1949.03.26 Polonia Warszawa - Wisła Kraków 31:30
Z Historia Wisły
Polonia Warszawa | 31:30 | Wisła Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 16:10 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje
"Przegląd Sportowy" z 1949.03.28
Koszykarki Warszawy zwyciężają. SKS mistrzem Polski, Polonia - wicemistrzem
Sport. 1949, nr 26
1949.03.28
II dzień
POLONIA — WISŁA 31:30 (16:10)
W sobotę, w drugim dniu turnieju, Polonia (Warszawa) po dramatycznej walce odniosła minimalne zwycięstwo nad krakowską Wisłą w stosunku 31:30 (16:10).
Gra była od początku niesłychanie zacięta, a przewaga jednej z drużyny nigdy nie wynosiła więcej jak dwa kosze. Sytuacja osiągnęła swój punkt kulminacyjny na trzy minuty przed końcem gry, kiedy to Wisła wyrównała na 30:30. Dopiero rzut wolny w ostatniej minucie zadecydował o wygranej warszawianek.
Tak samo jak w pierwszym dniu, duszą drużyny krakowskiej była doskonała Bulżanka, oraz nie wiele ustępująca jej Kirschanek.
W Polonii najlepszymi były: Jaźnicka i Kamecka. Polonia była drużyną technicznie lepszą, a przewyższała swoje przeciwniczki także taktyką. Wisła natomiast miała dużo szczęścia w strzałach. Były okresy, gdy zdawało się, że zawodniczki Wisły grają jak w transie. Oddawały strzały z nieprawdopodobnych pozycji, zdobywając punkty. I w tym meczu wspaniała postawa młodych krakowianek stanowiła wielką niespodziankę.