1960.06.12 Wisła Kraków - Carbo Gliwice 10:10

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)

Wersja z dnia 06:19, 9 wrz 2019

  • 12.06. Wisła Kraków - Carbo Gliwice o wejście do II ligi. Najprawdopodobniej przegrana.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1960, nr 134 (8 VI) nr 4648

‎‎

W nadchodzącą niedzielę pięściarze Wisły, rozegrają spotkanie mistrzowskie z cyklu eliminacji o wejście do II ligi z zespołem Carbo Gliwice. Mecz odbędzie się w hali Wisły.

Początek o godz. 11 .

Spotkanie zadecyduje o awansie do II ligi. Obecnie na pierwszym miejscu w tabeli znajdują się pięściarze gliwiccy i do awansu wystarczy im nawet nikła porażka. Tymczasem wiślacy muszą wygrać ten mecz co najmniej 13:7, aby wyrównać konto punktowe i stosunek zwycięstw. Wówczas o awansie decydowałby dodatkowy mecz na neutralnym terenie. Tylko zwycięstwo 14;6 pozwoli krakowianom wyprzedzić przeciwników w tabeli. Z tego też względu spotkanie zapowiada się nadzwyczaj interesująco. (F


Echo Krakowa. 1960, nr 138 (13 VI) nr 4652

‎‎

Mecz pięściarski o wejście do II ligi pomiędzy krakowską Wisłą i Carbo Gliwice zakończył się wynikiem nierozstrzygniętym 10:10. Tym samym krakowianie zaprzepaścili szansę na wywalczenie awansu.

A oto wyniki walk według kolejności wag (na pierwszym miejscu zawodnicy Wisły): Uliasz wygrał zdecydowanie z Ciurą, Kowalski pokonał Drysza, Domin został poddany w ostatnim starciu Pochowi, Kaim wygrał przez tko w trzeciej rundzie z Malcherczykiem, Bodzoń niezasłużenie przegrał z Kućmierzem III, Ochman już w drugiej rundzie silnym ciosem na żołądek znokautował Tomaszewskiego, Bolesta walczący z wielką pasją i niezwykle ambitnie pokonał Moczka, Chodorowski musiał uznać wyższość Kućmierza I, Kraj na skutek kontuzji przegrał przez tko w drugiej rundzie z Kućmierzem II, Kraus w drugim starciu otrzymał zbyt pochopnie napomnienie za przypadkowe zresztą uderzenie w tył głowy Małkiewicza i... zrezygnował z kontynuowania walki, oddając dwa punkty gościom.

W ringu sędziował p. Karski (Warszawa), który podobnie jak sędziowie punktowi krzywdził w wielu wypadkach swymi orzeczeniami drużynę krakowską, (ks)