1951.06.24 Dąbski Kraków - Wisła Kraków Ib 9:0

Z Historia Wisły

1951.06.24, Rezerwy, ,
Spójnia Kraków 9:0 (3:0) GwardiaKraków Ib
widzów:
sędzia: Pałka
Bramki
Kotfis x3
Kawula x3
Budziakowski x2
Bartuś
Spójnia Kraków
GwardiaKraków Ib

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

"Piłkarz" z 1951.06.25

Finał klasy wojewódzkiej

Spójnia Kraków – Gwardia 1b 9:0 (3:0)

Drużyna Spójni Kraków wzmocniona dwoma zawodnikami Kotfisem ze Spójni Okocim i Bartusiem (Spójnia Bieżanów) wygrała to spotkanie zasłużenie deklasując zupełnie przeciwnika. Drużyna Spójni zastosowała mądrą taktykę rozciągając na śliskim boisku grę na całe boisko i przeprowadzając błyskawiczne zagrania, które kończyły się silnymi strzałami. Bramkarz Gwardii mógł przynajmniej cztery bramki obronić.

Do przerwy pierwszą bramkę uzyskuje środkowy pomocnik Kotfis dalekim i silnym strzałem. Wynik podwyższa Kawula, bijąc pewnie rzut karny. Na parę minut przed końcem pierwszej połowy Kotfis podwyższa wynik na 3:0.

Po przerwie grad bramek rozpoczyna się dopiero po 20 min. gry. Gwardia w tym okresie usiłuje przeprowadzać kontrakcje, jednak z reguły kończą się one na doskonale usposobionym w tym dniu Kotsisie. Dalsze bramki uzyskali Kawula – 2, Budziakowski – 2, Bartuś i Kotfin po 1.

Sędziowała (trójka sędziowska) Pałka, Jakubiec i Jajszczyk, wzorowo.

Gazeta Krakowska. 1951, nr 173 (25 VI) nr 847

SPÓJNIA KRAKÓW— GWARDIA Ib 9:0 (3:0)

Drużyna Spójnia Kraków, wzmocniona dwoma zawodnikami Kotfisem ze Spójni Okocim I Bartusiem (Spójnia Bieżanów) wygrała to spotkanie, deklasując przeciwnika.

Do przerwy pierwszą bramkę uzyskuje środkowy pomocnik Kotfis dalekim i silnym strzałem. Wynik podwyższa Kawula, bijąc pewnie rzut karny. Na parę minut przed końcem pierwszej połowy Kotfis podwyższa wynik na 3:0.

Po przerwie grad bramek rozpoczyna się dopiero po 20 min. gry. Gwardia w tym okresie usiłuje przeprowadzać kontrakcje, jednak z reguły kończą się one na doskonale usposobionym w tym dniu Kotfisie.

Dalsze bramki uzyskali Kawula — 2. Budiakowski — 2, Bartuś i Kofin po 1.