1956.03.25 Ruch Chorzów - Wisła Kraków 1:1
Z Historia Wisły
Unia-Ruch Chorzów | 1:1 (1:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: ok. 15.000 | ||||||||||
sędzia: Manuszewski z Bydgoszczy. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
"Przegląd Sportowy" z 1956.03.26
Jeden Cieślik nie wywalczy zwycięstwa Ruch – Wisła 1:1
Stalinogród, 15.3 (tel. wł.). Z remisowego rezultatu zadowoleni są przede wszystkim goście, ponieważ wyrównującą bramkę uzyskali na 2 minuty przed końcem spotkania i to w okresie, gdy piłkarze chorzowscy niemal bez przerwy oblegali bramkę Kalisza. Ruch mógł się pokusić o wygranie spotkania, gdyby skrzydła zagrały odrobinę lepiej.
Pohl i Pala byli w niedzielę wybitnie niedysponowani, opóźniali akcje, podawali niecelnie, źle ustawiali się, słowem pod bramką Wyrobka robili wszystko, aby ułatwić przeciwnikowi zadanie. Nic z tego, że Cieśli dwoił się i troił, walczył z nadzwyczajną ambicją i strzelał w każdej nadarzającej się okazji, bo zdany był wyłącznie na własne siły, bowiem i Alszerowi nie udał się niedzielny występ.
W defensywie najlepiej zaprezentował się Pieda, mądrze rozdzielający piłki i nieustannie pchający do przodu własny atak. Najsłabszym zawodnikiem defensywy był Bartyla, którego kiksy raz po raz powodowały pod bramką Wyrobka niemiłe sytuacje, a które przy lepszych umiejętnościach strzeleckich napastników Wisły mogły doprowadzić Ruch do katastrofalnej porażki.
Spotkanie nie było widowiskiem budującym i stało zdecydowanie na słabym poziomie. Ruch był niewątpliwie zespołem lepszym, ale przy takiej dyspozycji strzałowej, jaką demonstrowali w niedzielę jego napastnicy, nie wróżymy mu większych sukcesów w następnych spotkaniach.
”Dziennik Polski” z 1956.03.27
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=9180
REMISY... REMISY-
Garbarnia z Lechią Gdańsk 2:2, Wisła z Ruchem 1:1, CWKS — Marymomt 0:0. Dobre i to, bo mogło być — gorzej.
Remis Wisły i Ruchem w Chorzowie przyjmujemy z zadowoleniem, ale nie zadowala nas forma drużyny. Zwłaszcza ataku. Od czasu, gdy odszedł na zasłużoną emeryturę stary bramkostrzelny atak, młodzi nie mogą się jakoś wstrzelać w bramkę. (…)
Gazeta Krakowska. 1956, nr 73 (26 III) nr 2344
W Chorzowie Ruch zremisował z Wisłą 1:1 (1:0). Chorzowianie mieli więcej z gry, ale w ich zespole zupełnie zawiódł atak, który nie potrafił wykorzystać najdogodniejszych sytuacji podbramkowych. Bramkę dla Ruchu zdobył Alszer, dla Wisły Adamczyk. Ruch grał bez Wiśniewskiego, a Wisła bez Piotrowskiego. Widzów 20 tys.