1955.07.17 Wisła Kraków - Ruda Zvezda Brno 1:5

Z Historia Wisły

1955.07.17, mecz towarzyski, Kraków, stadion Wisły, 17:30
Gwardia Kraków 1:5 (1:2) Ruda Hvezda Brno
widzów: 10.000
sędzia: Julian Mytnik z Krakowa
Bramki
Wiesław Gamaj 2x Prohaska
Danda
Babnik
Salaj
Gwardia Kraków
3-2-5
Jerzy Jurowicz
Edward Szymeczko Grafika:Zmiana.PNG (Ryszard Budka)
Leszek Snopkowski
Jerzy Piotrowski
Jan Wapiennik
Ryszard Jędrys
Marian Machowski
Stanisław Adamczyk Grafika:Zmiana.PNG (Antoni Rogoza)
Zdzisław Mordarski
Wiesław Gamaj
Kazimierz Budek

trener Mieczysław Gracz
Ruda Hvezda Brno
3-2-5
Placheta
Kohlik
Barton
Navratil
Mahowsky
Son [?]
Salaj
Zamatli
Babnik
Danda
Prohaska

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowskie. 1955, nr 169 (17/18 VII)

Gwardia — Ruda Hvezda

Dzisiaj tj. w niedzielę na stadionie Gwardii rozegrane zostanie spotkanie piłkarskie pomiędzy miejscową Gwardią a drużyną czechosłowacką Ruda Hvezda Brno. Zawody rozpoczynają się o godz. 17 .30


"Przegląd Sportowy" z 1955.07.18

Na boiskach piłkarskich w kraju…

Kraków, 17.7 (tel. wł.) Gwardia Kraków – Ruda Hvezda Brno 1:5 (1:2). Bramki dla Rudej Hvezdy zdobyli: Prohaska – 2, Danda, Babnik i Salaj, dla Gwardii Gamaj. Sędzia Mytnik [?? słabo czytelne] (Kraków). Widzów ponad 10 tys.

Gwardia: Jurowicz, Szymeczko (Budka), Snopkowski, Piotrowski, Wapiennik, Jędrys, Machowski, Adamczyk (Rogoza), Mordarski, Gamaj, Budek.

Ruda Hvezda: Placheta, Kohlik, Barton, Navratil, Mahowsky, Son [?], Salaj, Zamatli, Babnik, Danda, Prohaska. Piłkarze II-ligowego zespołu czechosłowackiego odnieśli w Krakowie zbył łatwo wysokie zwycięstwo nad drużyną Gwardii, która przebywając na obozie wypoczynkowym w Zakopanem przerwała treningi.


Gazeta Krakowska. 1955, nr 166 (14 VII) nr 2126

Krakowskich entuzjastów piłki nożnej w dobrym wydaniu czekają nielada emocje... Już w najbliższą niedzielę tj. 17 bm. krakowska Gwardia gościć będzie u siebie doskonałą drużynę CSR — Rudą Hvezdę. Przyjazd piłkarzy Czechosłowacji zaskoczył nawet gwardzistów, którzy przebywają jeszcze na obozie wypoczynkowym w Zakopanem. To interesujące spotkanie odbędzie się na stadionie Gwardii o godz. 17.30.



Gazeta Krakowska. 1955, nr 168 (16/17 VII) nr 2128

Piłkarze Rudej Hvezdy przybyli do Krakowa

W piątek, w popołudniowych godzinach przyjechała do Krakowa piłkarska Hvezdy drużyna Rudej (Brno), która w niedzielę rozegra spotkanie towarzyskie z krakowską Gwardią. Zawodnicy czechosłowaccy zamieszkali w hotelu „Polonia". Dzisiaj przeprowadzą oni lekki trening na boisku Gwardii, oraz zwiedzą nasze miasto. Ruda Hvezda imienniczka pierwszoligowej drużyny z Bratysławy zajmuje obecnie czołowe miejsce w II lidze czechosłowackiej. Występ piłkarzy brneńskich będzie pierwszym spotkaniem tej drużyny w Polsce.



Gazeta Krakowska. 1955, nr 169 (18 VII) nr 2129

‎‎

Piłkarze Gwardii Kraków w wakacyjnej formie

Występ piłkarzy Rudej Hvezdy (Brno) w Krakowie przyniósł gościom wysokie zwycięstwo. Spotkanie z miejscową Gwardią wygrali Czechosłowacy 5:1 (2:1).

Piłkarze czechosłowaccy zaprezentowali się jako dobrze technicznie wyszkolona drużyna, dysponująca bogatym repertuarem taktycznym. Walory te poparte szybkością i kondycją czyniły z jedenastki Rudej Hvezdy, w skład której wchodzi kilku znanych hokeistów, zgrany i silny zespół, z którym gospodarzom trudno było nawiązać równorzędną walkę.

Na tle gości krakowianie wypadli bardzo słabo. Jedynie ambitnie walczącemu o piłkę Piotrowskiemu w obronie oraz Gamajowi i Machowskiemu za grę w pierwszej połowie spotkania udzielić można słowa pochwały. Pozostali zawodnicy Gwardii razili powolnością i niezaradnością, co dotyczy zarówno napastników jak i obrońców. W sumie krakowianie ustępowali gościom pod każdym względem.

Gwardziści przyjechali na zawody z Zakopanego, gdzie przebywają obecnie na obozie.

Fakt, że przybyli oni do Krakowa dopiero w dniu meczu stanowić może pewne usprawiedliwienie porażki. Niemniej, obserwujący spotkanie widzowie oczekiwali od piłkarzy krakowskich lepszej i bardziej ambitnej gry, a wakacyjna forma gwardzistów mocno wszystkich rozczarowała.

Goście zdobyli prowadzenie już w kilkanaście sekund po rozpoczęciu gry. Dańda podciągnął piłkę w pobliże bramki i strzelił celnie obok wybiegającego Jurowicza. W chwilę później w zamieszaniu omal nie pada druga bramka. Gwardziści rewanżują się strzałem Budka, obronionym w ładnym stylu przez bramkarza Rudej Hvezdy. W 15 min. Gamaj przejmuje podanie Machowskiego i z kilku kroków zdobywa wyrównującą bramkę.

Wydaje się, że uzyskanie wyrównania zdopinguje gospodarzy do większego wysiłku, w dalszym ciągu gry inicjatywa należy jednak do Czechosłowaków. W 28 min. po jednym z ataków gości wykorzystując błąd obrony Gwardii Bubnik podwyższa wynik. Ten sam zawodnik po solowym przeboju uzyskuje na kilka minut przed końcem pierwszej połowy trzecią bramkę, której jednak prowadzący zawody sędzia Mytnik nie uznaje, mimo że została prawidłowo zdobyta.

Po pauzie przewaga gości zarysowuje się w całej pełni.

Gwardziści walczą już właściwie tylko o utrzymanie wyniku, co im się zresztą nie udaje. W 10 min. Jurowicz wybiega na przedpole, a strzeloną w kierunku bramki piłkę odbija Szymeczko ręką na linii bramkowej. Podyktowany rzut karny zamienia" Prohaska w trzecią bramkę dla gości.

Serię bramek powiększa w 15 min. Salay. w dwie minuty później pięknie wypuszczony w uliczkę Prohaska celnym strzałem w róg uzyskuje piątą bramkę.

Gwardziści odgryzają się nielicznymi i niegroźnymi wypadami. Goście mają jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku, obrońcom Gwardii udaje się jednak w końcowym okresie szczęśliwie zlikwidować niebezpieczeństwo. (tt)