1948.03.21 Lech Poznań - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

1948.03.21, I ligi, 2. kolejka, boisko ZZK w Dębcu, Poznań, 16:00, niedziela
ZZK Poznań 1:1 (0:1) Wisła Kraków
widzów: 7.000
sędzia: Naporski z Łodzi
Bramki
Polka 21'

1:0
1:1

47' Józef Kohut
ZZK Poznań
3-2-5


trener: Franciszek Bródka
Wisła Kraków
3-2-5
Jerzy Jurowicz
Michał Filek
Tadeusz Legutko
Stanisław Flanek
Jan Wapiennik
Adam Wapiennik
Kazimierz Cisowski
Mieczysław Gracz
Józef Kohut
Mieczysław Rupa
Eugeniusz Wandas

trener: Artur Walter
Ostatni mecz ligowy Eugeniusza Wandasa

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

„Dziennik Polski” nr 82 relacja.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1948, nr 77 (19 III) nr 726

‎‎

WISŁA — ZZK


Wisła, która tak pięknie wystartowała w ub. niedzielę, jedzie tym razem do Poznania na mecz z ZZK.

Zwycięstwo powinno przyjść łatwo czerwonym, bo ZZK, to nie zeszłoroczny KKS poznański, który był groźny na swoim boisku dla każdej drużyny.

Wraz ze zmianą nazwy — zmieniła drużyna poznańska swe oblicze.

Tym razem nie dojdzie w Poznaniu do sensacji.


”Piłkarz” z 1948.03.23

Cracovia luzuje Wisłę i wychodzi na czoło tabeli

Zwyciężając warszawską Polonię 5:2, wyszła Cracovia na czoło tabeli ligowej, mając lepszy od Ruchu stosunek bramek. Wisła tracąc punkt w Poznaniu, spadła na trzecie miejsce, natomiast na czwarte pomimo porażki, wyszła warszawska Legia, wyprzedzając AKS nieco lepszym stosunkiem bramek. (…)


ZZK—WISŁA 1:1 (1:0)

Poznań (tel. wł.) Opromieniona wysokim zwycięstwem nad Polonią, wyjechała Wisła do Poznania, jako leader tabeli na mecz mistrzowski z ZZK, stającym niejako bez szans do tej walki. Rzeczywistość wykazała jednak zupełnie co innego. Gdyby nie nerwowość całej drużyny, zwłaszcza napadu, oraz gdyby nie pewna niewiara we własne siły, kolejarze poznańscy mogliby nie oddać do końca zdobytego w pierwszej połowie prowadzenia. Inna rzecz, że drużyna krakowska, choć obok doskonałych punktów jak Gracz, Kohut, Legutko, miała i b. słabe (Rupa. Pilch), to jednak jako całość przewyższała swego przeciwnika pod każdym względem najmniej o klasę.

Mecz był ciekawy i bardzo denerwujący. W pierwszych minutach mógł ZZK zdobyć bramkę, ale Białas zwlekając z oddaniem strzału, ułatwił Jurowiczowi interwencję. W 21-szej minucie po dobrej akcji środkowej trójki piłkę otrzymał Polka i bliskim strzałem zdobył prowadzenie, ustalając zarazem wynik do przerwy.

W 3-ciej minucie po przerwie padło wyrównanie którego autorem był Kohut. Coraz wyraźniejsza przewaga techniczna i kondycyjna drużyny krakowskiej dała jej w efekcie dłuższe oblężenie bramki poznańskiej w końcowych minutach meczu, nie zaznaczonej jednak cyfrowo na skutek niezaradności lewej strony napadu oraz doskonałej obrony Gołębiowskiego, który wraz z Tarką w pomocy oraz Polką w napadzie byli najlepszymi z jedenastki ZZK.


Wisła traci punkt w Poznaniu - Porażki gospodarzy

Druga niedziela ligowa obfitowała w szereg sensacyjnych wyników, do których w pierwszym rzędzie należy remis Wisły w Poznaniu w meczu z ZZK, wysokie zwycięstwo Ruchu w Łodzi i porażka AKS w Chorzowie w meczu z mistrzem Polski — Wartą.

Ciężko wywalczone zwycięstwo Garbarni nad Legią w stosunku 1:0, nikła wygrana Polonii bytomskie! z Widzewem i porażka Tarnovii w Rybniku z Rymerem — to wyniki, które można było przewidzieć i które nie stanowiły niespodzianek dużego formatu. Sukces Cracovii zasługuje na osobną wzmiankę, już choćby z tego tytułu, iż białoczerwoni zwyciężając po raz drugi na obcym boisku wykazali, iż są w tej chwili jedną z nielicznych drużyn, znajdujących się w dobrej kondycji. Toteż pierwsze miejsce w tabeli, jakie przypadło Cracovii w udziale po dwóch wygranych meczach słusznie się białoczerwonym należy. Z siedmiu spotkań jedynie trzy drużyny: Garbarnia, Rymer i Polonia bytomska wykorzystały atut swego boiska