1958.04.06 Garbarnia Kraków - Wisła Kraków 0:4
Z Historia Wisły
Linia 2: | Linia 2: | ||
| data = 1958.04.07 | | data = 1958.04.07 | ||
| nazwa rozgrywek = mecz towarzyski | | nazwa rozgrywek = mecz towarzyski | ||
- | | stadion(miasto) = Kraków | + | | stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] |
- | | godzina = | + | | godzina = 15:30 |
| herb gospodarzy = Garbarnia Kraków herb.jpg | | herb gospodarzy = Garbarnia Kraków herb.jpg | ||
| herb gości = Wisła Kraków herb14.jpg | | herb gości = Wisła Kraków herb14.jpg |
Wersja z dnia 06:12, 3 lip 2013
Garbarnia Kraków | 0:4 (0:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 4.000 | ||||||||||
sędzia: Kolber z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Dziennik Polski” z 1958.04.08
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=8568
W dwudniowych zmaganiach krakowskich piłkarzy ostatecznie pierwszą lokatą zdobyła drużyna białoczerwonych nie ponosząc w turnieju porażki. Sam czwórmecz wypełnił wprawdzie lukę w przerwie piłkarskiej, lecz poziom jego nie mógł jednak zadowolić. We wszystkich drużynach daje się zauważyć jakaś dziwna niechęć do piłki względnie nonszalancja poszczególnych zawodników, w których zwycięstwo nad przeciwnikiem nie zadowala. Na plus świątecznego turnieju dla poszczególnych drużyn zapisać należy naprawdę niezłą kondycję wszystkich zespołów, dość utalentowane kadry rezerw oraz niezłą szybkość w samym zagraniu piłką. Te trzy zasadnicze walory krakowskich zespołów niestety kończą wymienienie dodatnich stron naszych piłkarzy.
Kolejność miejsc w turnieju Cracovia, Wisła, Garbarnia, Wawel, w przekroju dwóch dni jest na ogół sprawiedliwa. Wprawdzie poziom poszczególnych drużyn nie przynosi takich różnic, niemniej minimalna różnica klas na korzyść I ligowców istnieje. Jeżeli chodzi o drużyny I-ligowe Cracovii i Wisły, to w tej chwili reprezentują równy poziom i trudno zasadniczo w chwili obecnej decydować się na jakąś poważniejszą ocenę. Zespoły II ligowe Garbarni i Wawelu grają okresami bardzo przyjemnie, budują składnie akcje zaczepne, potrafią rozegrać piłkę krótko, bez jej niepotrzebnego przetrzymywania, niestety do momentu gdy całe zagrywanie znajduje się pośrodku boiska. W chwili jednak, gdy te same akcje rozgrywane są w obrębie pola karnego, kończą się umiejętności piłkarskie i nieudolność napastników staje się bardzo rażąca. Poza tym odnosi się wrażenie, że tak drużyna Garbarni jak i Wawelu nie ma jeszcze do tej pory właściwie ustawionych napastników, co jest w chwili obecnej najpoważniejszym mankamentem wymienionych zespołów.
Wszystkie cztery drużyny w dwudniowych zmaganiach próbowały swych rezerw, które wypadły poprawnie, a gra Czarneckiego, Kłaputa z Cracovii, Jurczaka z Wisły, Karpiela z Garbarni zasługuje na uwagę, gdyż jest to naprawdę niezły materiał piłkarski.
W niedzielnych meczach padły, następujące rozstrzygnięcia: Wisła pokonała Garbarnię 4:0 (0:0), a Cracovia wygrała z Wawelem 1:0 (0:0).
W decydującym meczu o pierwsze miejsce Cracovia wygrała z Wisłą 2:0 (1:0), zdobywając tym samym puchar KOZPN. Bramki dla Cracovii zdobyli Jarczyk i Kasprzyk po 1. W meczu o 3 miejsce Garbarnia pokonała Wawel 3:0 (OH).
A. PIASKOWY