1947.02.23 Wisła Kraków - Radomiak Radom 56:28 (32:8)
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 56:28 | Radomiak Radom | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: 22:8 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1947, nr 56 (25 II) nr 347
Wisła w finale mistrzostw koszykarskich Polski W dniu wczorajszym odbyły się dalsze rozgrywki półfinałowe w piłce koszykowej panów.
W spotkaniach rannych zwyciężyły bez trudu drużyny krakowskie, a mianowicie: AZS pokonał śląską „Zgodę", zaś Wisła niemniej łatwo rozprawiła się z „Radomiakiem".
Rozgrywki popołudniowe rozpoczęte spotkanie dwóch drużyn zamiejscowych zakończone po wyrównanej grze nieznacznym zwycięstwem „Zgody".
Ostatni, oczekiwany z wielkim zainteresowaniem przez licznie zgromadzoną publiczność mecz decydujący o wejściu do finału pomiędzy Wisłą a AZS-em przyniósł zasłużone zwycięstwo drużynie czerwonych.
Tak więc okręg krakowski reprezentować będzie w Warszawie na rozgrywkach finałowych zespół Wisły.
Przyznać trzeba, że jest ona w tej chwili drużyną najlepszą, posiadającą zarówno dobrą ofensywę,- jak i defenzywę.
Na czoło zespołu wybijają się: dr Stock w ataku, oraz niezwykle ambitny Kowalówka na obronie.
Oni to zapewne w pierwszym rzędzie zostaną wzięci pod uwagę z drużyny Czerwonych przez kapitana związkowego z chwilą ustalania obozu przed spotkaniami międzynarodowymi.
Szczegółowe wyniki techniczne wczorajszego dnia przedstawiają się następująco:
AZS—ZGODA (ŚWIĘTOCHŁOWICE) 55:38 (23:20)
WISŁA—RADOMIAK 56:28 (22:8)
Wisła górowała o klasę nad dość prymitywnie jeszcze grającymi Radomiakami. Bogatym zaś łupem koszowym podzielili się: Kowalówka, Arlet, Hegerle, dr Stock i Szostak.
U pokonanych najlepiej wypadł Kulgawczyk.
Sędziowali ob. ob. Budziaszek i Bruśnick i
„ZGODA" (ŚWIĘTOCHŁOWICE) —RADOMIAK 36:31 (25:17)
WISŁA—AZS 48:34 (24:16)
Mecz stał na zupełnie dobrym poziomie,' przy czym tempo żywe od pierwszej do ostatniej minuty gry.
AZS, aczkolwiek osłabiony brakiem Mizi i Nabórskiego, początkowo jest stroną atakującą, prowadząc nawet paru punktami.
Następnie jednak Wisła rozgrywa się, a niezawodne strzały dr Stecka doprowadzają do wyrównania.
Wynik do przerwy 24:16 dla Wisły odzwierciedla dokładnie lekką przewagę czerwonych.
Po pauzie w dalszym ciągu góruje Wisła i dopiero ha kilka minut przed końcem AZS próbuje zbliżyć się w wyniku do czerwonych. Ze strzałów Rozpędowskiego i Kozdruja padają wprawdzie dwa kosze,. niemniej jednak jest to za mało do osiągnięcia zwycięstwa.
W zespole zwycięskim: pełnowarbywają czerwoni znowu kilka koszy, ustalając ostatecznie wynik spotkania na 48:34.
W zespole zwycięskim: pełnowartościowymi zawodnikami okazali się: dr Stock i Kowalówka. Ten ostatni dziwnie jednak mało wystawiany do gry przez kierownictwo.
W zespole akademickim doskonale zagrali lipiński i Rozpędowski.
Sędziowali: ob. ob. Eberhard i To