1956.11.18 Wisła Kraków - Sparta Gdańsk 74:42

Z Historia Wisły

1956.11.18, I Liga Koszykówki Mężczyzn, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 74:42 Sparta Gdańsk
I:
II: 35:23
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1956, nr 272 (19 XI)

‎‎

PO „emocjach” dwóch międzypaństwowych spotkań koszykówki, krakowianie oglądali; węzo raj wreszcie swój ligowy zespół — Wisłę, która pokonała Spartę Gdańsk 74: 42 (35:23). Spotkanie sędziowali pp; Sygit I Truszak z Kielc. Widzów w Hali Gwardii około 1000, Punkty zdobyli, dla Wisły — Wawro 17, Pacuła 14, Dąbrowski i Murzynowski po 11, Niewodowskl 9, Kmicikiewicz II 6, Wężyk 4 i Bętkowski 2…

Po niezbyt Interesujących meczach naszej II reprezentacji z Jugosławią, sądziliśmy, że koszykarze Wisły pokażą grę na wyższym poziomie. Spodziewaliśmy się tego, ponieważ znaliśmy relację z gry I reprezentacji w Gdańsku, gdzie trzej Wiślacy: Wawro, Pacuła i Wójcik byli w drużynie polskiej najlepszymi zawodnikami?: Tymczasem Wisła mimo wysokiego zwycięstwa nie mogła sią nikomu podobać. Wprawdzie obserwowaliśmy kilka przemyślanych l : na najwyższym poziomie stojących zagrań, których głównym motorem był kapitan reprezentacji narodowej — Pacuła, ale w sumie mecz stał na przeciętnym poziomie, Większość akcji gospodarzy (bo o nich tu mowa, gdyż przeciwnik był jeszcze słabszy) była.. chaotyczna, a punkty uzyskiwano raczej z błędów przeciwnika. Sądzimy, że dużą winę za to ponosi trener Mikułowski, który ; uparcie forsował przez większą część meczu grę piątki bez udziału Wójcika, który z ławki zawodniczej przyglądał się spotkaniu. Wynikłej z tego powodu luki nie mógł nadrobić Niewodowski, który mimo swego nieprzeciętnego talentu musi jeszcze dużo trenować, aby wyrósł z niego koszykarz na miarę Pacuły, Wójcika czy Wawry.

W Wiśle obok Pacuły i Wawry wyróżnić należy Kmicikiewicza II.

U pokonanych, najlepszym zawodnikiem był Kępiński, natomiast kadrowicz Rachwalski poza rozpychaniem przeciwników „twardymi” łokciami, niczym nie zaimponował.


"Dziennik Polski" z 1957.11.20

W oczekiwaniu na Melbourne...

(...)

POD KOSZEM

W Krakowie zostały rozegrane 2 mecze w koszykówce męskiej. Pierwszoligowa Wisła pokonała wysoko Spartę Gdańsk 74:42. Zwycięstwo z różnicą 32 punktów nad ambitnym przeciwnikiem świadczy o poziomie i wysokiej formie koszykarzy Wisły.
Drugoligowa drużyna Cracovii zaś odniosła nareszcie zwycięstwo nad Spartą z Sopotu 71:53. (...)
Na marginesie obu meczów należy stwierdzić, że sędziowanie arbitrów koszykowych pozostawia bardzo dużo do życzenia, co nie tylko denerwuje skrzywdzoną drużynę, ale wypacza samą grę i wynik.


Gazeta Krakowska. 1956, nr 276 (19 XI) nr 2547

W spotkaniu o mistrzostwo I ligi koszykowej w grupie drugiej Wisła pokonała w Krakowie Gwardię Gdańsk 74:42 (35:23).

Gra szybka i na dobrym poziomie. Zawodnicy Wisły od początku przejęli inicjatywę w swe ręce, przeprowadzając skuteczne ataki. Swoją przewagę systematycznie powiększali cyfrowo. Wysoką formą błysnął zawodnik krakowskiej Wisły Wawro, który też uzyskał największą ilość punktów.

Po tym zwycięstwie Wisła posiada 5 punktów i stosunek koszy 188:152.

Punkty zdobyli: dla Wisły: Wawro — 17. Pacuła — 14, Dąbrowski i Murzynowski po 11, Niechodowski — 9, Wójcikiewicz—6, Wężyk—4i Będkowski — 2. Dla Sparty Gdańsk: Rachwalski — 14, Turecki — 7, Bromber — 7, Pompiński — 6, Binecki — 4, Szycik i -Zatorski po 2.