1955.06.09 Górnik Radlin - Wisła Kraków 1:2
Z Historia Wisły
Górnik Radlin | 1:2 (1:0) | Gwardia Kraków | ||||||||
widzów: ok. 5.000 | ||||||||||
sędzia: Bukowski z Kielc | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowskie. 1955, nr 136 (9 VI)
Krakowska Gwardia opromieniona wspaniałym sukcesem nad Ruchem, wyjeżdża na -trudny mecz do Górnika Radlin. Chcielibyśmy, aby zespól krakowski zagrał dzisiaj tak samo ambitnie i skutecznie jak w niedzielę i wzbogacił się o dalsze dwa punkty, które dałyby mu pewne miejsce w czołówce
Echo Krakowskie. 1955, nr 138 (11 VI)
GDY PRZYSZŁY WIEŚCI Z RADLINA I KIELC
OCZYWIŚCIE po meczu sporo kibiców udało się pod głośnik na budynku drukami „Prasy”, by dowiedzieć się jak wyszły pozostałe drużyny krakowskie. Radosnymi okrzykami przyjęto meldunki o pięknych zwycięstwach jakie odniosła Gwardia w Radlinie i Cracovia w Kielcach
"Przegląd Sportowy" z 1955.06.10
Gwardia Kraków udowodniła, że w Radlinie można wygrać
Stalinogród, 9.6 (tel. wł.) Górnik Radlin – Gwardia Kraków 1:2 (1:0) Bramki dla Gwardii Gamaj i Budek, dla Górnika Dybała. Sędziował Bukowski (Kielce), widzów ok. 5 tys.
Górnik: Budny, Warzecha, Grzegoszczyk, Budzyński, Kosmala, Niedźwiedzi, Lisowski, Szleger (Gojdy), Bożek, Stawowy, Dybała.
Gwardia: Jurowicz, Szymeczko, Snopkowski, Piotrowski, Wapiennik, Michel, Machowski, Kotaba, Mordarski, Gamaj, Budek.
Pierwsza połowa spotkania toczyła się przy wyraźnej przewadze górników, którzy stale atakowali stwarzając niebezpieczne sytuacje pod bramką Jurowicza. Niestety napastnicy radlińscy nie potrafili wykorzystać swych sytuacji choć zdobycie drugiej bramki wisiało po prostu na włosku. Po zmianie stron opuściły jednak siły radlińskich piłkarzy. Wówczas do głosu doszli goście, którzy przy pomocy obrony i Budnego, broniącego tym razem słabiej niż zwykle zdobyli naprzód wyrównującą a później zwycięską bramkę.
W drużynie Górnika wyróżnił się pracowity Bożek, opiekujący się Mordarskim, szybki i ruchliwy Dybała oraz ambitnie grający Lisowski. Gwardia najlepszego zawodnika miała w Jurowiczu oraz w obrońcy Piotrowskim, ostro wkraczającym w każdą akcję.