1957.07.26 Wisła Kraków - Reprezentacja Słowacji 16:4
Z Historia Wisły
- 26 lipca. Zawody towarzyskie w boksie Wisła Kraków - Reprezentacja Słowacji 16:4 strona 2.]
- w wadze muszej Jerzy Konrad wygrywa przez t.k.o. z Kriszką.
- w wadze koguciej Panfil wygrywa z Davidem.
- w wadze piórkowej Burzyński wypunktował Pavlovica.
- w wadze lekkiej Stanisław Smrek wygrał z Goudasem
- w wadze lekkopółśredniej Rohan przegrał z Mikrodo.
- w wadze półśredniej Zygmunt Bolesta pokonał przed czasem Daubnera.
- w wadze lekkośredniej Ryszard Chodorowski wygrał przez poddanie się Malisza.
- w wadze średniej Gerard Musiał wygrał walkowerem.
- w wadze półciężkiej Stanisław Kapcia uległ Reichertowi.
- w wadze ciężkiej Kazimierz Kraj pokonał w 1. rundzie Javora.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1957, nr 171 (24 VII)
W NAJBLIŻSZY piątek 26 bm. o godz. 19.30, w hali Wisły przy ul. Reymonta odbędą się międzynarodowe zawody bokserskie pomiędzy reprezentacją Słowacji, a krakowską Wisłą.
Spotkanie to zapowiada się bardzo ciekawie. W drużynie gości wystąpią m. in. b. mistrz olimpijski i Europy — Zachara, oraz mistrzowie CSR: Javor, Kellner i Reichel.
Drużyna Wisły wystąpi w swym najsilniejszym składzie, z Smrekiem, Bolestą, Chodorowskim, Krajem i Krausem na czele.
Szkoda tylko, że w drużynie krakowskiej nie wystąpi Kowalski, który wyjechał już na III MISM do Moskwy, (ks)
Echo Krakowa. 1957, nr 172 (25 VII)
Jutro pięściarze Wisły walczą ze Słowacją
JUŻ jutro tj. w piątek 26 bm., w hali Wisły odbędzie się atrakcyjne spotkanie pięściarskie pomiędzy dziesiątką Wisły, a reprezentacją Słowacji. Początek spotkania o godz. 19.30
Echo Krakowa. 1957, nr 174 (27/28 VII)
Wczorajsza spotkania w hali Wisły zawiodło krakowską publiczność
Pięściarze Wisły gromią Słowację
Goście wystąpili jednak bez zapowiedzianych „asów” Zachary, Kelnera i in.
OD DAWNA już miłośnicy boksu w Krakowie nie mieli okazji oglądać zawodów pięściarskich. Wczorajsze więc spotkanie pomiędzy Wisłą a reprezentacją Słowacji wywołało duże zainteresowanie. Na trybunach hali Wisły zgromadziło się ok. 4 tys. widzów. Licznie zebrana publiczność wychodziła jednak po meczu niezadowolona.
Spotkanie zakończyło się wprawdzie zwycięstwem Wisły 16:4, ale poszczególne walki stały na bardzo niskim poziomie. Goście nie wystąpili w zapowiedzianym składzie, nie widzieliśmy więc Zachary, Javora czy Kellnera.
A oto wyniki i krótki opis poszczególnych walk: W pierwszej walce wieczoru w wadze muszej Kriszko przegrał przez tko w drugim starciu z Konradem.
W wadze koguciej „wiślak” Panfil odniósł po nieciekawej walce jednogłośne zwycięstwo nad Davidem.
W wadze piórkowej kolejne zwycięstwo dla Wisły uzyskał Burzyński, który był zdecydowanie lepszy, pod każdym względem, od Pavlovica.
W wadze lekkiej dalsze dwa punkty dla krakowian zdobywa Smrek, który jednak z trudnością uporał się z młodym i mało jeszcze umiejącym Goudasem.
Pierwsze punkty Słowacy zdobywają w wadze lekkopółśredniej, przez Mikrodo, który po nieciekawej walce pokonał Rochana.
Walka w. wadze półśredniej trwała bardzo krótko, bo już w pierwszej rundzie Bolesta wspaniałym ciosem posyła na deski Doubnera, po czym sekundant Słowaka poddaje go.
W wadze lekkośredniej powtarza się historia z poprzedniego pojedynku. Malis jest za słabym przeciwnikiem dla Chodorowskiego. Już w pierwszym starciu leży on dwukrotnie na deskach, wobec czego już sam poddaje się.
W wadze średniej z powodu braku zawodnika Słowacja oddaje punkty walkowerem dla Musiała.
Walka w wadze półciężkiej należała do ciekawszych w tym meczu, Naprzeciw siebie stanęli Kapcia i Reichel. Zwyciężył Słowak w zupełności zasłużenie, stosunkiem głosów 2:1. Zawodnik Wisły nie wytrzymał pojedynku przede wszystkim kondycyjnie.
W ostatniej walce wieczoru byliśmy zmów świadkami tko.
Tym razem Krajowi poddaje się Javor już w pierwszej rundzie.
Tak więc w drużynie krakowskiej swoje walki przegrali jedynie: Rochan i Kapcia. Pozostali zawodnicy górowali zdecydowanie nad Słowakami.
Na marginesie tego spotkania warto stwierdzić, że było ono zbytecznie przereklamowane. W przyszłości organizatorzy powinni się upewnić o dokładnym składzie swych przeciwników, by nie wprowadzać w błąd publiczności, która w tym wypadku liczyła na wyższy poziom walk i więcej emocji.
Zawody w ringu prowadził sędzia p. Bogdanowicz; punktowali pp.: Dietial i Kozbur (Polska), oraz Zapletal (CSR).
K. STAROWICZ