1962.02.10 Wisła Kraków - Legia Warszawa 3:0
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 3:0 | Legia Warszawa | 
| |||||||||
| (15:10, 15:10, 21:19) | |||||||||||||
| ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
| (l) – libero | |||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1962, nr 35 (10/11 II) nr 5160
SIATKÓWKA Godz. 19. Hala Wisły: Wisła—Legia AZS AWF — Polonia Świdnica (O mistrzostwo I ligi kobiet).
SIATKÓWKA Godz. 10. Hala Wisły Legia—Polonia Wisła — AZS AWF .
Echo Krakowa. 1962, nr 36 (12 II) nr 5161
Niewykorzystana szansa siatkarek Wisły.
SIATKARKI Wisły w spotkaniach o mistrzostwo I ligi odniosły połowiczny sukces. W sobotę po dobrej grze pokonały drużynę mistrza Polski 3:0 (15:10, 15:10, 21:19). Szczególnie ciekawa była walka w trzecim secie. Legionistki prowadziły początkowo 7:0. Później Wisła wyrównuje na 12:12, by ostatecznie wygrać set w niecodziennym stosunku 21:19. Najlepszą zawodniczką na boisku była Ledwig (Wisła). Oprócz niej należy wyróżnić: Szpyt i Tumidajewicz z Wisły oraz Zarzycką z Legii W niedzielnym spotkaniu z wicemistrzem Polski siatkarki Wisły nie potrafiły wykorzystać wielkiej szansy. Przy stanie 2:1 w czwartym secie krakowianki prowadząc 12:3, po prostu stanęły w miejscu i przegrały seta 13:15 oraz cały mecz 2:3 (8:15, 15:10, 18:16, 13:15, 10:15). Spotkanie, mimo że było bardzo emocjonujące, nie stało na nadzwyczajnym poziomie.
W drużynie warszawskiej najlepiej zagrały: Czajkowska, Wleciał oraz Lenkiewicz, w Wiśle podobnie jak w sobotę bardzo dobrze zagrała Ledwig, nieźle wypadły również: Szpyt, Tumidajewicz i Karolczyk.
Drużyna beniaminka ligowego, Polonia Świdnica, nie stanowiła dla zespołów warszawskich groźnego przeciwnika. AZS AWF rozgromił Polonię 3:0 (15:1, 15:8, 15:2), a Legia również pokonała Polonię 3:0 (15:2, 15:1, 15:7). (KAS) .
Gazeta Krakowska. 1962, nr 36 (12 II) nr 4265
Sporo emocji było w sobotę i niedzielę w hali Wisły na meczach I ligi siatkarek. W pierwszym dniu krakowianki stojąc na straconej pozycji pokonały mistrza Polski Legię W-wa 3:0. W trzecim secie warszawianki prowadziły 7:0, ambitna gra wiślanek, a szczególnie wspaniale grającej Ledwig doprowadziła do wygrania tego seta 21:19 i całego meczu. W drugim dniu tylko fatalny zbieg okoliczności pozbawił Wisłą drugiego zwycięstwa nad wielokrotnym mistrzem Polski, AZS AWF. Przy stanie 2:1 w setach krakowianki nagle załamały się. Prowadząc w czwartym secie 12:3 przegrały go i potem cały mecz 2:3.
