1953.03.22 Wawel Kraków - Wisła Kraków 1:4

Z Historia Wisły

1953.03.22, I liga, 2. kolejka, Kraków, Stadion Wawelu, 16:00
OWKS Kraków 1:4 (1:2) Gwardia Kraków
widzów: 20.000
sędzia: Szczur z Sosnowca
Bramki
Edmund Kowal 7'




1:0
1:1
1:2
1:3
1:4

20' Józef Kohut
38' Włodzimierz Kościelny
54' Józef Kohut
77' Zdzisław Mordarski
OWKS Kraków
3-2-5
Wiesław Pajor
Roman Durniok
Kazimierz Kaszuba
Jerzy Hejosz
Marceli Strzykalski
Robert Grzywocz
Stefan Kroczek
Edmund Kowal
Czesław Uznański
Eugeniusz Piechaczek
Zdzisław Dwernicki

trener: Adam Walter
Gwardia Kraków
3-2-5
Jerzy Jurowicz
Eugeniusz Wójcik
Mieczysław Szczurek
Stanisław Flanek
Leszek Snopkowski
Ryszard Jędrys
Zbigniew Kotaba
Józef Kohut Grafika:Zmiana.PNG (Zbigniew Jaskowski)
Włodzimierz Kościelny
Antoni Rogoza
Zdzisław Mordarski

trener: Michał Matyas

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowskie. 1953, nr 66 (18 III) nr 2271

przedsprzedaż biletów NA SPOTKANIE OWKS — GWARDIA

Dla uniknięcia tłoku przy kasach w dniu meczu, OWKS Kraków zorganizował od dnia 18 do 21 bm. przedsprzedaż biletów na to interesujące spotkanie.

przedsprzedaż biletów odbywa się w lokalu OWKS przy ul. Zyblikiewicza 1 w godz. 8 — 18 bez przerwy


Echo Krakowskie. 1953, nr 67 (19 III)

‎‎


Najlepszą stosunkowo formę wykazuje dotychczas krakowski OWKS, który najdłużej, bo aż 6 tygodni, prze bywał na obozie kondycyjnym. Pod nowym kierownictwem, pod okiem trenera Artura Waltera, wojskowi krakowscy zamierzają w tym roku odegrać niepoślednią rolę w ekstraklasie.

ZOBACZYMY ICH W NIEDZIELĘ W KRAKOWSKICH „DERBACH" Tak się dobrze złożyło, że już za kilka dni, w najbliższą niedzielę, będziemy mogli stwierdzić naocznie, czy meldunki o dobrej formie wojskowych pokrywają się ze stanem faktycznym. OWKS bowiem walczy z krakowską Gwardią, która również ma w tym sezonie duże aspiracje i będzie się starała odzyskać prymat w polskim piłkarstwie. Pojedynek tych dwóch zespołów zapowiada się interesująco, toteż stadion OWKS-u będzie w niedzielę wy pełniony po brzegi wielotysięczną rzeszą kibiców krakowskich, śledzących z zaciekawieniem sportową walkę dwóch czołowych jedenastek Krakowa.

Echo Krakowskie. 1953, nr 69 (21 III)

‎‎


PRZEDSPRZEDAŻ BILETÓW NA MECZ LIGOWY GWARDIA — OWKS

Pojedynek dwóch czołowych drużyn, krakowskich — Gwardii i OWKS — którego terenem będzie jutro boisko OWKS, wzbudza wśród krakowskich miłośników piłkarstwa wielkie zainteresowanie. Tysiące widzów, zgromadzonych jutro na widowni stadionu przy ul. Bronowickiej, będzie świadkami niewątpliwie interesującej i ciekawej gry.

Obydwie drużyny przygotowują się do tego spotkania niezwykle starannie, trenując pod okiem: Matiasa (Gwardia) i Waltera OWKS).

Organizatorzy spotkania, celom uniknięcia tłoku przy kasach w dniu meczu, zorganizowali przedsprzedaż biletów w lokalu OWKS przy ul. Zyblikiewicza 1, jeszcze w ciągu dnia dzisiejszego, tj. soboty, w godz. 8—19 bez przerwy.

Początek niedzielnych zawodów o godzinie 16 poprzedzi o godz. 14 mecz rezerwowych zespołów Gwardii i OWKS o mistrzostwo ligi rezerw


"Przegląd Sportowy" z 1953.03.23

Gwardia Kraków - OWKS Kraków 4:1 (2:1)

Kraków, 22.3 (tel. wł.). Gwardia Kraków - OWKS Kraków 4:1 (2:1). Bramki dla Gwardii Kohut - 2. Kościelny i Mordarski, dla OWKS - Kowal. Sędzia Szczur (Stalinogród). Widzów ponad 20.000.

Gwardia: Jurowicz, Wójcik, Szczurek, Flanek, Snopkowski, Jędrys, Kotaba, Kohut, (Jaśkowski), Kościelny, Rogoza, Mordarski; trener Matias.

OWKS: Pajor, Durniok, Kaszuba, Hejosz, Strzykalski, Grzywocz, Kroczek, Kowal, Uznański, Piechaczek, Dwernicki, trener Waller.

"Chcemy widzieć więcej meczów na takim poziomie" - powtarzali widzowie śledzący przebieg lokalnych derbów. Mimo, że przeciwnik grający na swoim terenie prowadził już po 7 min. gry 1:0, to Gwardia zarówno w tym okresie jak i przez cały czas meczu nadawała ton grze demonstrując szereg znakomitych zagrań.

Jakkolwiek zwycięstwo jest wynikiem starannych przygotowań oraz ambitnego wysiłku i rzetelnej pracy całego zespołu to jednak trzeba podkreślić, że Szczurek, Flanek, Kohut, Mordarski i Jurowicz znajdują się już na początku sezonu w doskonałej formie i tworzą trzon zespołu, w którym młodzież ma świetne warunki do systematycznego podnoszenia poziomu.

Z tych najmłodszych na wyróżnienie zasługuje Kościelny, wykazujący coraz lepsze opanowanie techniczne, nienaganną kondycję i kolosalną ambicję.

U pokonanych jednym z najlepszych zawodników był bramkarz Pajor, który uchronił drużynę od wyższej jeszcze klęski. Obronił on we wspaniałym stylu dwa silne strzały z woleja oddane w pełnym biegu przez Kohuta i Mordarskiego. W wielu wypadkach bramkarzowi wojskowych przychodziło z pomocą szczęście kierujące kapitalne strzały napastników Gwardii w słupek względnie w poprzeczkę. Poza Pajorem na pochwałę z OWKS zasłużyli Grzywocz, Hejosz i Dwernicki.

Gazeta Krakowska. 1953, nr 70 (23 III) nr 1390

Piękny sukces gwardzistów

Gwardia Kraków OWKS 4:1 (2:1)

Składy drużyn — Gwardia: Jurowicz, Wójcik, Szczurek Flanek, Snopkowski, Jędrys, Kotaba, Kohut (Jaśkowski), Kościelny, Rogoża, Mordarski.

OWKS: Pajor, Durniok, Kaszuba, Hejosz, Strzykalski, Grzywosz, Kroczek, Kowal, Uznański, Piechaczek, Dwernicki (Nowak).

Oczekiwane z wielkim zainteresowaniem spotkanie piłkarskie pomiędzy Gwardią i OWKS rozegrane w niedzielę na stadionie OWKS — zakończyło się zasłużonym zwycięstwem gwardzistów 4:1 (2:1). Dobra postawa obu drużyn sygnalizowana w pierwszych meczach ściągnęła na stadion OWKS ok.

15 tys. osób. Trzeba przyznać, że jedenastka wojskowych nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Dobra gra gwardzistów a w szczególności ataku obnażyła braki drużyny wojskowej. Gwardziści mieli swój, dzień. Akcje ich miały przebieg płynny, ładny dla oka, a co-najważniejsze skuteczny, co potwierdza zresztą najlepiej sam wynik spotkania. Szczególnie zawodnicy Gwardii przewyższali swych -przeciwników w mądrej współpracy linii defensywnej z atakiem.

Kohut zagrał jak za swoich dawnych dobrych dni i strzelił dwie bramki.


Druga niedziela rozgrywek pierwszej ligi przyniosła kilka niespodzianek. Faworyt poznański Kolejarz na własnym boisku zremisował z Budowlanymi Gdańsk 1:1, a w Radlinie miejscowy Górnik przegrał z bytomskim Ogniwem 2:0. Krakowska Gwardia sprawiła milą niespodziankę swoim zwolennikom wygrywając zupełnie zasłużenie z drużyną OWKS Kraków 4:1. Cenne to zwycięstwo dało Gwardii pierwsze miejsce w tabeli i mówi najlepiej o tym, że gwardziści dobrze wystartowali w tym roku- Zawiodło na ogół krakowskie Ogniwo mimo wygranej 2:1 z Budowlanymi Opole. Do ostatniej chwili wynik był niepewny. W dalszym ciągu napastnicy Ogniwa przeżywają kryzys lat ubiegłych i nie zanosi się na to, aby w najbliższych rozgrywkach było lepiej. Niedzielna wygrana dała Ogniwu trzecie miejsce w tabeli.