1949.03.13 Skra Częstochowa - Wisła Kraków 1:9

Z Historia Wisły

1949.03.13, mecz towarzyski, Częstochowa,
Skra Częstochowa 1:9 (1:3) Wisła Kraków
widzów: 2.000
sędzia: Łuszcz
Bramki
Halkiewicz 4x Józef Kohut
2x Mieczysław Rupa
2x Mieczysław Gracz
Józef Mamoń
Skra Częstochowa
Wisła Kraków
Tadeusz Legutko
Mieczysław Dudek
Józef Kohut
Mieczysław Rupa
Mieczysław Gracz
Józef Mamoń
Władysław Giergiel

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje prasowe

"Piłkarz z 1949.03.14

Wisła wraca do zeszłorocznej formy

Wisła — Skra 9:1 (3:1)
CZĘSTOCHOWA (Tel. wł.) Krakowska Wisła w meczu z drugoligową Skrą z Częstochowy wykazała, że od drużyny gospodarzy dzieli ją conajmniej różnica dwóch klas. Krakowianie przez cały czas mieli przygniatającą przewagę, — przesiadując na połowie Skry. W drużynie krakowskiej najlepszy był motor wszystkich akcji ofensywnych Kohut, któremu dzielnie sekundował Giergiel. Poza tym u zwycięzców wyróżnić należy Dudka w obronie i Legutkę w pomocy.

Skra zagrała to spotkanie słabo, wykazując bardzo prymitywną technikę i mając jedynego wartościowego gracza w środkowym pomocniku Orłowskim.

Bramki dla Wisły zdobyli: Kohut 4, Rupa i Gracz po 2, oraz Mamoń 1. Strzelcem honorowej bramki dla Skry był Halkiewicz.

Sędziował p. Łuszcz. Widzów ponad 2 tysiące.

Sport. 1949, nr 20

1949.03.03

KRAKÓW. Wicemistrz Polski Gwardia — Wisła trzeci z kolei przedsezonowy mecz w tym roku rozegra na obcym boisku. Po Kielcach i Chrzanowie najbliższym przeciwnikiem „czerwonych” będzie OM TUR w Olkuszu, a 13 bm. Skra w Częstochowie.

Ponieważ pierwszym partnerem ligowym Wisły będzie Łódzki Klub Sportowy a mecz ten rozegrany zostanie w Łodzi, Kraków po raz pierwszy zobaczy drużynę Gwardia — Wisła dopiero w drugą niedzielę ligową, w dniu 27 marca, w spotkaniu z poznańskim ZZK


Sport. 1949, nr 22

1949.03.11

CZĘSTOCHOWA, 13. 3. tel. wł.

Wizytą krakowskiej Wisły Gwardii, mimo dokuczliwego zimna, ściągnęła na stad on miejski 3.000 widzów. Zawody nie były jednak ciekawe i nie stały na spodziewanym poziomie. Wpłynęło na to niewątpliwie ciężkie, śliskie boisko, a w jeszcze większym stopniu beznadziejnie słaba forma Skry, która rozczarowała przykro swych zwolenników. Jedynym jasnym punktem u gospodarzy był środkowy pomocnik Orłowski.

Krakowianie byli o dwie klasy lepsi technicznie, co na tego rodzaju terenie dawało Wiśle przygniatającą przewagę. Mecz zaczął się sensacyjnie, gdyż już w 4 min.

Skra zdobywa prowadzenie ze strzału Halkiewicza. W 3 min.

później Mamon wyrównuje po pięknym przeboju solowym.

Wisła przejmuje inicjatywę, przeprowadza raz po raz ataki, owocem których są dwie dalsze bramki, zdobyte przez Kohuta w 12 i 16 minucie.

Po pauzie krakowianie panują niepodzielnie na boisku.

Kohut jeszcze dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a dalsze bramki dorzucili Rupa i Gracz.

Wisła wystąpiła w składzie: Jurowicz, Rudek, Flanek, Wapiennik II, Legutko, Wapiennik I, Mamon, Rupa. Kohut, Gracz. Giergiel Najlepiej zaprezentował. się Kohut, motor wszystkich akcji gości, Dzielnie sekundował mu Giergiel na skrzydle. W pomocy wybijał się Legutko, zaś w obronie dobrze prezentował się młody Dudek Skra grała w zestawieniu: Borowiecki, Grolik, Bubel, Serdak, Orłowski, Seifried (Łyszczak), Ślązak, Halkiewicz, Wójcikowski, Boziakowski, Purgal.

Sędziował Łuszcz.


Gazeta Krakowska. 1949, nr 28 (14 III)

Wisła—-Skra 9:1 (3:1) CZĘSTOCHOWA. Drużyna krakowskiej Wisły bawiła w niedzielę w Częstochowie, gdzie rozegrała towarzyskie zawody z tamtejszą drugoligową Skrą.

Zwycięstwo odniosła Wisła w wysokim stosunku 9:1 (3:1), uzyskując bramki ze strzałów Kohuta 4, Mamonia i Rupy po dwie oraz Feczki. Dla pokonanych honorowy punkt zdobył Halkiewicz.


Sport i Wczasy. R.3, 1949, nr 21

WISŁA — GWARDIA KRAKÓW — SKRA 9:1 (3:1)

CZĘSTOCHOWA, (tel.) Zdecydowane zwycięstwo drużyny krakowskiej, która górowała przez cały czas meczu. Gra ucierpiała na skutek błotnistego boiska. Skra zawiodła nie wykorzystując kilku okazji zdobycia bramek, m. in. rzutu karnego. W Wiśle najlepszymi Gracz j Mamon. Bramki dla Wisły zdobyli: Kohut 6. Rupa, Gracz i Mamon po 1, dla Skry Bodziachowski. Widzów 1.500.



Dziennik Zachodni, 1949, R. 5, nr 72

Wisła Kraków - Skra Częstochowa 9:1 (9:1)

Częstochowa, (tel. wł.) Na krótko przed rozpoczęciem bojów ligowych Wisła rozegrała mecz z I ligową Skrą, wykazując doskonałą formę. Rozmokły teren uniemożliwiał przeprowadzanie finezyjnych akcji, zmuszając obie drużyny do gry półgórnej. Przeważała przez cały przeciąg spotkania Wisła mająca lepszą kondycję, szybkość i technikę. Obok Gracza najlepszym zawodnikiem Wisły był Mamoń. W przeciwieństwie do Wisły gospodarze zagrali poniżej normalnej formy, będąc tylko okresami równorzędnym przeciwnikiem. Bramki dla gości strzelili Kohut 6, Mamoń, Rupa i Gracz po jednej, dla Skry Badziachowski. Sędziował słabo ob. Łuszcz


Głos Wielkopolski. 1949.03.15 R.5 nr72

Wisła (Kraków) bije Skrę 9:1

Ostatnim sparringowym meczem pił’ karskiego wicemistrza Polski, Wisły z Krakowa było spotkanie w Częstochowie z zespołem II ligi. Skrą. Krakowianie szczególnie w drugiej części wykazali swoją wyższość zarówno pod względem technicznym jak i kondycyjnym. Bramki dla Wisły zdobyli: Kohut 6, Gracz, Rupa i Mamoń po jednej. Punkt honorowy dla gospodarzy zdobył Holkiewicz.