1954.05.30 Polonia Bydgoszcz - Wisła Kraków 0:1

Z Historia Wisły

1954.05.30, I liga, 6. kolejka, Bydgoszcz, niedziela
Gwardia Bydgoszcz 0:1 (0:0) Gwardia Kraków
widzów: 5.000
sędzia: Kowal ze Stalinogrodu.
Bramki
0:1 55' Marian Machowski
Gwardia Bydgoszcz
3-2-5
Grochowina
Nowacki
Klimowicz
Murzyn
Szczepański
Przybylski
Wiśniewski
Piątek
Norkowski Grafika:Zmiana.PNG (Kobylański)
Rembecki
Brzeski

trener:
Gwardia Kraków
3-2-5
Zbigniew Lech
Jerzy Piotrowski
Leszek Snopkowski
Stanisław Flanek
Tadeusz Miksa
Józef Mamoń
Marian Machowski
Włodzimierz Kościelny
Józef Kohut
Wiesław Gamaj
Zdzisław Mordarski

trener: Michał Matyas

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

"Przegląd Sportowy" z 1954.05.31

Gwardia Bydgoszcz - Gwardia Kraków 0:1 (0:0)

Bydgoszcz, 30.5. (tel. wł.) - Gwardia Bydgoszcz - Gwardia Kraków 0:1 (0:0). Bramkę w 55 min. zdobył Machowski. Sędziował Kowal ze Stalinogrodu. Widzów ok. 5 000.

Kraków: Lech, Piotrowski, Snopkowski, Flanek, Miksa, Mamoń, Machowski, Kościelny, Kohut, Gamaj, Mordarski.

Bydgoszcz: Grochowina, Nowacki, Klimowicz, Murzyn, Szczepański, Przybylski, Wiśniewski, Piątek, Norkowski, (Kobylański), Rembecki, Brzeski.

Krakowska Gwardia jako trzecia drużyna odebrała bydgoskiej Gwardii punkty na jej własnym boisku. Krakowianie wygrali zasłużenie, były zespołem dojrzalszym pod każdym względem. Dzięki lepszej taktyce, którą stosowali wszyscy zawodnicy, zespół ten umiał wytrzymać silne tempo, jakie dyktowali gospodarze w pierwszej części spotkania.

Po zdobyciu bramki, krótko po zmianie stron, krakowianie zaryglowali swe tyły pozostawiając w napadzie dwóch lub trzech zawodników. Od tego momentu do końca spotkania goście przeprowadzali tylko sporadyczne ataki, którymi kierował najlepszy na boisku napastnik Kohut.

Ponieważ również gospodarze nastawili się na grę defensywną utrzymując w napadzie czterech zawodników (Wiśniewski pełnił funkcję czwartego obrońcy), w sumie spotkanie nie należało do ciekawych i stało na miernym poziomie.

W zespole zwycięzców na wyróżnienie zasłużyła linia pomocy z szybkim Mamoniem na czele, w ataku na najwyższą notę Kohut. W zespole gospodarzy wyróżnić należy środkowego obrońcę Klimowicza pracowitego, lecz niedokładnego pomocnika Szczepańskiego i Wiśniewskiego w ataku. (P)