1959.02.08 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 49:41

Z Historia Wisły

1959.02.08, mecz towarzyski, Kraków, Hala Wisły, 16:00
Wisła Kraków 41:49 ŁKS Łódź
I:
II: 27:23
III:
IV:
Sędziowie: Wąsik i Witek z Krakowa Komisarz: Widzów: niewiele
Wisła Kraków:
Danuta Dudek 17, Irena Górka 13, Danuta Kubik 9, Elżbieta Wężyk 5, Sheybal 3, Maria Kowalówka 2

ŁKS Łódź:
Żylińska 13, Jagiełło 8, Szczurzyńska 7, Przepałkowska 5, Bestfater i Jabłońska po 4 oraz Chłodzińska 2. Trener Z. Żyliński


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1959, nr 30 (6 II) nr 4240

‎‎

Koszykarki Wisły grają z ŁKS

W PONIEDZIAŁEK 19 bm. w hali Wisły, przy ul. Reymonta 22, odbędzie się towarzyskie spotkanie w piłce koszykowej kobiet pomiędzy leaderem II ligi — ŁKS a krakowską Wisłą.

Początek spotkania o godz. 18.

(ks)

Echo Krakowa. 1959, nr 32 (9 II) nr 4242

DZISIAJ koszykarki Wisły grają towarzyskie spotkanie z ŁKS, a w środę odbędą się derby ligowe koszykarzy Wisły ze Spartą, Obydwa mecze odbędą się w hali Wisły. Początek .o godz. 16.

Echo Krakowa. 1959, nr 33 (10 II) nr 4243

‎‎

Krakowianki w wakacyjnej formie

WCZORAJ w Krakowie w hali sportowej Wisły odbyto się towarzyskie spotkanie w koszykówce kobiet, w którym Wisła wygrała z ŁKS 49:44 (27:23).

Sędziowali pp. Wąsik i Witek z Krakowa.

WISŁA — Dudkowa 17, Górka 13, Kubikówna 9, Wężykową 5, Scheybal 3 i Kowalówka 2. Trener L. Miętta.

ŁKS —Żylińska 13, Jagiełło 8, Szczurzyńska 7, Przepałkowska 5, Bestfater i Jabłońska po 4 oraz Chłodzińska 2. Trener Z. Żyliński.

Wisła potraktowała spotkanie wybitnie ulgowo, natomiast zawodniczki ŁKS włożyły do gry wiele ambicji. Zresztą trudno się dziwić tym ostatnim, gdyż spotkanie z I-ligową Wisłą, chciały one wykorzystać jako dobry trening przed decydującymi bojami o mistrzostwo II ligi.

Trener ŁKS p. Żyliński może mieć powody do zadowolenia.

Wszystkie zawodniczki zagrały poprawnie, realizując założenia taktyczne. Najlepszym tego dowodem może być fakt, że na 7 min.

przed końcem meczu łodzianki prowadziły 3 punktami, i zanosiło się na dużą niespodziankę.

Wisła sprawiła nam zawód. Zawodniczki raziły niecelnością rzutów i często oddawały piłkę w ręce przeciwniczek. Na usprawiedliwienie ich trzeba jednak zaznaczyć, że po niedzielnym meczu we Wrocławiu całą noc spędziły w podróży i wyszły na boisko zmęczone.

Mecz rozpoczął się od kilku pomysłowych zagrań Wisły, które zakończyły się celnymi rzutami.

W 9 min. gry -krakowianki prowadziły 22:13 i zanosiło się na pogrom łodzianek. Tymczasem coraz częstsze błędy krakowianek wykorzystują zawodniczki ŁKS i ze strzałów Żylińskiej oraz Jagiełło i Bestfater, poprawiają niekorzystny dla siebie wyn.il> Po zmianie stron wiślaczki grają w dalszym ciągu „na śpiąco” l po ki-liku szybkich atakach ŁKS uzyskuje przewagę. Dopiero teraz krakowianki zostają zmuszone do większego wysiłku. Po kilku szybkich atakach wywalczają też zwycięstwo.

U zwyciężczyń w dalszym ciągu dobrą formę obserwujemy a Dudkowej. Poprawnie grały także Górka i Kubikówna. W drużynie pokonanych najlepszą zawodniczką była Żylińska.

(JAF)

Gazeta Krakowska. 1959, nr 34 (10 II) nr 3324

Koszykarki Wisły „towarzysko" wygrywają z ŁKS

W meczu towarzyskim koszykarki Wisły pokonały wczoraj leadera II ligi ŁKS 49:44 (27:23). Spotkanie odbywało się w nastroju naprawdę przyjacielskim, żadnej z drużyn nie zależało na zwycięstwie.

Łodzianki prowadziły grę otwartą i stanowiły równorzędnego partnera dla czołowej drużyny I ligi. Wiślaczki miały jednak więcej z gry i zwycięstwo ich jest zasłużone, postawa jednak ŁKS potwierdziła słuszność powrotu łodzianek do extraklasy. Punkty dla Wisły uzyskały: Dudek 17, Górka 13, Kubik 9, Wężyk 5, Sheybal 3, Kowalówka 2. Najwięcej punktów dla ŁKS-u zdobyła najlepsza jego koszykarka Żylińska 13, dobrze wypadła Bestfater. Sędziowali: Witek i Wąsik z Krakowa.



2