1957.04.22 Wisła Kraków - Rapid Wiedeń 1:1
Z Historia Wisły
Linia 18: | Linia 18: | ||
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} | ||
- | ==Relacje== | + | ==Relacje prasowe== |
- | + | ===”Przegląd Sportowy” z 1957.04.23=== | |
+ | http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1957/nr058/directory.djvu | ||
+ | |||
+ | '''Dwa kwadranse… Wisły zmusiły Rapid do największego wysiłku''' | ||
+ | <br>'''Mistrzowie Austrii remisują w Krakowie 1:1''' | ||
+ | |||
+ | KRAKÓW, 22.4 (tel. wł.). Wisła Kraków — Rapid Wiedeń 1:1 (0:0). Bramkę dla Rapidu zdobył w 62 min. Halla, dla Wisły w 78 min. Machowski. Sędzia Mytnik z Krakowa. Widzów ok. 15 tys. | ||
+ | |||
+ | WISŁA: Liszka, Snopkowski, (Morek), Kawula, Budka, Michel, Jędrys, Machowski, Rogoza, Gamaj, (Maniecki), Budek, Morek (Kościelny I). | ||
+ | |||
+ | RAPID: Zeman, Zaglistch (Lenziger), Happel, Holtl, Hanappi (Bitek), Gisser, Halla, (Korner I), Rigier (Hanappi), Mesarosch (Halla), Koerner II, Szafranek, (Kasamas). | ||
+ | |||
+ | Tak jak smakosze, z góry cieszyli się na zastawiony stół świąteczny, tak wybredni znawcy cmokali już na samą myśl o występie 20-krotnego mistrza Austrii Rapidu. Przecież nawet ci najmłodsi z widzów, którzy nigdy dotychczas nie oglądali zespołów wiedeńskich słyszeli już wiele o Rapidzie, o jego słynnym kwadransie, ze sprawozdań z meczów międzypaństwowych znali nazwiska Hanappiego, Koernerów, Halli i innych. Ci smakosze w najśmielszych swoich marzeniach nie mogli nawet przypuszczać, że prawdziwie świąteczną biesiadę zgotuje im właśnie Wisła i że zobaczą słynne kwadranse nie w wykonaniu Rapidu a swoich pupilów. | ||
+ | A tak się właśnie stało. Wisła miała w meczu przeciw Rapidowi dwa wielkie kwadranse, podczas których następcy Reymana, Balcera, Kotlarczyków, Gracza, Koguta i Artura podtrzymywali najlepszą tradycje klubu białej gwiazdy i potrafili zmusić do pełnego respektu słynną drużynę internacjonałów austriackich. | ||
+ | |||
+ | Zdaniem trenerów i kierownictwa Wisły na tą wielką przemianę wpłynął w dużym stopniu spokój nerwowy zawodników, grających w tym meczu z mocnym punktem w bramce. Istotnie też wypożyczony z Garbarni bramkarz Liszka spełnił całkowicie pokładane w nim nadzieje, choć w pierwszej fazie gry jego interwencje nacechowane były jakgdyby debiutancką tremą. | ||
+ | Za to mur obrony Wisły był w tym meczu tak szczelny, że wiedeńczycy, mimo finezyjnych zagrań i nieoglądanych na naszych boiskach, roszadowych kombinacji nie wiele wskórać zdołali. A że jednocześnie napad Wisły w meczu przeciw Rapidowi w niczym nie przypominał tej formacji sprzed tygodnia, tedy świąteczna niespodzianka przybyłych na stadion Wisły widzów była jedną z najmilszych, Jakie zdarzyć się mogą. | ||
+ | |||
+ | O grze i wartości Wisły w tym wielkim dla niej spotkaniu świadczyć mogą następujące cyfry i wypadki: | ||
+ | Wisła zdobyła w sumie 11 rzutów rożnych podczas gdy Rapid tylko 3. W pierwszych 20 min. na bramkę Zemana padło 7 strzałów, i których przy nieco gorszym bramkarzu najmniej 2 znalazłoby drogę do siatki. | ||
+ | W tym samym okresie Liszka tylko w dwóch wypadkach zmuszony był do poważniejszych interwencji. | ||
+ | W ostatnich 15 minutach gry wiedeńczycy przeprowadzili na bramkę Wisły trzy groźniejsze ataki — natomiast w tym samym czasie Zeman dwoił się i troił, interweniując niemal bez przerwy, przyczyni w trzech wypadkach przyszli mu z pomocą Happel i Lenziger, wybijając piłkę względnie tarasując jej drogę do pustej już bramki. | ||
+ | |||
+ | Z dwóch bramek, jakie padły w …???... Wisłę miała walory kwalifikujące ją do kamery filmowej. Oto z prawego rogu boiska oddaje tu w pełnym biegu do środka centrę Kościelny. Do tej centry startują jednocześnie obrońca i bramkarz Rapidu oraz Machowski. Zeman jest już o krok od piłki, gdy równocześnie dobiegają do niej Happel i Machowski. Wiślak przejmuje w wyskoku piłkę na głowę i w trudnej pozycji — bokiem do bramki — przerzuca ją ponad wyciągniętymi rękami Zemana do siatki. | ||
+ | |||
+ | Bramka dla Rapidu zaś była — Jak to mówią kibice krakowscy — „wygnieciona", przy czym odnosiło się wrażenie, że ten strzał mógł Liszka obronić. Usprawiedliwia go jednak bliskość strzelca (Halla) i śliska po ulewnym, rzęsistym deszczu piłka. | ||
+ | Zwycięzcy — bo tak można nazwać Wisłę po remisowym wyniku z Rapidem — zasłużyli na same pochwały. Wiedeńczycy zaś zasłużyli na uznanie za zademonstrowanie futbolu w wydaniu, jakie może zjednać dla piłki nożnej tysiące nowych zwolenników i entuzjastów. | ||
+ | |||
+ | St. Habzda | ||
+ | ===”Dziennik Polski” z 1957.04.23=== | ||
+ | http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=6363 | ||
+ | |||
+ | '''Wisła remisuje z RAPIDEM 1:1''' | ||
+ | |||
+ | KRAKÓW. Przyjemną niespodziankę sprawiła swym zwolennikom Wisła, remisując w poniedziałek z wielokrotnym mistrzem Austrii Rapidem 1:1 (0:0). | ||
+ | |||
+ | Po wysokim zwycięstwie Rapidu nad Ruchem w pierwszy dzień świąt, oczekiwano również ponownego zwycięstwa drużyny austriackiej w Krakowie. Tymczasem goście, którzy czuli zmęczenie spotkaniem chorzowskim, wypadli słabiej i w rezultacie tylko zremisowali. Zademonstrowali oni bardzo dobrą technikę, dokładne opanowanie piłki, krycie i umiejętne ustawianie się. Wisła okresami nawiązywała równorzędną grę, a po przerwie miała nawet okresy przewagi. Szczególnie dobrze wypadli krakowianie w końcowych 15 minutach, kiedy to zdobyli wyrównującą bramkę ze strzału Machowskiego, po ładnej centrze Kościelnego I. Bramkę dla Rapidu zdobył Halla w 17 minucie drugiej połowy. | ||
+ | |||
+ | W zespole gości wszyscy zawodnicy pokazali grę na dobrym technicznie poziomie, a do najlepszych zawodników Rapidu zaliczyć należy bramkarza Zemana, stopera Happla, pomocnika Hanappi'eęo, wielokrotnego reprezentanta Austrii oraz Hallę i Kornera II w ataku. | ||
+ | |||
+ | Drużyna Wisły miała najmocniejsze punkty w obrońcach: Kawuli i Budce, pomocniku Michelu, oraz Machowskim i Gamaju w ataku. | ||
+ | |||
+ | Sędziował Mytnik z Krakowa. Widzów ponad 10 tys. | ||
- | |||
[[Kategoria:Mecze towarzyskie międzynarodowe 1957 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Mecze towarzyskie międzynarodowe 1957 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1957 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1957 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Rapid Wiedeń]] | [[Kategoria:Rapid Wiedeń]] |
Wersja z dnia 14:54, 23 lut 2011
Wisła Kraków | 1:1 (0:0) | Rapid Wiedeń | ||||||||
widzów: ok. 15.000 | ||||||||||
sędzia: Julian Mytnik z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
”Przegląd Sportowy” z 1957.04.23
http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1957/nr058/directory.djvu
Dwa kwadranse… Wisły zmusiły Rapid do największego wysiłku
Mistrzowie Austrii remisują w Krakowie 1:1
KRAKÓW, 22.4 (tel. wł.). Wisła Kraków — Rapid Wiedeń 1:1 (0:0). Bramkę dla Rapidu zdobył w 62 min. Halla, dla Wisły w 78 min. Machowski. Sędzia Mytnik z Krakowa. Widzów ok. 15 tys.
WISŁA: Liszka, Snopkowski, (Morek), Kawula, Budka, Michel, Jędrys, Machowski, Rogoza, Gamaj, (Maniecki), Budek, Morek (Kościelny I).
RAPID: Zeman, Zaglistch (Lenziger), Happel, Holtl, Hanappi (Bitek), Gisser, Halla, (Korner I), Rigier (Hanappi), Mesarosch (Halla), Koerner II, Szafranek, (Kasamas).
Tak jak smakosze, z góry cieszyli się na zastawiony stół świąteczny, tak wybredni znawcy cmokali już na samą myśl o występie 20-krotnego mistrza Austrii Rapidu. Przecież nawet ci najmłodsi z widzów, którzy nigdy dotychczas nie oglądali zespołów wiedeńskich słyszeli już wiele o Rapidzie, o jego słynnym kwadransie, ze sprawozdań z meczów międzypaństwowych znali nazwiska Hanappiego, Koernerów, Halli i innych. Ci smakosze w najśmielszych swoich marzeniach nie mogli nawet przypuszczać, że prawdziwie świąteczną biesiadę zgotuje im właśnie Wisła i że zobaczą słynne kwadranse nie w wykonaniu Rapidu a swoich pupilów. A tak się właśnie stało. Wisła miała w meczu przeciw Rapidowi dwa wielkie kwadranse, podczas których następcy Reymana, Balcera, Kotlarczyków, Gracza, Koguta i Artura podtrzymywali najlepszą tradycje klubu białej gwiazdy i potrafili zmusić do pełnego respektu słynną drużynę internacjonałów austriackich.
Zdaniem trenerów i kierownictwa Wisły na tą wielką przemianę wpłynął w dużym stopniu spokój nerwowy zawodników, grających w tym meczu z mocnym punktem w bramce. Istotnie też wypożyczony z Garbarni bramkarz Liszka spełnił całkowicie pokładane w nim nadzieje, choć w pierwszej fazie gry jego interwencje nacechowane były jakgdyby debiutancką tremą. Za to mur obrony Wisły był w tym meczu tak szczelny, że wiedeńczycy, mimo finezyjnych zagrań i nieoglądanych na naszych boiskach, roszadowych kombinacji nie wiele wskórać zdołali. A że jednocześnie napad Wisły w meczu przeciw Rapidowi w niczym nie przypominał tej formacji sprzed tygodnia, tedy świąteczna niespodzianka przybyłych na stadion Wisły widzów była jedną z najmilszych, Jakie zdarzyć się mogą.
O grze i wartości Wisły w tym wielkim dla niej spotkaniu świadczyć mogą następujące cyfry i wypadki: Wisła zdobyła w sumie 11 rzutów rożnych podczas gdy Rapid tylko 3. W pierwszych 20 min. na bramkę Zemana padło 7 strzałów, i których przy nieco gorszym bramkarzu najmniej 2 znalazłoby drogę do siatki. W tym samym okresie Liszka tylko w dwóch wypadkach zmuszony był do poważniejszych interwencji. W ostatnich 15 minutach gry wiedeńczycy przeprowadzili na bramkę Wisły trzy groźniejsze ataki — natomiast w tym samym czasie Zeman dwoił się i troił, interweniując niemal bez przerwy, przyczyni w trzech wypadkach przyszli mu z pomocą Happel i Lenziger, wybijając piłkę względnie tarasując jej drogę do pustej już bramki.
Z dwóch bramek, jakie padły w …???... Wisłę miała walory kwalifikujące ją do kamery filmowej. Oto z prawego rogu boiska oddaje tu w pełnym biegu do środka centrę Kościelny. Do tej centry startują jednocześnie obrońca i bramkarz Rapidu oraz Machowski. Zeman jest już o krok od piłki, gdy równocześnie dobiegają do niej Happel i Machowski. Wiślak przejmuje w wyskoku piłkę na głowę i w trudnej pozycji — bokiem do bramki — przerzuca ją ponad wyciągniętymi rękami Zemana do siatki.
Bramka dla Rapidu zaś była — Jak to mówią kibice krakowscy — „wygnieciona", przy czym odnosiło się wrażenie, że ten strzał mógł Liszka obronić. Usprawiedliwia go jednak bliskość strzelca (Halla) i śliska po ulewnym, rzęsistym deszczu piłka. Zwycięzcy — bo tak można nazwać Wisłę po remisowym wyniku z Rapidem — zasłużyli na same pochwały. Wiedeńczycy zaś zasłużyli na uznanie za zademonstrowanie futbolu w wydaniu, jakie może zjednać dla piłki nożnej tysiące nowych zwolenników i entuzjastów.
St. Habzda
”Dziennik Polski” z 1957.04.23
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=6363
Wisła remisuje z RAPIDEM 1:1
KRAKÓW. Przyjemną niespodziankę sprawiła swym zwolennikom Wisła, remisując w poniedziałek z wielokrotnym mistrzem Austrii Rapidem 1:1 (0:0).
Po wysokim zwycięstwie Rapidu nad Ruchem w pierwszy dzień świąt, oczekiwano również ponownego zwycięstwa drużyny austriackiej w Krakowie. Tymczasem goście, którzy czuli zmęczenie spotkaniem chorzowskim, wypadli słabiej i w rezultacie tylko zremisowali. Zademonstrowali oni bardzo dobrą technikę, dokładne opanowanie piłki, krycie i umiejętne ustawianie się. Wisła okresami nawiązywała równorzędną grę, a po przerwie miała nawet okresy przewagi. Szczególnie dobrze wypadli krakowianie w końcowych 15 minutach, kiedy to zdobyli wyrównującą bramkę ze strzału Machowskiego, po ładnej centrze Kościelnego I. Bramkę dla Rapidu zdobył Halla w 17 minucie drugiej połowy.
W zespole gości wszyscy zawodnicy pokazali grę na dobrym technicznie poziomie, a do najlepszych zawodników Rapidu zaliczyć należy bramkarza Zemana, stopera Happla, pomocnika Hanappi'eęo, wielokrotnego reprezentanta Austrii oraz Hallę i Kornera II w ataku.
Drużyna Wisły miała najmocniejsze punkty w obrońcach: Kawuli i Budce, pomocniku Michelu, oraz Machowskim i Gamaju w ataku.
Sędziował Mytnik z Krakowa. Widzów ponad 10 tys.