1958.06.22 Wisła Kraków - Zimbru Kiszyniów 3:3
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 3:3 (1:3) | Mołdawa Kiszyniów | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Kolber | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Burewiestnik Kiszyniów
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1958, nr 143 (21/22 VI)
PIŁKA NOŻNA Godz. 10 Stadion Wisły: Wisła — Stal Sosnowiec (Spotkanie juniorów o mistrzostwa Polski)
Godz. 18 Stadion Wisły: Wisła — Burewiestnik (Międzynarodowe spotkanie towarzyskie
Echo Krakowa. 1958, nr 143 (21/22 VI)
JUTRO tj. w niedzielę o godz. 18 na boisku Wisły przy ul. Reymonta spotkają się pierwszoligowe zespoły Burewiestnika Kiszyniów (ZSRR) i krakowskiej Wisły. Drużyna gości — mistrz Mołdawii — stanowi silny i bardzo wyrównany zespół.
Echo Krakowa. 1958, nr 144 (23 VI)
Wisła remisuje z Burewiestnikiem
WYKORZYSTUJĄC okres przerwy w rozgrywkach ligowych Wisła gościła wczoraj zespól Burewiestnika z Kiszeniewa, z którym uzyskała wynik remisowy 3:3 (1:3).
Drużyny rozpoczęły zawody w następujących składach: BUREWIESTNIK: Kacarawa, Lowkin, Łarin, Mirgorocki, Butyłkin, Jesin, Fołomiejew, Cinkler, Samsonow, Muchortow, Bachmutow. WISŁA: Bębenek, Snopkowski, Kawula, Budka, Michę, Jędrys, Machowski, Kościelny, Adamczyk, Jurczak, Gamaj.
Początkowo zanosiło się na porażkę drużyny krakowskiej.
Już bowiem po 28 minutach gry goście prowadzili 3:0, przewyższając gospodarz} przede wszystkim szybkością i dobrym wychodzeniem na pozycję. Grali ambitnie, twardo, nie bawiąc się w jakieś zawile kombinacje i nie przetrzymując niepotrzebnie piłki, lecz długimi prostopadłymi podaniami szybko zdobywali teren, co przy słabej na ogół grze obrony krakowskiej stwarzało niebezpieczne sytuacje podbramkowe. Zwłaszcza lewoskrzydłowy Bachmutow i oby dwaj łącznicy Muchortow i Cinkler okazali się najgroźniejszymi zawodnikami w zespole gości.
Pierwsza bramka padła w 16 min. gry. Pomocnik Jesin doskonale podał piłkę w „uliczkę” Muchortowi a ten z bliskiej odległości silnym strzałem uzyskał prowadzenie. Minutę później ten sam zawodnik po otrzymaniu podania od Bachmutowa zdobył drugą bramkę. Trzecią uzyskał w 28 min. Cinkler, wykorzystując nieporozumienie między Budką i Michlom.
Drużyna krakowska miała również kilka okazji do zdobycia bramek. Raz po rzucie wolnym bitym przez Machowskiego do odbitej przez bramkarza Kacarawę piłki — spóźnił się Gamaj, to znów po strzale Adamczyka piłka trafiła w słupek i wyszła w pole.
Dopiero na pięć minut przed pauzą po ładnej centrze Kościelnego piłkę otrzymał Adamczyk i celnym strzałem głową zdobył pierwszą bramkę dla Wisły.
Po przerwie w drużynie krakowskiej następują zmiany w składzie. Do bramki wszedł Machowski II, a w miejsce Jędrysa na pozycję lewego pomocnika przeszedł Michel, na prawego Jurczak, na łącznika Gamaj a na lewe skrzydło wszedł Maniecki.
Zmiany te okazały się korzystne i w efekcie w tym okresie gry drużyna Wisły gra lepiej aniżeli w pierwszej połowie zawodów.
Zwłaszcza Maniecki swymi szybkimi raidami często siał zamieszanie na polu karnym przeciwnika Wprawdzie skrzydłowy drużyny krakowskiej dwukrotnie zmarnował świetne okazje do polepszenia wyniku, przestrzeliwując z bliskiej odległości, ale w 59 min. zdobył drugą bramkę dla Wisły.
Trzecią po rzucie wolnym pośrednim podyktowanym za faul popełniony przez bramkarza Kacarawę na Gamaju, uzyskał w 88 min. Rogoza, który na pół godziny przed końcem meczu wszedł na boisko za Kościelnego. Zawody prowadził p. Kolber.
Gazeta Krakowska. 1958, nr 146 (21/22 VI) nr 3127
W niedzielę o godz. 18 krakowska Wisła grać będzie z I-ligową drużyną radziecką — Burewiestnik (Kiszyniów). W związku z budową ogrodzenia i likwidacją dotychczasowego głównego wejścia od Al. 3 Maja, na niedzielny mecz można będzie wejść tylko przez bramy od ul. Reymonta.
Gazeta Krakowska. 1958, nr 147 (23 VI) nr 3128
Mimo prowadzenia 3:0 Burewiestnik zremisował z Wisłą 3:3
Na dobrym poziomie stało niedzielne międzynarodowe spotkanie Wisła — Burewiestnik (Mołdawa, Kiszyniew).
Obfitowało ono w liczne podbramkowe momenty i przyniosło aż 6 bramek.