1960.12.02 Wybrzeże Gdańsk - Wisła Kraków 68:76
Z Historia Wisły
| Wybrzeże Gdańsk | 68:76 | Wisła Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 28:28 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1960, nr 281 (1 XII) nr 4795
Nadchodząca seria rozgrywek w ekstraklasie koszykarzy stoi pod znakiem zaciętych pojedynków w Poznaniu, gdzie leader tabeli — Lech podejmuje u siebie groźny duet warszawski: Polonię i Legię.
Spotkania poznańskiego Lecha z drużynami aktualnego mistrza i wicemistrza Polski — Legii i Polonii zadecydują o ukształtowaniu się czoła tabeli na półmetku rozgrywek.
Nawet kibiców krakowskich fascynują spotkania poznańskie, gdyż porażki Lecha doprowadziłyby do nowej interesującej sytuacji w rywalizacji o pierwsze miejsce. Wówczas bowiem od nowa wyrównają się szanse na mistrzostwo Polski między Lechem, Legią, Polonią, Wisłą oraz Śląskiem. W przeciwnym razie poznaniacy uzyskają przewagę nad najgroźniejszymi rywala mi i trudno byłoby ich dogonić nawet w drugiej rundzie mistrzostw.
Dodatkowym magnesem dla widowni poznańskiej będzie udział w drużynie Legii najlepszego „centra” w kraju — Wichowskiego, oraz czołowego obrońcy — Zagórskiego. Obaj bowiem po rezygnacji z gry w Polonii otrzymali skreślenie i musieli przez pół roku pauzować. W sobotę obaj ci zawodnicy wystąpią pierwszy raz w tegorocznych bojach ligowych. W tej sytuacji faworytem w pojedynku Legii z Lechem staje się zespół wojskowy. Natomiast w meczu Lecha z Polonią wynik stoi pod dużym znakiem zapytania.
Krakowskie zespoły: Wisła i Sparta wyjeżdżają do Torunia i do Gdańska. - wyjazdy nietrudne, nie dla Wisły, która w ostatnich spotkaniach wykazała znakomitą formę. Ale czy tak jest w rzeczywistości? Znając chimeryczną formę krakowskich koszykarzy na wyjazdach i skłonności arbitrów prowadzących spotkania do faworyzowania gospodarzy — zwycięstwa Wisły nie są wcale takie pewne i krakowianie będą musieli na nie solidnie zapracować. Z dwu spotkań, w Toruniu z AZS i w Gdańsku z Wybrzeżem, jako trudniejsze zapowiada się to ostatnie, gdyż gdańszczanie zostali wzmocnieni dwoma reprezentantami Polski — Młynarczykiem i Dregierem.
W zasadzie tak Wybrzeże jak i AZS grają na tym samym poziomie co Sparta (w dobrej formie), niemniej wywalczenie chociażby jednego zwycięstwa przez „mścicieli”, będzie ich niewątpliwym sukcesem. Na wyjeździe duże pole do popisu mają wszyscy zawodnicy a szczególnie ci, którzy zawiedli w spotkaniu z Wisłą, a więc Jagiełłowicz, Muszak i Włodarczyk.
W sobotę Wisła gra w Toruniu z AZS, a w niedzielę w Gdańsku z Wybrzeżem, natomiast Sparta w sobotę zmierzy się z Wybrzeżem, a w niedzielę z AZS.
W pozostałych spotkaniach ekstraklasy zmierzą się: w sobotę Warta—Polonia, Społem —Śląsk, ŁKS—AZS Warszawa, a w niedzielę Warta—Legia, Społem—AZS Warszawa oraz ŁKS—Śląsk.
Echo Krakowa. 1960, nr 284 (5 XII) nr 4798
Dwa zwycięstwa Wisły
W spotkaniach koszykówki drużyn męskich o mistrzostwo I ligi Wisła odniosła zwycięstwa nad AZS Toruń i GKS Wybrzeże, a Sparta przegrała z tymi drużynami.
W sobotę „Wawelskie smoki” pokonały AZS Toruń 77:65 (49:28). Krakowianie przez cały mecz mieli zdecydowaną przewagę a najwięcej punktów — 19 zdobył dla nich — Czernichowski. Sparta przegrała z GKS Wybrzeże 56:62 (25:31).
W niedzielę Wisła pokonała GKS Wybrzeże 76:68 (28:28) Krakowianie zapewnili sobie zwycięstwo dopiero po zaciętej walce. Najwięcej punktów zdobyli: dla Wisły — Dąbrowski 16, Likszo 14, Murzynowski 13 oraz Czernichowski i Niewodowski po 10, dla GKS — Wysocki 22.
Gazeta Krakowska. 1960, nr 289 (5 XII) nr 3899
Szczęśliwie dla Wisły skończyła się wyprawa na północ, w Toruniu i Gdańsku Wawelski e Smoki odnieśli zwycięstwa i przy równoczesnej porażce Legii wyforowali się na drugie miejsce
GKS 68:76 — Wisła (28:28)
Mecz wywołał w Gdańsku olbrzymie zainteresowanie i zgromadził nadkomplet widzów. Mimo zaciętej walki stał on jednak zaledwie na przeciętnym poziomie. Grano zbyt nerwowo, ponadto ze strony gospodarzy zbyt ostro.
Po wyrównanej pierwszej połowie w drugiej krakowianie przystąpili do generalnego natarcia. Wykorzystali oni przy tym nerwowość gdańszczan, z których kilku zdążyło już do tego czasu „zarobić” po 4 osobiste. Zdobywszy przewagę cyfrową krakowianie utrzymali ją już do końca. Punkty dla zwycięzców uzyskali: Dąbrowski 16, Likszo 14, Murzynowski 13, Niewodowski i Czernichowski po 10, Wójcik 8, Pacuła 5. Dla GKS: Wysocki 22, Tomaszewski i Młynarczyk po 11, Czarnocki 7, Dregier 6, Z. Broda 4, Majewski, Jezierski i Cieślik po 2 oraz Stachowski 1. Sędziowali: Joachimiak i Pokrywka z Poznania.
