1947.10.09 Wisła Kraków - Garbarnia Kraków 16:0
Z Historia Wisły
(Nie pokazano jednej wersji pośredniej.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
*'''9. października. [[1947.10.09 Wisła Kraków - Garbarnia Kraków 16:0|Drużynowe mistrzostwa okręgowe w boksie. Wisła Kraków - Garbarnia Kraków 16:0]]'''. [[Giergiel (boks)]], [[Dudzik]], [[Marcin Natkaniec]], [[Matuła]] i [[Kazimierz Kolut]] wygrali przez k.o., [[Szczurek (boks)]] i [[Marian Gromala]] na punkty, a [[Stefan Żbik]] walkowerem. Mistrzostwa Okręgowe w boksie. | *'''9. października. [[1947.10.09 Wisła Kraków - Garbarnia Kraków 16:0|Drużynowe mistrzostwa okręgowe w boksie. Wisła Kraków - Garbarnia Kraków 16:0]]'''. [[Giergiel (boks)]], [[Dudzik]], [[Marcin Natkaniec]], [[Matuła]] i [[Kazimierz Kolut]] wygrali przez k.o., [[Szczurek (boks)]] i [[Marian Gromala]] na punkty, a [[Stefan Żbik]] walkowerem. Mistrzostwa Okręgowe w boksie. | ||
+ | **w wadze muszej [[Szczurek (boks)]] pokonał na punkty Blicharza. | ||
+ | **w wadze koguciej [[Giergiel (boks)]] z Jamrózem. | ||
+ | **w wadze piórkowej [[Marian Gromala]] pokonał na punkty Romka. | ||
+ | **w wadze lekkiej [[Dudzik]] wygrywa przez k. o. z Mamoniem. | ||
+ | **w wadze półśredniej [[Marcin Natkaniec]] wygrywa przez k. o. w pierwszej rundzie z Jaskółą. | ||
+ | **w wadze średniej [[Matuła]] na początku pierwszej rundy znokautował Kwaśnika. | ||
+ | **w wadze półciężkiej [[Kazimierz Kolut]] wygrywa przez techn. k. o. z Sendorą. | ||
+ | **w wadze ciężkiej [[Stefan Żbik]] zwyciężył walkowerem z powodu braku przeciwnika. | ||
+ | |||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
Linia 44: | Linia 53: | ||
[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=11299 6]. | [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=11299 6]. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Sport. 1947, nr 81=== | ||
+ | |||
+ | 1947.10.17 | ||
+ | |||
+ | W mistrzostwach bokserskich okręgu krakowskiego Wisła pokonała Garbarnię 16:0. Bokserzy Wisły odnieśli 5 zwycięstw przez k.o. dwa na punkty, jedno v.o. w wadze ciężkiej, ponieważ Żbik i tym razem nie znalazł dla siebie przeciwnika. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1947/1948 (boks)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1947/1948 (boks)]] | ||
[[Kategoria: Drużynowe mistrzostwa okręgowe 1947/1948 (boks)]] | [[Kategoria: Drużynowe mistrzostwa okręgowe 1947/1948 (boks)]] | ||
[[Kategoria: Garbarnia Kraków (boks)]] | [[Kategoria: Garbarnia Kraków (boks)]] |
Aktualna wersja
- 9. października. Drużynowe mistrzostwa okręgowe w boksie. Wisła Kraków - Garbarnia Kraków 16:0. Giergiel (boks), Dudzik, Marcin Natkaniec, Matuła i Kazimierz Kolut wygrali przez k.o., Szczurek (boks) i Marian Gromala na punkty, a Stefan Żbik walkowerem. Mistrzostwa Okręgowe w boksie.
- w wadze muszej Szczurek (boks) pokonał na punkty Blicharza.
- w wadze koguciej Giergiel (boks) z Jamrózem.
- w wadze piórkowej Marian Gromala pokonał na punkty Romka.
- w wadze lekkiej Dudzik wygrywa przez k. o. z Mamoniem.
- w wadze półśredniej Marcin Natkaniec wygrywa przez k. o. w pierwszej rundzie z Jaskółą.
- w wadze średniej Matuła na początku pierwszej rundy znokautował Kwaśnika.
- w wadze półciężkiej Kazimierz Kolut wygrywa przez techn. k. o. z Sendorą.
- w wadze ciężkiej Stefan Żbik zwyciężył walkowerem z powodu braku przeciwnika.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1947, nr 279 (10 X) nr 570
Uwaga miłośnicy boksu
W dniu dzisiejszym odbędą się w hali Ośrodka WF i PW przy ul. Zwierzynieckiej 26 o godz. 19-tej zawody bokserskie o drużynowe mistrzostwo Okręgu Krakowskiego pomiędzy drużynami bokserskimi RKS Garbarni a TS Wisły
Echo Krakowa. 1947, nr 280 (11 X) nr 571
Bokserzy Wisły gromią Garbarnię 16:0
Po niedzielnym zwycięstwie nad Koroną pięściarze Wisły odnieśli w dniu wczorajszym dalszy sukces, zwyciężając drużynę Garbami w wysokim stosunku 16:0. Do wczorajszego spotkania Wisła wystąpiła wzmocniona Natkańcem w wadze półśredniej i Kolutem w półciężkiej. W porównaniu do niedzielnego meczu lepiej wypadł Giergiel. Piękną walkę stoczył Dudzik. Starzy rutyniarze jak Gromala, Matula i Kolut nie mieli zbyt ciężkiego zadania w walce ze swymi . przeciwnikami. Natkaniec, który wystąpił po dłuższej przerwie znajduje się w bardzo dobrej formie.
Pecha ma Żbik, który po raz drugi wygrywa walkę walkowerem, z powodu braku przeciwnika.
Bokserzy Garbami mało jeszcze umieją. Wszyscy prawie wykazują braki techniczne i kondycyjne. Najlepiej z nich wypadł Blicharz— pozostali muszą się jeszcze nauczyć.
Szczegółowy przebieg walk: w wadze muszej spotkali się Blicharz (G) ze Szczurkiem (W). Przez pierwsze dwie rundy przewagę ma rutynowany Szczurek. W trzeciej rundzie młody i ambitnie walczący zawodnik Garbarni atakuje, nie może już jednak nadrobić straconych punktów i przegrywa. W wadze koguciej walczyli Jamróz (G) i Giergiel (W). Już pierwsza runda przynosi wyraźną przewagę Giergiela, który na początku drugiego starcia wygrywa przez k. o.
W wadze piórkowej Gromala (W) ma przez wszystkie trzy rundy zupełną przewagę nad Romkiem (G).
Pod koniec trzeciej rundy Romek, który wykazał dużą odporność na ciosy, jest o krok od nokautu, wytrzymuje jednak, przegrywając na punkty.
W wadze lekkiej Dudzik (W) już od początku walki uzyskuje zupełną przewagę nad Mamoniem (G).
Dudzik jest doskonałym technikiem i walczy bardzo czysto. W pierwszej rundzie gong ratuje Mamonia przed nokautem, jednak na. początku drugiej po ciosie w żołądek zostaje on wyliczony.
Waga półśrednia przyniosła szybkie zwycięstwo w pierwszej rundzie przez k. o. Natkańców! (W), nad surowym Jaskółą (G).
W wadze średniej Matula (W) już na początku pierwszej rundy znokautował Kwaśnika (G).
W wadze półciężkiej Kolut (W) zwyciężył Sendora (G). Kolut miał przez wszystkie rundy wyraźną przewagę, bokser Garbami okazał się jednak wyjątkowo twardym. W trzeciej rundzie sędzia przerywa walkę i Kolut wygrywa przez techn. k. o.
W wadze ciężkiej Żbik (W) zdobył punkty walkowerem z powodu braku przeciwnika. Sędziował w ringu p. Moskal na punkty pp. Bohdanowicz, Mikołajczyk i Winiarską.
TT.
6.
Sport. 1947, nr 81
1947.10.17
W mistrzostwach bokserskich okręgu krakowskiego Wisła pokonała Garbarnię 16:0. Bokserzy Wisły odnieśli 5 zwycięstw przez k.o. dwa na punkty, jedno v.o. w wadze ciężkiej, ponieważ Żbik i tym razem nie znalazł dla siebie przeciwnika.