1954.06.10 Wisła Kraków - Reprezentacja Polski „B” 2:5

Z Historia Wisły

1954.06.10, mecz towarzyski, Kraków,
Gwardia Kraków 2:5 (-:-) Reprezentacja Polski „B”
widzów: 10.000
sędzia: Połaniecki z Krakowa
Bramki
Kazimierz Budek
Marian Machowski.
Słyś x2
Golec
Piątek
Kubocz
Gwardia Kraków
3-2-5
Zbigniew Lech Grafika:Zmiana.PNG (Stanisław Kalisz)
Edward Szymeczko
Leszek Snopkowski
Wrzos Grafika:Zmiana.PNG (Eugeniusz Wójcik)
Tadeusz Miksa
Ryszard Jędrys
Marian Machowski
Zbigniew Jaskowski Grafika:Zmiana.PNG (Zbigniew Kotaba)
Włodzimierz Kościelny
Wiesław Gamaj Grafika:Zmiana.PNG (Antoni Rogoza)
Kazimierz Budek

trener: Michał Matyas
Reprezentacja Polski „B”
3-2-5
Stefaniszyn Grafika:Zmiana.PNG (Paprotny)
Poćwa
Czaja
Kryglar Grafika:Zmiana.PNG (Wrzos)
Jańczyk
Siekiera
Golec
Zientara
Słyś
Piątek
Kubocz

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Echo Krakowskie. 1954, nr 139 (12 VI)

‎‎

Kadra juniorów nie grała

ZAWIEDZIONE miny mieli krakowscy kibicie, gdy na stadion Gwardii wybiegła we czwartek drużyna przodownika ekstraklasy będąca przeciwnikiem dla drugiego reprezentacyjnego garnituru Polski. Kierownictwo Gwardii, obawiając się przemęczenia lub ewentualnych kontuzji swych najlepszych zawodników na najbliższy mecz ligowy z Ogniwem w Bytomiu nie wstawiło ich do składu, który miał stanowić przeciwnika dla kadrowiczów.

ZGODNIE z przypuszczeniami krakowskich zwolenników piłkarstwa Gwardia bez Piotrowskiego, Flanka, Mamonia, Kohuta i Mordarskiego nie mogła stanowić równorzędnego przeciwnika dla reprezentantów i przegrała 2:5, nawiązując walkę dopiero w drugiej połowie meczu, po zmianach w drużynie, które okazały się skuteczne. Słabo spisującego się Lecha w pierwszej połowie zastąpił Kalisz, kadrowicza Wrzosa w obronie Wójcik a atak wzmocniony Rogożą częściej zagrażał bramce reprezentacji.

Widzowie nie mieli powodów do zachwytu, bowiem gra stała na ogół na przeciętnym poziomie. Jedynie kilka bramek zdobytych w tym meczu ożywiało szarzyznę zawodów.

Do najładniejszych należała „główka" młodego środkowego napastnika kadry, piłkarza Unii Oświęcim Stysia, oraz piękny strzał pod poprzeczkę Piątka, z którego padła czwarta bramka dla reprezentacji.

W FORMACJI ofensywnej kadry do przerwy wyróżnili się prawo skrzydłowy Golec, Styś i Piątek. Pomocnicy Jańczyk i Siekiera wywiązali się ze swego zadania, natomiast obrońcy, mimo że mieli naprzeciw siebie rezerwową linię ataku Gwardii nie zawsze potrafili skutecznie rozbijać ofensywne akcje krakowian. Stefaniszyn był rzadziej zatrudniony od broniącego po pauzie Paprotnego. W Gwardii wyróżnili się Jędrys i Machowski.

W sumie mecz czwartkowy stanowi! nieudałą imprezę zarówno dla publiczności, spodziewającej się zobaczenia zaciętej równorzędnej walki, jak i dla samej Rady Trenerów, która nie mogła wyrobić sobie należytego zdania o grze reprezentantów walczących przeciwko słabszemu przeciwnikowi.

W przyszłości Rada Trenerów po­ winna upewnić się wcześniej czy sparring-partner będzie odpowiednio silny, a jeśli jak to miało miejsce w czwartek, drużyna oszczędza się na zawody ligowe i nie wystawia pełnego składu, to zrezygnować z takiego meczu, który nic nie daje.

Organizatorzy ponadto powinni podać do publicznej wiadomości skład drużyny walczącej przeciw kadrze, zaznaczając, że wystąpi zespół kombinowany. Uniknęłoby się w ten sposób wielu nieporozumień. A oto w jakich składach wystąpiły drużyny: Kadra B: Stefaniszyn (Gw. W-wa), Poćwa (Stal Sosn.), Czaja (Stal Wr.), Krygier (Gw. Gd.). Jańczyk (Wł.

Łódź), Siekiera (Unia Ch.), Golec (Stal Zabrze). Zientara (Gw. W-wa). Styś (Unia Ośw.), Piątek (Gw. Bydg.), Kubocz (Wł. Łódź).

Po pauzie w miejsce Krygiera wszedł Wrzos, który w pierwszej połowie grał w Gwardii a Stefanlszyna zamienił Paprotny.

Gwardia: Lech (Kalisz), Szymeczko, Snopkowski, Wrzos (Wójcik) Miksa, Jędrys, Machowski, Jaśkowski (Kotaba) Kościelny, Gamaj (Rogoża), Budek.

Bramki dla zwycięzców uzyskali: Styś 2, Golec, Piątek i Kubocz po jednej. Dla Gwardii: Budek i Machowski. Sędziował Połaniecki z Krakowa, widzów 8 tys.

W przedmeczu spotkały się dwie re prezentacje juniorów Krakowa, gdyż do zapowiedzianego spotkania juniorów Kadra — Gwardia nie doszło.

Mecz ten zakończy! się wynikiem remisowym 4:4.

"Przegląd Sportowy" z 1954.06.14

Kadra B - Gwardia (Kraków) 5:2 (4:1)

KRAKÓW, 10.6 (tel.wł.). Rozegrane w Krakowie sparringowe spotkanie piłkarskie między reprezentacją Polski "B" a miejscową Gwardią skończyło się zwycięstwem reprezentacji 5:2. Bramki dla zwycięzców zdobyli: Słyś - 2, Golec, Piątek i Kubocz - po jednej, dla Gwardii Budek i Machowski. Sędziował Połaniecki z Krakowa. Widzów ok. 10 tys.

Kadra B: Stefaniszyn (Paprotny), Poćwa, Czaja, Kryglar (Wrzos), Jańczyk, Siekiera, Golec, Zientara, Słyś, Piątek, Kubocz.

Gwardia: Lech (Kalisz), Szymeczko, Snopkowski, Wrzos (Wójcik), Miksa, Jędrys, Machowski, Jaśkowski (Kotaba), Kościelny, Gamaj (Rogoza), Budek.

Gra stała na przeciętnym poziomie. Gwardia grając bez Flanka, Mamonia, Mordarskiego i Kohuta wyraźnie ustępowała piłkarzom reprezentacji w pierwszej połowie meczu. Dopiero po przerwie, na skutek zwolnienia tempa - gra się wyrównała i gwardziści coraz częściej zagrażali bramce Paprotnego. W kadrze B najlepiej zagrali: Poćwa - w obronie, Jańczyk - w pomocy oraz Słyś, Golec i Piątek w napadzie. Z Gwardii wyróżnili się Jędrys w pomocy i Machowski w ataku. W sumie mecz stanowił nieudaną imprezę zarówno dla publiczności jak i samej Rady Trenerów, która nie mogła wyrobić sobie należytego zdania o grze reprezentantów walczących przeciwko słabszemu przeciwnikowi.