1947.08.06 Wawel Kraków - Wisła Kraków 4:2
Z Historia Wisły
| OWKS Kraków | 4:2 (1:1) | Wisła Kraków | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: Węglowski | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Domyślnie chodzi o Wawel, gdyż w prasie napisano o OWK Kraków. 6
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1947, nr 215 (7 VIII) nr 506
W środę 6 sierpnia br. na stadionie Wisły odbędzie się towarzyskie spotkanie piłki nożnej D.O.W. - Wisła Początek o godz. 18-tej
Echo Krakowa. 1947, nr 216 (8 VIII) nr 507
DOW Kraków Wisła komb. 4:2 (1:1)
Grająca z meczu na mecz lepiej reprezentacja OW Kraków odniosła we środę cenny sukces, zwyciężając po ładnej grze rezerwową drużynę Wisły, w której wystąpiło kilku juniorów.
Mecz stał na niezłym poziomie technicznym, prowadzony był w szybkim tempie, a kondycyjnie lepsi byli wojskowi, którzy pod koniec meczu grali pełną parą, podczas gdy dla niektórych zawodników Wisły tempo meczu było zbyt męczące.
Wynik meczu mógłby być znacznie wyższy, gdyby nie zmarnowanie kilku doskonałych pozycji podbramkowych przez nieco za nerwowo grający atak drużyny wojskowej.
Do przerwy gra była mniej więcej wyrównana; wojskowi byli może lepsi w polu, natomiast ataki Wisły, choć nieliczne, nosiły zawsze w sobie zarodek bramki. Pierwszą bramkę strzeliła Wisła przez Ruseka, wyrównał dla drużyny wojskowej Majtyka.
Po przerwie tempo gry zwiększyło się, wojskowi narzucili swój system gry i opanowali całkowicie boisko, strzelając bramki przez Bąkowskiego, Ziętkiewicza i por. Markiewicza. Ta ostatnia bramka padła z odległości 30 mitr i zaskoczony bramkarz nie próbował interweniować.
Wisła strzeliła po przerwie ładną bramkę, autorem której był Kapusta, dobijając główką piłkę odbitą od poprzeczki.
W drużynie zwycięskiej wyróżnił się środkowy pomocnik Wiśniewski, lewy obrońca Malec oraz trójka ataku z Liszką na czele. W drużynie Wisły najlepiej wypad! Kubik, a w ataku Kapusta.
Sędziował dobrze ob. Węglowski.
