1955.10.30 Wisła Kraków - Wisła Kraków Old Boye 0:1

Z Historia Wisły

1955.10.30, mecz towarzyski, Kraków, Stadion Wisły, 11:00
Wisła Kraków 0:1 (-:-) Wisła Kraków Old Boye
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła Kraków
Stanisław Kalisz
Ryszard Jędrys
Wiesław Gamaj
Kazimierz Budek
Wisła Kraków Old Boye
Mieczysław Szczurek
Stanisław Flanek
Kazimierz Cisowski
Mieczysław Gracz
Józef Kohut
Zbigniew Jaskowski
Zdzisław Mordarski

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

s. 5

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowskie. 1955, nr 258 (29 X)

‎‎

Atrakcyjne spotkanie piłkarskie między dwoma drużynami Wisły

ENTUZJASCI sportu piłkarskiego niewątpliwie przybędą licznie na stadion Wisły, gdzie w nadchodzącą niedzielę 30 bm. rozegrane zostanie ciekawe spotkanie piłkarskie między dwoma drużynami Wisły. Grać będzie Wisła (stara) i Wisła (młoda). W zespole starszych zawodników grać będą: Jurewicz, Flanek, Szczurek, Dudek, bracia Filkowie, Wapiennik, Cisowski, Jaskowski, Gracz, Kohut, Mordarski

Drużyna młodych wystąpi w swym najsilniejszym składzie z Kotabą, Gamajem, Kościelnym, Snopkowskim, Kaliszem i Budką na czele.

Który z tych zespołów zwycięży przekonamy się podczas niedzielnego meczu, który rozegrany zostanie o godzinie 11.


Echo Krakowskie. 1955, nr 259 (30/31 X)

Lepiej grają młodzi czy starzy piłkarze Wisły?

Która z tych dwóch drużyn piłkarskich Wisły zwycięży — przekonamy się podczas ciekawego meczu, jaki rozegrany zostanie na boisku Wisły dziś o godz. 11

Przypominamy, że zespół „starej” Wisły wystąpi w składzie: Jurowicz, Flanek, Szczurek, Dudek, bracia Filkowie, Wapiennik, Cisowski, Jaśkowski, Gracz, Kohut, Mordarski

Tym doświadczonym i rutynowanym zawodnikom młodzi piłkarze Wisły z Kotabą, Gamajem, Kościelnym, Snopkowskim i Kaliszem na czele przeciwstawię niewątpliwie za równo szybkość, jak i swe umiejętności piłkarskie. Zawody warto zobaczyć.



Echo Krakowskie. 1955, nr 260 (1 XI)

‎‎

STARZY czy młodzi? — takie pytanie zadawało sobie wielu kibiców przed pójściem na mecz dwóch piłkarskich drużyn Wisły

Z jednej strony stanęła stara gwardia, złożona z piłkarzy, którzy wycofali się lub wycofują z zawodniczego życia sportowego, a z drugiej młodzi ligowcy, grający w meczach mistrzowskich I drużyny. I tym razem wysłużeni piłkarze udowodnili swą wyższość nad młodymi kadrami, zwyciężając 1:0, przy czym od wyższej porażki uchronił ligowców doskonale broniący Kalisz. W składzie „starych” najlepiej zagrali: Cisowski, Gracz, Kohut, Jaśkowski i Mordarski oraz świetni obrońcy Szczurek i Flanek. Wynik tego spotkania tłumaczy częściowo dotychczasowe niepowodzenia Wisły w tegorocznych rozgrywkach, a dawna jej świetność odeszła jak widać wraz ze starymi asami.


"Przegląd Sportowy" z 1955.10.31

Dwie Wisły na boisku

KRAKÓW, 30.10. (tel. wł.) Bardzo interesujące spotkanie rozegrały między sobą dwie drużyny Wisły, a to stara, złożona z zawodników, którzy wycofali się lub wycofują z życia sportowego i młoda, złożona z zawodników ligowych.

Zwyciężyła „stara Wisła" 1:0, w której wyróżnił się napad grający w składzie: Cisowski, Gracz, Kohut, Jakowski i Mordarski oraz dwójka obrony Szczurek — Flanek. W młodej generacji najlepiej spisywali się Kalisz w bramce, Jędrys w pomocy oraz lewa strona napadu Gamaj — Budek.


Gazeta Krakowska. 1955, nr 258 (29/30 X) nr 2218

W niedzielę 30 bm. rozegrany zostanie w Krakowie atrakcyjny mecz piłkarski, w którym przeciwnikami będą dwie drużyny Wisły. W drużynie „starych sław" wystąpią m. in. Gracz, Kohut, Mordarski. Jurowicz, Dudek ; inni. Po drugiej stronie boiska ujrzymy młodych piłkarzy ligowych zespołu Wisły z Machowskim, Kotabą, Budką i Michelem na czele. Początek spotkania o godz. 11.


Gazeta Krakowska. 1955, nr 259 (31 X) nr 2219

Wykorzystując wolny termin piłkarze krakowskiej Wisły rozegrali w niedzielę towarzyskie zawody, w których przeciwnikami były dwa teamy. Zwyciężył zespół złożony z „dawnych sław" Wisły pokonując 1:0 drużynę młodych piłkarzy. Grą była interesująca i obfitowała w wiele emocjonujących sytuacji podbramkowych.

W zwycięskim zespole, w którym grali m. in. Gracz, Cisowski i Kohut wyróżnił się Jurowicz wykazując doskonałą formę. Decydującą o zwycięstwie bramkę uzyskał w pierwszych minutach meczu Jaskowski



Wspomnienia

Jerzy Jurowicz

Wykorzystując wolny termin w II rundzie rozgrywek ligowych rozegraliśmy w jesieni tego roku niecodzienne spotkanie. Po jednej stronie boiska stanęli znani w całym kraju od lat piłkarze Wisły: Flanek, Szczurek, Dudek, Łyko II, bracia Filkowie, Gracz, Wandas, Cisowski i Jaskowski oraz Kohut. Broniłem bramki tego zespołu „old-boyów”, a naszym przeciwnikiem była drużyna złożona z młodych zawodników Wisły, w skład której wchodzili Kalisz, Szymeczko, Budka, Snopkowski, Jędrys, Michel, Machowski, Kościelny, Adamczyk, Gamaj i Budek.

W polu przewagę mieli młodzi, ale drużyna „old-boyów” potrafiła się doskonale bronić. „Weteran Jurowicz zagrał w tym spotkaniu jak za najmłodszych lat” – relacjonowała nazajutrz prasa sportowa. Wygraliśmy 1:0, a zwycięską bramkę zdobył Jaskowski.

Źródło: Jerzy Jurowicz, Pamiętniki