dzielong i Górka w 100 proc. swoje zadanie, jeśli chodzi o krycie przeciwnika. Bomba na środku dobry, jednakże zbyt kurczowo trzyma się tyłów. Ponadto mało zasilał swojemi podaniami skrzydła. Napad z wyjątkiem Lasockiego, Który nie znalazł godnych partnerów zawiódł na całej linii. Przede wszystkim Dziwisz bardzo ceniony w pomocy, absolutnie nie nadaje się na skrzydło. Jego kolega na prawej stronie to junior Który mimo dobrych zadatków i chęci zgubił się wobec świetnej obrony Wisły. W sumie atak grał doskonale w polu, jednakowoż pod bramką tracił głowę. Brak decyzji strzału na bramkę i. zaufania we własne siły, oto główne błędy na meczu z Wisłą. Gdyby napad Ruchu choć w części wykorzystał sytuacje podbramkowe, mecz mógłby rozstrzygnąć na swoją korzyść.


Gazeta Robotnicza, 1945, R. 44, nr 182

Wisła—Ruch 1:0 (0:0) Przedmecz drużyn juniorów Ruch — Naprzód Lipiny. W meczu normalnym wynik brzmiał 1 : 1. Dopiero w dogrywce drużyna Naprzodu zdołała przechylić szalę na swoją .stronę, strzelając 2 bramki, tak że wynik końcowy brzmi 1 : 3.-Bramki dla zwycięzców, strzelili: Rukocz, Malik i Kama. Dla Ruchu Dragon. Gra 4 a, obfitowała w szereg ładnych zagrań z przodu, których inicjatorem był Kubocz.


Główne zawody jubileuszowe Wisła — Ruch zakończyły się zwycięstwem Wisły 1:0.(0:0). Grę od samego początku prowadzi Wisła, usadawiając się pod bramką Ruchu. Strzał Gracza obija się o słupek. Korner bije Wandas na aut. Ruch inicjuje od czasu do czasu przeboje, głównie lewym skrzydłem, ale kończą się one na obronie Wisły. Giergiel strzela tuż obok słupka. Ruch gra coraz dokładniej w polu, zawodzi jednak w pozycjach podbramkowych. Piękny strzał Gracza łapie Brom. Przebój Cholewy kończy się słabym strzałem na bramkę. Wolny za rękę tuż z za pola karnego, kończy się spalonym Wandasa. Wypad Dziwisza kończy się słupkiem, również w minutę później Ruch nie umie wykorzystać nieporozumienia obrońcy z bramkarzem nie trafiając do pustej bramki. Okazję do strzelenia bramki niweczy bramkarz Wisty, broniąc nogą strzał Dziwisza z kilku kroków. Wisła atakuje głównie lewym skrzydłem, jednak obrona Ruchu zawsze jest na stanowisku. Pewną bramkę broni obrońca Ruchu, wybijając piłkę na korner. Wolny z 20 m przenosi Gracz nad poprzeczkę. Z ładnej centry Gergiela przenosi Kochut obok słupka głową. Groźną sytuację ratuje Brom. Dziwisz nie wykorzystuje sytuacji podbramkowej znajdując się sam na sam z bramkarzem. Pauza 0 :0. Po pauzie Wisła przechodzi do generalnego ataku, stwarzając , groźne sytuacje pod bramką Ruchu. Jedną taką sytuację wyjaśnia przytomnie bramkarz Brom, wyłapując piłkę uderzoną głową z kilku kroków przez Cholewę. Niebezpieczny wypad Ruchu zaprzepaszcza Cenger tracąc doskonałą piłkę na aut. W następnej minucie broni Brom strzał Wandasa. Główka Cholewy grzęźnie również w rękach Broma.

Ruch zagraża kilkakrotnie bramce Wisły, strzelając jednak nieudolnie, lub w ręce bramkarza. Groźną sytuację pod bramką Ruchu wyjaśnia Brom nakrywką. Sytuację pewną pod bramką Wisły zaprzepaszcza Cenger poślizgnąwszy się przed samą bramką, wskutek czego piłka wychodzi na aut. Ruch atakuje, przesiadując chwilami pod bramką Wisły, jednak bezskutecznie. Korner bity przez Gergiela wyłapuje Brom, Również groźną sytuację ratuje pięknym wybiegiem. Korner dla Ruchu niewykorzystany. Szybki atak Wisły i krótka kombinacja zakończyła się bramką strzeloną przytomnie przez Gracza w lewy róg. Korner bity przez Ruch i zamieszanie pod bramką Wisły wyjaśnia Jurowicz nakrywką strzału z kilku kroków. Sędziował bardzo uważnie ob. Gruszka. Ocena graczy: Wisła miała wyrównany poziom wszystkich graczy. W ataku wybijał się Kochut i Gracz oraz Wandas na skrzydle; w pomocy skutecznie grał Legutko i młody Wójcik .W obronie bracia Filkowie stanowili muf nie do przejechania, a bramkarzowi Jurowiczowi towarzyszyło przysłowiowe szczęście. Ruch zagrał swój najlepszy mecz w tym sezonie, nie przeraził się rutyny przeciwnika i walczył o piłkę do końca. Brak było wykończenia podbramkowego i Strzelca w ataku, w którym najlepszym był Lasecki i Cenger, w pomocy niezmordowany Dzieląg i Bomba. Obrona zadziwiła swoją postawą i odważnym wkraczaniem. Brom wykazał swoją wysoką formę broniąc skutecznie nawet z kilku kroków. Bramkę strzeloną przez Gracza, nie mógł obronić, będąc zasłonięty przez obrońcę Szpandla. Po zakończeniu zawodów nastąpiło rozdanie nagród. Wisła otrzymała Puhar 25- lecia Ruchu. Również drużyna Polonii (Bytom) otrzymała II nagrodę. Naprzód Lipiny III nagrodę.

Widzów około 3.000.